Temat: Glupie pytanie o zyczenia dla ex.

Co sądzicie o tej sytuacji? Chciałam zasięgnąć Waszej rady, ponieważ mam mieszane odczucia, choc przyznam ze problem pierdolowaty :) Spotykalam sie z facetem 3 miesiace, zerwal ze mna dosc nieelegancko (przez sms.. bez komentarza), pozniej ja rownie nieelegancko powiedzialam mu co o tym mysle. Nie mamy kontaktu, przypuszczam ze mogl nawet zablokowac moj nr telefonu ;) Mimo wszystko kiedy przeszly mi emocje, w sumie pozalowalam takiego zakonczenia, bo czas trwania znajomosci, lubilam goscia i pomimo ze spotykam sie z kims innym, chcialabym pozbyc sie poczucia niesmaku po tym. 

W sobote On ma urodziny, zastanawiam sie nad wyslaniem mu krotkich zyczen. Nie chce nawet rozmowy, ale pojednawczego gestu. Poza tym jakos wewnetrznie proba zignorowania tej daty, gdy ja pamietam wydaje mi sie taka..dziecinna?

Czy uwazacie ze to brak szacunku do siebie, albo proba napraszania sie? (w koncu nie zrobil nic zeby sie wytlumaczyc).

Ja bym nie pisała na urodziny, jakoś dziwnie to dla mnie wygląda, bo pamiętasz o tej dacie. Tak jakbyś chciała bardziej odnowić kontakt, a nie tylko się ,,pojednać". 

Jeżeli w ten sposób chcesz się jednać (i w ogóle chcesz) - na Twoim miejscu poczekałabym do wielkanocy i wtedy wysłała bardzo typowego, krótkiego SMSa z życzeniami i będzie to wyglądało neutralniej. 

Potraktował cię jak szmatę zrywając przez SMS po 3miesiacach???a ty chcesz chcesz z nim kontakt nawiązać? I co na to Twój nowy chłopak? Osobiście to już dawno miała jego nr wykasowany i zajęła sie obecnym chłopakiem.

Nic bym nie wysyłała.

hmmmm mój maz tez ma urodziny w sobote ;)

Nie pisz do niego nic :)

ja bym nie wysylala. on tobie by tez nie wyslal

Jak wyżej, nic bym nie wysłała.

Pasek wagi

Asiupek napisał(a):

Potraktował cię jak szmatę zrywając przez SMS po 3miesiacach???a ty chcesz chcesz z nim kontakt nawiązać? I co na to Twój nowy chłopak? Osobiście to już dawno miała jego nr wykasowany i zajęła sie obecnym chłopakiem.

To jeszcze nie mój chłopak, ale wszystko na to wskazuje że zmierzamy w tą stronę. Zajmuję się nowym, mimo wszystko nie wiem czy jest sens mówić mu o chęci napisania. Chciałabym być dobrze zrozumiana, to nie kwestia tego że chce wracać do tamtego, czy nawet przyjaźnić się. Po prostu sprawa jest stosunkowo świeża, nie czuje się na sto procent fair, pomimo ze to On nie okazał mi szacunku, i jakoś mnie to gryzie..? choć niewątpliwie to On jest tym ZŁYM. Mimo wszystko jestem po prostu taką osobą, że nie lubie mieć gdzieś pozostawionych żali nawet jeśli już dawno postawiłam na znajomości krechę. Składa się to jakoś w całość? :) Ale dzięki za opinię, spodziewałam się też właśnie czegos w rodzaju "szanuj się", bo też przyszło mi na myśl że może być to tak odebrane.

Domicja napisał(a):

Ja bym nie pisała na urodziny, jakoś dziwnie to dla mnie wygląda, bo pamiętasz o tej dacie. Tak jakbyś chciała bardziej odnowić kontakt, a nie tylko się ,,pojednać". Jeżeli w ten sposób chcesz się jednać (i w ogóle chcesz) - na Twoim miejscu poczekałabym do wielkanocy i wtedy wysłała bardzo typowego, krótkiego SMSa z życzeniami i będzie to wyglądało neutralniej. 

Dzięki, całkiem sensowna myśl :) Daje mi więcej czasu na zastanowienie się czy to w ogóle ma sens. Może za ten czas przejdzie mi potrzeba uzyskania spokoju wewnętrznego ;)

spelnicmarzenie napisał(a):

hmmmm mój maz tez ma urodziny w sobote ;)Nie pisz do niego nic :)

I moja najlepsza przyjaciółka też ;) Więc potwierdzam, że nie wszyscy urodzeni tego dnia to czyste zło :D Najlepsze życzenia dla Twojego ukochanego!

Asiupek napisał(a):

Potraktował cię jak szmatę zrywając przez SMS po 3miesiacach???a ty chcesz chcesz z nim kontakt nawiązać? I co na to Twój nowy chłopak? Osobiście to już dawno miała jego nr wykasowany i zajęła sie obecnym chłopakiem.
Dobrze powiedziane. Rozumiem doskonale tą "słabość" do tamtego, ale zastanów się, jakbyś się poczuła na miejscu nowego chłopaka. Pomyśl, jaka byłabyś smutna i wściekła, gdyby wyszło na jaw, że on też się zastanawia, czy do swojej ex nie napisać w podobny sposób... Pewne mosty lepiej jest jednak za sobą spalić. Chociażby ze względu na to, co budujesz teraz.

PogromcaKompleksow napisał(a):

Asiupek napisał(a):

Potraktował cię jak szmatę zrywając przez SMS po 3miesiacach???a ty chcesz chcesz z nim kontakt nawiązać? I co na to Twój nowy chłopak? Osobiście to już dawno miała jego nr wykasowany i zajęła sie obecnym chłopakiem.
Dobrze powiedziane. Rozumiem doskonale tą "słabość" do tamtego, ale zastanów się, jakbyś się poczuła na miejscu nowego chłopaka. Pomyśl, jaka byłabyś smutna i wściekła, gdyby wyszło na jaw, że on też się zastanawia, czy do swojej ex nie napisać w podobny sposób... Pewne mosty lepiej jest jednak za sobą spalić. Chociażby ze względu na to, co budujesz teraz.

Ech, czuję, że masz bardzo dużo racji. To dla mnie nowość, bo po pierwsze nie miałam wcześniej tak krótkich związków za sobą, po drugie ze wszystkimi byłymi jestem na stopie pokojowej.. i dziwnie mi udawać teraz, że ta osoba nie istniała, czy nie zależało mi na niej. Wiem, że nie powiedziałabym nic obecnemu, bo czuję się fair o tyle, że mam do tego faceta wytłumione uczucia, a tego nie chciałabym martwić. To w jaki sposób ze mną zerwał, o dziwo wyleczyło mnie z niego nadzwyczaj szybko jak na mnie. No ale sama wydarłam się na niego po tym.. i teraz tak mi cholercia niesmacznie. 

Niemniej wszystkie jesteście zgodne, więc chyba rzeczywiście zarzucę pomysł, bo zakładam że jestem nieobiektywna.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.