- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
3 lutego 2011, 19:25
Szukam kogoś , kto mnie wesprze w odchudzaniu. Właśnie siedze sama w domu , lodówka mnie woła , batony krzyczą zjedz mnie , a ja czuje , ze zaraz wyjde z domu, zeby uniknąć obzarstwa ;)Potrzebuje kogoś , kto mnie zmotywuje , wesprze , odwdzięcze się tym samym :)
Moze polecicie mi jakąś grupe wsparcia?
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
3 lutego 2011, 19:28
Tez jestem sama xD naszczescie nie mam nis slodkiego co bym mnie wołało xD
- Dołączył: 2009-11-03
- Miasto: Załom
- Liczba postów: 1998
3 lutego 2011, 19:29
Ja mogę :) pomyśl o batonach: CHWILA PRZYJEMNOŚCI-LATA OTYŁOŚCI.mi pomogło,nie daj się:)
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
3 lutego 2011, 19:29
może wyjdz i pobiegaj :) albo daj komuś smakołyki ;)
3 lutego 2011, 19:29
Włącz muzykę, potańcz sobie, poćwicz! Idź z psem, jeśli go masz lub sama, albo zmuś jakąś koleżankę. Batonom krzyknij, że się odchudzasz, weź je spoza zasięgu oczu. Możesz powiedzieć, że ich nie lubisz ;D
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
3 lutego 2011, 19:30
mnie tez woła lodówka ale wmawiam sobie ze miałam niedawno obiad i sie obżarłam
- Dołączył: 2010-12-27
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1197
3 lutego 2011, 19:30
albo wyrzuć te batony przez okno hehe xD
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
3 lutego 2011, 19:34
Fanatyczkaaa posluchalam Cie. Moze nie do konca wyrzucilam batony , ale oddalam je dzieciom sąsiadki.
Co do reszty to cwiczylam już dziś , biegałam , sluchalam muzyki ahhh a niby wolne od pracy mialobyc takie piekne ;/
- Dołączył: 2010-01-25
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1341
3 lutego 2011, 19:37
dobra robota mówiłam oddaj komuś bo wyrzucić to szkoda, jeszcze po nie zejdziesz na dwór; hehe
- Dołączył: 2010-12-16
- Miasto: Xxx
- Liczba postów: 504
3 lutego 2011, 19:42
Znacie jakąś fajna grupe wsparcia moze?