- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 marca 2016, 18:22
ubierają się tak, żeby mężczyzni na ulicy zwracali na nich uwagę? Dlaczegi rozpuszczonr włosy, bluzki na ramiączka i spòdnice przed kolana( nie wspominając o kròtkich spodenkach i obcisłych strojach ogòłem) stały się normą?
Naprawdę uwazacie, ze to w porządku iz kobiety zwracają na siebie uwagę takze żonatych mężczyzn? Ja osobiscie tego nie akceptuję i zawsze staram sie myslec jak to ja bym sie czuła na miejscu starszej ( lub niekoniecznie) kobiety z mężem podczas gdy na ulicy mijałyby mnie takie " lale" ...Gdzie ta kobieca skromność? Przezież nasze piękno powinnyśmy zachowywać głòwnie dla naszych mężczyzn w domu. Czyż nie?
Edytowany przez 092f91ba90dcb18a137d75532ecaa44b 9 marca 2016, 18:24
10 marca 2016, 16:51
Żartujesz? Jeśli noszę rozpuszczone włosy i spódnice przed kolana to nie ma to nic wspólnego z chęcią zwrócenia na siebie uwagi. Po prostu lepiej mi w rozpuszczonych a długie kiecki nie pasują do mojej figury. Dodam, że dawno temu skończyłam 20 lat, ale nie mam problemu z tym, że na ulicy mija mnie tysiące młodszych i pewnie zgrabniejszych dziewczyn.
dokładnie.
10 marca 2016, 17:44
No dobrze ale " seksownie" możesz wyglądać dla swojego męża w domu, nie dla setki innych obcych facet?w na ulicy.Żartujesz? Jeśli noszę rozpuszczone włosy i spódnice przed kolana to nie ma to nic wspólnego z chęcią zwrócenia na siebie uwagi. Po prostu lepiej mi w rozpuszczonych a długie kiecki nie pasują do mojej figury. Dodam, że dawno temu skończyłam 20 lat, ale nie mam problemu z tym, że na ulicy mija mnie tysiące młodszych i pewnie zgrabniejszych dziewczyn.
A jak nie mam swojego męża, to będę wyglądać seksownie dla Twojego.
Musisz być bardzo niedowartościowana i zakompleksiona.
Edytowany przez Gab06 10 marca 2016, 17:46
10 marca 2016, 18:28
jej, dlaczego robisz z mężczyzn zwierzęta? Serio uważasz, ze każdy facet, ktory zobaczy seksowna kobietę to przy pierwszej lepszej okazji ją przeleci?
Poza tym: nosze głownie sukienki, spodnie mam moze ze dwa razy do roku z własnej woli. Maluje sie, nosze biżuterie, bardzo dbam o siebie. Uwielbiam kobiety zadbane, czyste, pachnące, eleganckie i seksowne. Nie lubię natomiast kobiet, ktore same nie maja warunków lub zwyczajnie nie chcą o siebie dbać, za to uwielbiają uprzykrzać życie innym kobieta, tylko dla tego, ze ich mąż na nie zerka lub jest miły. Radzę albo zmienić siebie i zacząć zachowywać sie normalnie, a nie jak zahukana przyzwoitka, albo po prostu zmienić faceta.
10 marca 2016, 21:08
O matko, a ten wątek się dalej ciągnie i ile już to stron, toż to taśmowiec jak za starych czasów Vitalii:D Ciekawe kiedy usuną :D
10 marca 2016, 21:08
O matko, a ten wątek się dalej ciągnie i ile już to stron, toż to taśmowiec jak za starych czasów Vitalii:D Ciekawe kiedy usuną :D