Temat: Dziwne dźwięki w nocy

Hej :)

Czy również słyszycie nocą, będąc w mieszkaniu dziwne "buczenie"? Słyszałam je w różnych miejscach - w Polsce i za granicą. Co Wy na to?

link do krótkiego artykułu TUTAJ

Ale jak dokładnie brzmi ten warkot? Bo ja zawsze byłam przekonana, że to lodówka.

SoLovely napisał(a):

Ale jak dokładnie brzmi ten warkot? Bo ja zawsze byłam przekonana, że to lodówka.

ja tez

Ja może słyszę, może nie słyszę, bo jednak moi sąsiedzi mają delikatnie nocny tryb życia, ściany są cienkie, lodówka lubi prychać - więc ciężko mi powiedzieć czy to słyszę. 

Słyszałam o tej akcji z 2012 roku, wtedy sporo filmików wpadło do sieci:

no jak zobaczyłam nagrania to sobie przypomniałam. raz słyszałam, z rana. stałam przed samochodem i zastanawiałam się skąd to dobiega. rzeczywiście skojarzyło mi się z trąbą albo z klaksonen straży pożarnej (mają taki charakterystycznie niski). jakąś minutkę to brzmiało.

Na całe szczęście nic dziwnego nie słysze :o

U mnie zaczęło się w 2012 roku gdy byłam w ciąży, nie mogłam spać w nocy, bo było to tak przenikające i wnerwiający, że doprowadzało mnie do szału wręcz czasem. Zakrywanie głowy poduszką nic nie dawało, zmiana miejsca. Wyłączałam całą elektrykę na noc i nic.To były jakby infradźwięki, dudniące o zmieniającej się amplitudzie, ale jednostajne i przenikające, brr... Niczym wiercenie tunelu gdzieś głęboko pod ziemią.Teraz słyszę to już tylko czasami i ma inną amplitudę i inną melodię. Dodam ,że mój mąż śpiący obok nic nigdy nie słyszał . Szukałam w sieci info  i owszem zdarzały się sporadycznie osoby też to słyszące. Ten temat świadczy o tym ,że nie jestem wariatem :D Otóż  okazało się jakiś czas temu ,że nie tylko mnie to wnerwia ale mój kolega również nabawił się bezsenności przez to również od około 2012 roku. Teraz czytam w tych art. co podsyłacie ,że inni ludzie tez zaczeli to słyszeć głównie w 2012. O co kamman? 

kama844 napisał(a):

U mnie zaczęło się w 2012 roku gdy byłam w ciąży, nie mogłam spać w nocy, bo było to tak przenikające i wnerwiający, że doprowadzało mnie do szału wręcz czasem. Zakrywanie głowy poduszką nic nie dawało, zmiana miejsca. Wyłączałam całą elektrykę na noc i nic.To były jakby infradźwięki, dudniące o zmieniającej się amplitudzie, ale jednostajne i przenikające, brr... Niczym wiercenie tunelu gdzieś głęboko pod ziemią.Teraz słyszę to już tylko czasami i ma inną amplitudę i inną melodię. Dodam ,że mój mąż śpiący obok nic nigdy nie słyszał . Szukałam w sieci info  i owszem zdarzały się sporadycznie osoby też to słyszące. Ten temat świadczy o tym ,że nie jestem wariatem :D Otóż  okazało się jakiś czas temu ,że nie tylko mnie to wnerwia ale mój kolega również nabawił się bezsenności przez to również od około 2012 roku. Teraz czytam w tych art. co podsyłacie ,że inni ludzie tez zaczeli to słyszeć głównie w 2012. O co kamman? 

Dziwne, co nie? fajny temat do zainteresowania się.

http://dziendobry.bialystok.pl/w-nocy-ponownie-byl...

,,Pierwszy raz zarejestrowano dziwny dźwięk na Ukrainie. Było to w kwietniu 2011 roku. Później dało się je słyszeć w Kanadzie, w USA, Rosji, Brazylii. W końcu dotarły także i do Polski" - czyli do Polski faktycznie mogły ,,dotrzeć" w 2012 roku, to tłumaczy tę konkretną datę.

Domicja napisał(a):

kama844 napisał(a):

U mnie zaczęło się w 2012 roku gdy byłam w ciąży, nie mogłam spać w nocy, bo było to tak przenikające i wnerwiający, że doprowadzało mnie do szału wręcz czasem. Zakrywanie głowy poduszką nic nie dawało, zmiana miejsca. Wyłączałam całą elektrykę na noc i nic.To były jakby infradźwięki, dudniące o zmieniającej się amplitudzie, ale jednostajne i przenikające, brr... Niczym wiercenie tunelu gdzieś głęboko pod ziemią.Teraz słyszę to już tylko czasami i ma inną amplitudę i inną melodię. Dodam ,że mój mąż śpiący obok nic nigdy nie słyszał . Szukałam w sieci info  i owszem zdarzały się sporadycznie osoby też to słyszące. Ten temat świadczy o tym ,że nie jestem wariatem :D Otóż  okazało się jakiś czas temu ,że nie tylko mnie to wnerwia ale mój kolega również nabawił się bezsenności przez to również od około 2012 roku. Teraz czytam w tych art. co podsyłacie ,że inni ludzie tez zaczeli to słyszeć głównie w 2012. O co kamman? 
Dziwne, co nie? fajny temat do zainteresowania się.http://dziendobry.bialystok.pl/w-nocy-ponownie-byl... raz zarejestrowano dziwny dźwięk na Ukrainie. Było to w kwietniu 2011 roku. Później dało się je słyszeć w Kanadzie, w USA, Rosji, Brazylii. W końcu dotarły także i do Polski" - czyli do Polski faktycznie mogły ,,dotrzeć" w 2012 roku, to tłumaczy tę konkretną datę.

Kiepskie te nagrania, ale z tego co słyszę jest trochę  inne. Ten dźwięk, który ja słyszę i kolega nie da się na nic nagrać i jego bardziej niż słychać to czuć.To jest na granicy zmysłów. O 3 w nocy dudni niemiłośernie, ale głównie w głowie i w całym ciele.Zakrywanie głowy poduszką i chowanie się do szafy( tak próbowałam tę opcje ) tylko to potęgowało. I dodam , że to jest coś niepokojącego. Nie tylko dlatego że nie daje spokoju w nocy, ale sama ta ,,wibracja,, jest niepokojąca i jakaś taka złowroga. Dobra się rozpisałam i znów będę wariatem :D  

Nic takiego nie słyszałam, ale faktycznie dziwna sprawa.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.