Temat: Idiotyczne kierunki studiow

Według mnie bardziej istotne jest to gdzie się studiuje, a nie co. 

Filozofia

pedagogika, europeistyka i tego typu

Idiotyczny to jest Twoj sposob myslenia i pytanie. Studiowanie, rozwoj osobisty, poszerzanie horyzontow sa bardzo przydatne dla kazdego czlowieka.

Nie rozumiem, co Ci ta socjologia zrobiła? Przecież nie chodzi o kierunek, tylko o to że banda kretynów wybiera taki, a nie inny bo "nic nie trzeba robić". Nie rozumiem najeżdżania na kierunki, bo taki beznadziejny, na ludzi najeżdżaj, że studiują byle studiować, a przy okazji mają idealnie opanowany kurs ściągania.

Myślę, że tak naprawdę nie ma czegoś takiego jak "idiotczne studia" - są tylko kierunki po których nie można/ jest bardzo ciężko znaleźć fajną i dobrze płatną pracę. I nawet socjolog czy politolog znajdzie dobrą pracę jeśli skończy dobrą uczelnię, będzie znał języki i w ogóle "będzie kumaty".

A odpowiadając na pytanie, kierunki, po których nie łatwo znaleźć pracę - polonistyka ( znam kilka absolwentek, żadna nie pracuje w zawodzie ), filozofia, historia sztuki, teatrologia, muzykologia, resocjalizacja, bezpieczeństwo narodowe...... Ale czy są to kierunki "idiotyczne" i niepotrzebne - nie sądzę.

idiotycznym nie nazwałabym chyba żadnego kierunku - nieopłacalnym, mało przyszłosciowym to się by znalazło kilka.

Niekoniecznie. Wielu filozofów to erudyci a kiedy kończyłam podyplomowe PR to właśnie absolwent filozofii okazał się mieć to "świeże spojrzenie" i szerokie horyzonty. Żadne studia moim zdaniem nie są przeszkodą w ścieżce kariery. Trzeba ją tylko mądrze zaplanować.