Temat: Dlaczego kobiety obecnie...?

ubierają się tak,  żeby mężczyzni na ulicy zwracali na nich uwagę? Dlaczegi rozpuszczonr włosy,  bluzki na ramiączka i spòdnice przed kolana( nie wspominając o kròtkich spodenkach i obcisłych strojach ogòłem) stały się normą?  

Naprawdę uwazacie,  ze to w porządku iz kobiety zwracają na siebie uwagę takze żonatych mężczyzn?  Ja osobiscie tego nie akceptuję i zawsze staram sie myslec jak to ja bym sie czuła na miejscu starszej ( lub niekoniecznie) kobiety z mężem podczas gdy na ulicy mijałyby mnie takie " lale" ...Gdzie ta kobieca skromność? Przezież nasze piękno powinnyśmy zachowywać głòwnie dla naszych mężczyzn w domu. Czyż nie?  

Brak szacunku facetow wobec kobiet, ktore ubieraja sie seksownie? U mnie w grupie jest 15 dziewczyn i 10 facetow. Z tych 15 dziewczyn tylko ja i jeszcze 2 dziewczyny jestesmy seksowne i to podkreslamy. Reszta dziewczyn sie nie maluje, chodza w zwyklych spodniach i bluzach, w lato spodnie do/za kolano i t-shirt, wlosy maja zwykle spiete w koka lub krotkie. I wiecie kogo faceci z naszej grupy lepiej traktuja? Mnie i te 2inne. Szanuja nas, zawsze sie z nami witaja, pomagaja gdy cos potrzebujemy, odpowiadaja elegancko i milo. A do naszych  "chlopczyc" zwykle odzywki typu zamknij morde itp :d jeden z przykladow: gdy ktoras z chlopczyc powie, ze jej zimno i czy mozna zamknac okno faceci zawsze krzycza, ze nieeee. Gdy ja zapytam odrazu wstaja i sami zamykaja :P 

Wiec faceci lepiej traktuja kobiety zadbane i seksowne ^^ i napewno nie licza na seks, wiedza, ze mam meza i nie jestem ani flirtem ani niczym wiecej zainteresowana ;)

Pasek wagi

justalittlegirl napisał(a):

Brak szacunku facetow wobec kobiet, ktore ubieraja sie seksownie? U mnie w grupie jest 15 dziewczyn i 10 facetow. Z tych 15 dziewczyn tylko ja i jeszcze 2 dziewczyny jestesmy seksowne i to podkreslamy. Reszta dziewczyn sie nie maluje, chodza w zwyklych spodniach i bluzach, w lato spodnie do/za kolano i t-shirt, wlosy maja zwykle spiete w koka lub krotkie. I wiecie kogo faceci z naszej grupy lepiej traktuja? Mnie i te 2inne. Szanuja nas, zawsze sie z nami witaja, pomagaja gdy cos potrzebujemy, odpowiadaja elegancko i milo. A do naszych  "chlopczyc" zwykle odzywki typu zamknij morde itp :d jeden z przykladow: gdy ktoras z chlopczyc powie, ze jej zimno i czy mozna zamknac okno faceci zawsze krzycza, ze nieeee. Gdy ja zapytam odrazu wstaja i sami zamykaja :P Wiec faceci lepiej traktuja kobiety zadbane i seksowne ^^ i napewno nie licza na seks, wiedza, ze mam meza i nie jestem ani flirtem ani niczym wiecej zainteresowana ;)

Aha czyli jak nie chcę usłyszeć od kolesia "zamknij mordę" to mam się pomalować i broń boże nie zakładać Tiszertu? No pacz, a ja myślałam, że szacunek to się ogólnie należy, że jest to ogólnie przyjęta zasada współżycia a teraz mi otworzyłaś oczy, że przecież za wygląd się go dostaje! 

frilayla07 napisał(a):

Asiupek napisał(a):

lubiekaszanke napisał(a):

Ja trochę tak to widzę- autorka jest fanatyczką religijną, nie ma przyjaciół (toteż nie może skontrastować swoich poglądów z poglądami rówieśników), do tego jeszcze młodą, z wieloletnimi zaburzeniami odżywiania (a i być może jakąś formą depresji) = z kompletnie zaburzonym obrazem własnego ciała, nie akceptującą go, nie miała fizycznych kontaktów z mężczyznami= pozbawiona poczucia własnej cielesności i seksualności.Dobrze zdefiniowałam? To wszystko wpływa na to, że widzisz świat, jak widzisz.Wiesz, jak miałam zaburzenia odżywiania to też ubierałam się na szaro w 3x za duże swetry i nie rozumiałam tych wszystkich zadbanych "panienek". U Ciebie to nie ma nic wspólnego z poczuciem skromności, jakim się tłumaczysz.
wlasnie tak czytalam I sie zastanawialam - skoro nie zagorzala muzulmanka to jakis inny ciezki przypadek czy przejscia w rodzinie club otoczeniu. Przyszly mi jeszcze do glowy pomysly typu zdrada partnera lub moze u rodzicow, wykorzystywanie seksualne I inne talkie. Bo skad by przcietna europejka taki swiatopoglad wziela to nie mam zielonego...
Nie.  To nie jest tak.  Taki pogląd mam prostu i sama o nim zdecydowałam( nie byl podyktowany zaburzeniami odżywiania chociaz wtedy chodzilam inaczej ubrana często ale nie wynikało to ze skromnosci w tamtym czasie)To chyba po tych wszystkich komentarzach wychodzi na to,  ze nie jestem " przeciętną" europejką.  

Jest wiele polskich kobiet takich jak Ty. Trochę inne pokolenie. Szczęśliwe żony i matki, żyjące według wyznawanych przez siebie zasad i tak wychowujących swoje dzieci. Według mnie wcale nie gorszych. Ja lubię ich świat. Taki prosty. Zapewniam Cię, że nie jesteś jedyna. Znam też fora, na których ta dyskusja potoczyłaby się zupełnie inaczej.

Deadpool napisał(a):

justalittlegirl napisał(a):

Brak szacunku facetow wobec kobiet, ktore ubieraja sie seksownie? U mnie w grupie jest 15 dziewczyn i 10 facetow. Z tych 15 dziewczyn tylko ja i jeszcze 2 dziewczyny jestesmy seksowne i to podkreslamy. Reszta dziewczyn sie nie maluje, chodza w zwyklych spodniach i bluzach, w lato spodnie do/za kolano i t-shirt, wlosy maja zwykle spiete w koka lub krotkie. I wiecie kogo faceci z naszej grupy lepiej traktuja? Mnie i te 2inne. Szanuja nas, zawsze sie z nami witaja, pomagaja gdy cos potrzebujemy, odpowiadaja elegancko i milo. A do naszych  "chlopczyc" zwykle odzywki typu zamknij morde itp :d jeden z przykladow: gdy ktoras z chlopczyc powie, ze jej zimno i czy mozna zamknac okno faceci zawsze krzycza, ze nieeee. Gdy ja zapytam odrazu wstaja i sami zamykaja :P Wiec faceci lepiej traktuja kobiety zadbane i seksowne ^^ i napewno nie licza na seks, wiedza, ze mam meza i nie jestem ani flirtem ani niczym wiecej zainteresowana ;)
Aha czyli jak nie chcę usłyszeć od kolesia "zamknij mordę" to mam się pomalować i broń boże nie zakładać Tiszertu? No pacz, a ja myślałam, że szacunek to się ogólnie należy, że jest to ogólnie przyjęta zasada współżycia a teraz mi otworzyłaś oczy, że przecież za wygląd się go dostaje! 
 

Nie, nie to mialam na mysli. Ktos wyzej napisal, ze kobiety ktore ubieraja sie seksownie, sa nieszanowane i traktowane jak "kawal miesa" przez mezczyzn. Do tego sie odnioslam :P 

Pasek wagi

justalittlegirl napisał(a):

Deadpool napisał(a):

justalittlegirl napisał(a):

Brak szacunku facetow wobec kobiet, ktore ubieraja sie seksownie? U mnie w grupie jest 15 dziewczyn i 10 facetow. Z tych 15 dziewczyn tylko ja i jeszcze 2 dziewczyny jestesmy seksowne i to podkreslamy. Reszta dziewczyn sie nie maluje, chodza w zwyklych spodniach i bluzach, w lato spodnie do/za kolano i t-shirt, wlosy maja zwykle spiete w koka lub krotkie. I wiecie kogo faceci z naszej grupy lepiej traktuja? Mnie i te 2inne. Szanuja nas, zawsze sie z nami witaja, pomagaja gdy cos potrzebujemy, odpowiadaja elegancko i milo. A do naszych  "chlopczyc" zwykle odzywki typu zamknij morde itp :d jeden z przykladow: gdy ktoras z chlopczyc powie, ze jej zimno i czy mozna zamknac okno faceci zawsze krzycza, ze nieeee. Gdy ja zapytam odrazu wstaja i sami zamykaja :P Wiec faceci lepiej traktuja kobiety zadbane i seksowne ^^ i napewno nie licza na seks, wiedza, ze mam meza i nie jestem ani flirtem ani niczym wiecej zainteresowana ;)
Aha czyli jak nie chcę usłyszeć od kolesia "zamknij mordę" to mam się pomalować i broń boże nie zakładać Tiszertu? No pacz, a ja myślałam, że szacunek to się ogólnie należy, że jest to ogólnie przyjęta zasada współżycia a teraz mi otworzyłaś oczy, że przecież za wygląd się go dostaje! 
 Nie, nie to mialam na mysli. Ktos wyzej napisal, ze kobiety ktore ubieraja sie seksownie, sa nieszanowane i traktowane jak "kawal miesa" przez mezczyzn. Do tego sie odnioslam :P 

Autorka by inaczej myślała, gdyby ktoś ją fajnie ubrał, wystylizował i następnego dnia znalazła by fajnego faceta, który by jej nie zgwałcił na pierwszej randce, a obdarzył szacunkiem.

tak, nasze piękno powinnyśmy pokazywać tylko mężowi pod kołdrą, ewentualnie przyjacielowi, ale też pod kołdrą, przynajmniej ja jestem za takim postępowaniem

Szczerze powiedziawszy mam to gdzieś jak się kto ubiera, niech nawet w bieliźnie chodzą. Ja preferuję sportowy styl i nie przepadam za seksownymi ubraniami ale jak ktoś lubi to niech nosi co zechce. Nie masz prawa oceniać innych po wyglądzie czy ubiorze, to że jakaś kobieta jest ubrana w miniówkę i bluzkę z dekoltem wcale nie oznacza, że chce zwracać uwagę mężczyzn, nie sądzisz że może lubi taki styl i się tak dobrze czuje sama ze sobą?


Jeśli masz z tym problem to polecam przeprowadzkę do kraju  kulturze muzułmańskiej

Ciekawe naprawdę, że o tej porze roku widujesz ludzi na ulicach w bluzkach na ramiączkach i krótkich spodenkach;) ja tam od paru mięsięcy nie miałam okazji tak na ulicach zobaczyć...

Cyrica napisał(a):

AnaKoll napisał(a):

Cyrica napisał(a):

Co Ci dyktuje taką zawziętość nie wiem. Mogę jedynie przypuszczać, że zadrę wbili Ci mężczyźni, nie kobiety. Ich potępiaj za poczucie estetyki, inne kobiety zostaw w spokoju i nie zasłaniaj się hipotetycznymi zdradzanymi żonami.
Zawziętość? Czytam teksty Frilaylo i nie widzę w nich zawziętości - ot inny, niestandardowy sposób patrzenia na świat. Potępienia też nie wyczytałam. Jak to jednak różnie można odebrać ten sam tekst. ;-) 
Nie wiem czy różnie. Dla mnie wyrażenia "dlaczego kobiety prowokują", "seksowna możesz być dla męża", "kobiety powinny się szanować", podobnie jak słynne pytanie "czy juz przestałaś kraść" to celowy zabieg z tezą nie pozostawiająca miejsca na odpowiedź inną, niż sugeruje rozmówca. W tym wypadku, jeśli nie nosisz się cała luźno zakryta prowokujesz seksualnie, jedyne otwarte pytanie: dlaczego to robisz i czy to jest w porządku. :)

Zawsze zakładasz, że pod tego typu zwrotami musi się kryć jakaś ukryta teza lub zabieg? Serio? (Nie pytam złośliwie) Toż to tylko forum, a nie arena gladiatorów słowa ;) Ludzie piszą różne rzeczy, mają różną stylistykę itd. Osobiście nie widzę większego sensu w doszukiwaniu się za każdym razem, gdy pojawi się jakieś kontrowersyjny(inny) post, drugiego dna. Szkoda czasu i energii.

A po autorce "pojechano", wyciągając nawet jej problemy z ED (co nie ma związku z tematem). Tak wiem - pisząc kontrowersyjne posty należy liczyć się z nieprzychylną reakcją komentujących. Mimo wszystko - kopanie leżącego niefajnie się ogląda/czyta.

AnaKoll napisał(a):

EgyptianCat napisał(a):

Typowo arabskie poglądy. Proponuję przeprowadzkę...i po problemie.Wielokrotnie powtórzoną tu SKROMNOŚĆ osobiście uważam za wadę. Skromne osoby giną w tłumie. 
A dla mnie to zaleta. Świat jest dzisiaj tak krzykliwy i w pewien sposób "nachalny", że skromność powoli zaczyna się wyróżniać. To widać choćby w szkole, gdzie pochwałę potrafi zarobić uczeń, tylko dlatego że z szacunkiem odnosi się do nauczyciela i nie używa wulgaryzmów. Ktoś już tutaj napisał - nie każdy chce się wyróżniać, nie każdy dobrze się czuje w blasku fleszy czy skupiając na sobie wzrok przechodniów. Tacy ludzie też są wartościowi i potrzebni. Min. po to, żeby stanowić tło dla Tych co chcą zabłysnąć.

Tło? Ci ludzie niejednokrotnie robią wielkie rzeczy. Tę energię, którą mogliby poświęcić na dobór looku poświęcają na realizacje swoich pasji. Dla mnie tacy ludzie są mega ciekawi, bo nigdy nie wiesz co się w kimś takim na pozór skromnym kryje. Jest zagadką. A taka wyróżniająca się osoba robiąca wokół siebie dużo szumu potem się okazuje, że nie ma nic więcej do zaoferowania.

Nie wiem czemu myślicie, że autorka to trol. Niejednokrotnie przeczytałam tu podobne poglądy zakompleksionych kobiet np. żeby w sklepach nie zatrudniali szczupłych dziewczyn, bo grubsze źle się czują do takiego sklepu wchodząc itp. 

Ja nie mam nic do kobiet. W ogóle mi nie przeszkadza jak chodzą nawet pół nagie. A jak fajnie wyglądają to miło popatrzeć. Ale faceci obleśnie się gapiący na każdą kobietę mnie odrzucają. Mam wrażenie, że są łatwo dostępni, nie wiem jak to określić. Ja w każdym razie nie lubię spojrzeń obcych facetów wodzących po moim ciele rozbierających dosłownie wzrokiem (to się chyba nazywa street harassment), wkurza mnie to. Niby nie zwracam uwagi, ale kiedyś jechałam z moim bratem, prowadziłam auto, a mój brat w pewnym momencie mówi: "jezu jak ten koleś z autobusu ci się gapi na cycki" :) I weź tu nie zwracaj uwagi. Dodam, że cycki ani trochę nie wystawały. Miałam na sobie koszulkę na szerokich ramiączkach, ale biust mam większy niż D i zawsze się rzucał w oczy.

Już tu jakiś czas temu pisałam o dziewczynie, która była swego czasu hitem na wykopie i słynęła z filmików pokazujących jak się skromnie ubrać tak żeby wszystkie części ciała pozakrywać. Myślałam, że ją zjadą, że jest nudna itd., a mężczyźni tymczasem zaczęli fantazjować jak to by ją w łóżku zbałamucili i takie takie. Nie masz wpływu na to co kto sobie pomyśli i jakie będzie miał fantazje. Poza tym jest tyle różnych fetyszy. Ten obrazek jest dobry :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.