- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 22:01
Czy możnaby było schudnąć bez określonej diety?? Np. codziennie 200, 300 brzuszków, bez słodyczy i kolacja najpóźniej o 18;00... I czy to już jest dieta??
31 stycznia 2011, 22:04
myślę że tak. Moja siostra sie tak odchudzała mało tego słodycze jadła do południa i ładnie schudła:)
31 stycznia 2011, 22:04
Jeżeli nie bd jadla slodyczy , nie bd pila gazowanego;d nie bd jadlo po 18 , dolozysz cwiczenia to napewno cos schudnieszz
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 22:08
Ale to już nazywa się dietą?? Czy nie... ^^
- Dołączył: 2010-12-08
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3810
31 stycznia 2011, 22:09
Czemu nie jeść po 18 ?
Tak naprawdę każda dieta ma ujemny bilans kaloryczny, bo by nie odchudzała. Rezygnując z słodyczy odcinasz kalorie, a ćwicząc zwiększasz swoje zapotrzebowanie kaloryczne.
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1044
31 stycznia 2011, 22:16
Edytowany przez emka. 28 lipca 2011, 19:16
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 22:19
A jak myslicie, czy jeżeli przerwie się taką dietę to może wystąpić efekt jojo??
- Dołączył: 2011-01-31
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 42
31 stycznia 2011, 22:20
A czemu po 18:00?? Nie wiem... kiedyś ktoś mi powiedział, że o tej porze najlepiej jeść kolacje jak jest się na diecie....
^^