Temat: pierdnęłam na randce !

Spędziłam wieczór z chłopakiem , którego niedawno poznałam. Zamówiliśmy pizzę i tak się najadłam,że pierdnęłam. Męczy mnie silny kaszel i przy wysiłku samo wyszło i dosyć głośno . Ja spaliłam buraka i udałam,że nic się nie stało. Nie wiedziałam kompletnie jak się zachować. Myślicie ,że już się ze mną nie spotka więcej ?  nie jestem trollem . Głupio mi spytać koleżankę czy kolegę o to.

trzeba było chociaż przeprosić

Ha ha nie mogę , jak jest normalny to się spotkacie bo to przecież ludzkie puścić bąka nawet przypadkiem.

Mówi się przepraszam i po kłopocie.

A jaka była jego reakcja? Jeśli go nie zagazowałaś i nie zrobił się zielony, to nie powinno to znacząco wpłynąć na Wasze relacje :p

Pasek wagi

Pewnie się odezwie :) Mogłaś przeprosić ale jak tego nie zrobiłaś to juz trudno, nie wracaj do tego tematu i po kłopocie :) 

Ja pewnie obróciłabym to w zart jakiś.. ale nie sadze zeby Ci to wypomniał. to jest naturalna sprawa:) 

Pasek wagi

:D:) 

nastała dosyć długa niezręczna cisza a ja się ubierałam dalej . nie wiem , bo stałam tyłem do niego i długo nie miałam odwagi spojrzeć mu w oczy. Wyszliśmy i wróciłam do domu . Potem chwilę pisaliśmy i poszłam spać,ale jeszcze się od wczoraj nie odezwał ...a dzisiaj mieliśmy iść do kina wieczorem , więc zobaczymy ...

jeśli go to zniechęci tzn. że nie był on dla Ciebie ;)

Pasek wagi

spokojnie . to was nie "przkreśla":P jeśli poza tym fajnie spędziliście czas to powinien się odezwać, może kiedyś ze śmiechem będziecie wspominać tą sytuację :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.