Temat: Bol paznokci

Odkad pamietam mam bardzo miekkie i cienkie paznokcie, latwo lamiace sie, dlatego trzymam je zawsze krotkie. Gdy juz lekko odrosna to czesto sie zaczepiaja, lamia, wiec staram sie trzymac je krotko przyciete co nie znaczy, ze za krotko. Bywa, ze gdy zaczepie przez przypadek, to paznokiec jest tak miekki, ze plytka wywija mi sie na druga strone, co jest bolesne - sa bardzo miekkie, takie plastyczne. Jedynie gdy byly lsniace, twarde i bezproblemowe to bylo podczas ciazy, wtedy mialy zdrowy kolor, szybko rosly, byly twarde i moglam nosic nieco dluzsze. 

Nie maluje ich, nie stosuje odzywek /uzywalam najrozniejszych i nic nie dzialalo, no oprocz olejkow zbozowych, kiedys gdy na noc sobie robilam/. Wtedy plytka paznokcia lsnila. Normalnie sa matowe, szorstkie. Juz sie pogodzilam z tym, ze tak mnie obdarzyla natura i nosze je na krotko. Bardzo rzadko uzywam lakieru, wtedy czuje ciezar na paznokciu i mam je zmeczone, zdarte jakby, bolesne /cala plytka/. Nie obgryzam paznokci! 

Jednak w dniu w ktorym je obcinam /co 3-4 tygodnie/ przechodze po obcieciu ogromny bol. Opuszki palcow mam nabrzmiale i bolace, a paznokiec boli mnie przy najmniejszym dotyku. Nie moge zawiazac buta, ubrac sie bez bolu..Nie moge uzywac wtedy zadnej chemii, nawet umycie rak mydlem sprawia ogromny bol i trwa to przewaznie tak do 2-3 dni po obcieciu. Niezaleznie jak obetne, czy zostawie ciut dluzszy, za kazdym razem mam to samo. Czy tez tak macie? Czy to jest normalne? A jesli nie, to co moze byc tego przyczyna? 

EDIT: Zapomnialam napisac, ze kiedys jeszcze za panny uzywalam roznego rodzaju srodkow na porost paznokci typu preparaty medyczne ze skrzypem, witaminy specjalne, drozdze...I czasem bralam cos takiego przez 2-3 miesiace i nie zauwazylam zadnej kompletnie poprawy. Kupowalam tez specjalne kremy do paznokci, serie odzywek najlepszych /oprocz tej polskiej polecanej 8w....bo nie mam dostepu/. 

Jedynie podczas ciazy jednej i drugiej mialam twarde, rozowe paznokcie z koncowkami bialymi. Nie bolaly mnie i pieknie wygladaly. Po urodzeniu dzieci czar paznokci prysl i znowu sa jakby gumowe.

Pomaga mi tez troche na paznokcie zwykly krem do rak. Czesto zapominam go uzywac.

a nie używałaś czegoś z formaldehydem?

Problem medyczny: idź do dermatologa, być może masz grzybicę albo jakąś infekcję. Nie szukaj pomocy na forach, tylko u lekarza. 

Też bolą  mnie opuszki palców, po tym, jak kosmetyczka bardzo krótko opiłowała mi boki paznokcia... więc może u Ciebie ból tego rodzaju jest wyolbrzymiony.  

Po wyjaśnieniu sprawy u dermatologa, jeśli nie będzie przeciwwskazań- wybrałabym się do kosmetyczki na porządną hybrydę (paznokieć wywijający się przy byle błahostce- bałabym się, że poważnie go złamie w newralgicznym miejscu). Koniecznie poproś o nałożenie warstwy hardu.

Pasek wagi

Ja mam paznokcie twarde a płytkę dość grubą , u ciebie brzmi to na jakąś chorobę idź do dermatologa.

Fuffa napisał(a):

a nie używałaś czegoś z formaldehydem?

Byc moze gdzies tam trafilam na ow srodek, ale ten problem mam w zasadzie od dziecka. Widze, ze moja corka rowniez /a uzywamy innych rzeczy do obcinania paznokci/. Ja tez bola opuszki palcow po obcieciu paznokci i ma takie nabrzmiale. Podobnie maluszek. Rowniez maja takie miekkie paznokcie. 
Ze srodkow chemicznych dezynfekujacych z jakimi mam stycznosc to Ajax. Jednego dnia tez mylam zabawki dzieciom w plynie do prania /takiej tanszej marki, ale dosc popularnej/ i dostalam takiego poparzenia raki  paznokci, jakbym wrzatek mi ktos wylal na rece. Przeszlo po 3 dniach. Wczoraj obcielam paznokcie i znowu mam ten okropny bol. 

a bralas w ciazy jakies preparaty wiatminowe? zelazo? slabe lamliwe cienkie pznokcie moga byc wynikiem  niedoboru witamin, mineralow zwlaszcza zelaza i jesli miala byc wrodzona slaba ich przyswajalnosc to mogla by byc nawet dziedziczna i nie miec duzego zwiazku z odzywianiem...

Doszlam ostatnio do pewnej grupy na fb, ktorej dziewczyny opisuja uczulenie ktore ma dokladnie takie same objawy jak opisujesz. Moze po prostu masz z natury slabe paznokcie i oslabilas je jeszcze bardziej czyms co stosowalas na paznokcie (moze to byc wyzej wspomniany formaldehyd). 

Ja radze jedynie poswiecic wiecej uwagi swoim dlonia. Zacznij stosowac masc z wit. A, najlepiej idz do dermatologa bo to co Ci sie dzieje nie jest normalne. Zrezygnuj z obcinaczy i nozyczek a przerzuc sie na pilniki i spiluj nadmiar paznokcia. 

RybkaArchitektka napisał(a):

Bardzo rzadko uzywam lakieru, wtedy czuje ciezar na paznokciu i mam je zmeczone, zdarte jakby, bolesne /cala plytka/.

Wyglada na typową reakcję na formaldehyd. Ale przyczyną "słabych paznokci" mogą być wszelkiego rodzaju choroby skórne czy ogólnoustrojowe. Nawet takie, które nie dają innych widocznych objawów i nie przeszkadzaja w życiu.

Amelia.Grace napisał(a):

a bralas w ciazy jakies preparaty wiatminowe? zelazo? slabe lamliwe cienkie pznokcie moga byc wynikiem  niedoboru witamin, mineralow zwlaszcza zelaza i jesli miala byc wrodzona slaba ich przyswajalnosc to mogla by byc nawet dziedziczna i nie miec duzego zwiazku z odzywianiem...

W ciazy bralam jedynie magnez /koncowka ciazy/ i zelazo /tez na miesiac przed porodem/  i moze w pierwszej..jedno opakowanie witamin. Nie stosuje zadnych preparatow witaminowych. 

To jest chyba dziedziczne, albo choroba jakas.

Annels napisał(a):

Doszlam ostatnio do pewnej grupy na fb, ktorej dziewczyny opisuja uczulenie ktore ma dokladnie takie same objawy jak opisujesz. Moze po prostu masz z natury slabe paznokcie i oslabilas je jeszcze bardziej czyms co stosowalas na paznokcie (moze to byc wyzej wspomniany formaldehyd). Ja radze jedynie poswiecic wiecej uwagi swoim dlonia. Zacznij stosowac masc z wit. A, najlepiej idz do dermatologa bo to co Ci sie dzieje nie jest normalne. Zrezygnuj z obcinaczy i nozyczek a przerzuc sie na pilniki i spiluj nadmiar paznokcia. 

Dziekuje!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.