© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 stycznia 2016, 22:34
Hej, czy ktoś leciał z niemiec na paszporcie panieńskim? 5 miesięcy po ślubie.. ja mam podwójne nazwisko nie zmieniałam go.. ale zaczyna mnie łapać stres, w sobote wytalujemy, chciałam wyrobić dokumenty ale miałam już dowód nie ważny a nie przyjeli mi na świstek ,że złożyłam wniosek o dowód.. i zostałam na lodzie, dowód jest do odbioru ale nie jestem w stanie już wyrobić paszportu - pani powiedziała mi ,że mogę próbować ale nie daje gwaracji ,że dojdzie w 4 dni :/ więc chce jechać na panieńskim.. wszystko tak mam pobukowane, stwierdziłam ,że będę udawać głupka ,ze ślub był 2 miesiace temu i mam czas na zmianę... ale nie wiem naprawdę co robić.... to ma być wyjazd życia jak nie polecimy to się wkurze :( prosze powiedzcie czy ktos tak leciał i skąd? ja lece z berlina na sri lanke, potem malediwy czy oni maja dostęp do danych? czy tylko osoby poszukiwane?
10 stycznia 2016, 23:28
No to zycze ci zeby sie udalo! Milej podrozy! I napisz potem cos w pameitniku :)
10 stycznia 2016, 23:34
bilet powinien byc na nazwisko zgodnie z dokumentem jaki bedziesz okazywac... ja lecac do pl dopiero po nowy dowod z nowym nazwiskiem rezerwowalam bilet na nazwisko zgodne z paszportem czy wtedy jeszcze dowodem...jak masz bilet na inne nazwisko tu moze pojawic sie moze problem, chociaz ja nie wiem jak oni na to patrza...i czy w oogle patrza bo juz mi sie zdarzylo pare razy ze mnie w ogole o dowod nie prosili by potwierdzic ze ja,chyba ze cos kupowalam na lotnisku....
10 stycznia 2016, 23:50
Ja jeździłam na paszporcie panieńskim po UE a także po krajach, gdzie trzeba mieć wizę (np. Białoruś). Nikt się nie zorientował ani razu :D
11 stycznia 2016, 00:27
Zaraz po ślubie chcieliśmy z mężem jechać do Czarnobyla pozwiedzać. Niestety ludzie którzy to organizują rzucają temat tydzień/dwa przed planowaną wyprawą. Oczywiście paszport trzeba mieć. Dowód miałam już na nowe nazwisko, a paszport na stare. Dopytywałam się organizatorów i kilka ukraińców. Wszyscy zgodnie twierdzili, że liczy się zdjęcie i czy paszport jest ważny. W razie służbisty polecili mi wziąć akt ślubu. Co tobie też proponuję. Wyjazd nie doszedł jednak do skutku, więc nie przekonałam się czy mieli rację. Co prawda sytuacja trochę inna, ale może to wszędzie obowiązuje.
11 stycznia 2016, 01:30
Ja latalam na panienskim paszporcie prawie przez rok po slubie :) Przeciez na lotnisku tylko sprawdzaja czy paszport, bilet i zdjecie sie zgadzaja - nikt nie wnika w stan cywilny.
Oczywiscie bilet tez musisz miec na panienskie nazwisko. Jezeli w bilecie masz inaczej niz w paszporcie to pewnie bedziesz musiala zmienic bilet lub kupic nowy (ogolnie bardzo drogi problem tak czy tak).
11 stycznia 2016, 09:35
Ale co mają Ci mówić...masz określony czas na zmianę dokumentów, jak nie zmienisz- lecisz na własne ryzyko na niewaznym. Podróże po Europie to co innego.
Jeśli bilet masz na panieński, i bilet na panieński to inaczej, jak jeden dokument masz na jedno nazwisko, a drugi na drugie, bo tu juz mogą się przyczepić.
W trybie ekspresowym można wyrobić z różnych powodów, nie tylko pogrzeby i śmierć.
11 stycznia 2016, 11:17
Jeśli wszystkie bilety masz zakupione na panieńskie nazwisko to nie ma problemu. Ja latam na dowodzie osobistym ze starym nazwiskiem a nowe mam od 3 lat po mężu. Póki dokument jest ważny to możesz. Może i na forum nie zawsze są prawdziwe informacje. Ale pisze bo sama tak podróżuje. Między innymi byłam z tym paszportem po za Europą gdzie wzięłam ślub a potem wracałam na ten sam paszport przez dwa inne kraje.
10 marca 2016, 18:24
Kochane! zapomniałam napisać, wszystko się udało przeleciałam pół świata na tamtym paszporcie :)! stres był w Berlinie potem już o tym nie myślałam :) żeby się nie martwić już złożyłam wniosek o nowy i kolejna podróż będzie bez nerwów :) pozdrawiam!
10 marca 2016, 19:24
Paszport zaswadcza, ze jestes ta osoba, za ktora sie podajesz. Po slubie nie zmienilas sie w potwora ani w kolezanke. Jestes ta sama osoba co przed slubem i tysiace kobiet podrozuje na "stare" paszporty ( ja sama uzywalam "starego " paszportu przez dwa lata po rozwodzie, kiedy zmienialam zupelnie nazwisko! -). Dzisiaj nie masz wyjscia - podrozuj jak mozesz a jak bedziesz miala okazje, zalatw sprawe. Nic wiecej nie mozesz zrobic. Podkrecac sie nie ma najmniejszego sensu. Spokoj, i tylko spokoj. jak bedziesz zgrzytac zebami od razu cie przetrzepia, takie "boje sie" jest widoczne z daleka.
A oto przepisy oficjalne:
W przypadku zmiany lub konieczności sprostowania imienia, nazwiska, daty i miejsca urodzenia, płci lub numeru PESEL, osoba posiadająca ważny dokument paszportowy powinna wystąpić o jego wymianę niezwłocznie, nie później niż w terminie 30 dni od dnia doręczenia ostatecznej decyzji administracyjnej lub prawomocnego orzeczenia sądu stwierdzającego zmianę albo sporządzenia aktu małżeństwa stwierdzającego zmianę nazwiska. Po upływie 60 dni od dnia wystąpienia powyższych zdarzeń dokument traci ważność. W przypadku osób przebywających za granicą paszport traci ważność po upływie 4 miesięcy.
http://www.msw.gov.pl/portal/pl/650/8652/Wszystko_...
UPS.... nie zauwazylam, ze temat przedawniony -)
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 12 marca 2016, 09:37
