Temat: ile dojeżdżacie do pracy?

Noszę się z zamiarem wyprowadzki do innego miasta. Jednak z różnych względów nie chcę rozstawać się z aktualnym pracodawcą. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli musiałabym dojeżdżać pociągiem do pracy około godziny - godziny z hakiem do pracy. Przystanek miałabym około 5 minut na piechotę od domu. 

Myślicie, że to dużo? Mało? Mowa tutaj o pracy w małym mieście, a życiu w duzym mieście.. Ile Wy dojeżdżacie do pracy?

29km w jedną stronę. Wychodzi 20-30 minut samochodem, w zależności od natężenia ruchu. 

Ja jeżdżę do pracy autem, mam trochę ponad 25 km. Jeśli nic złego nie dzieje się na drodze to jadę okolo 30-40 minut, teraz droga, którą jeżdżę jest w remoncie wiec podróż wydluzyla się do 45 - 60 min. Jak nie miałam dziecka, to mi dojazdy nie przeszkadzały. Teraz najzwyczajniej w świecie szkoda mi tracić czasu w aucie. Też mieszkam w większym miescie, a do pracy dojeżdżam do mniejszej miejscowości. Ale od kwietnia zmieniam pracę i będę pracowała w tym samym mieście co mieszkam.

Pasek wagi

ja dojeżdżam autobusem 20-70 min zależy od dnia i korków na mieście 

mało, ja 25 km dojeżdżałam ponad godzinę busem, uroki miasta

1,5 h

Do pracy na piechotę mam około 20 minut, co mnie bardzo cieszy :)

Kruczoczarnaxxl napisał(a):

Do pracy na piechotę mam około 20 minut, co mnie bardzo cieszy :)

Przebijam...widzę swoją pracę w okna w salonie. Idę pewnie jakieś 2-3 minutki :D

godzinę jadę do pracy 

Aktualnie dojazd do pracy zajmuje mi 1 h 20 min, liczę oczywiście czas od wyjścia z domu aż do przekręcania klucza w pokoju gdzie urzęduję ;),  w tym jest jedna przesiadka.  Niby mogę ten czas przeznaczyć na czytanie, czy naukę, lecz trudno to zrobić gdy jest taki ścisk w pociągu, że łokieć osoby obok wpija Ci się w żebro.

Marzę o tym aby w końcu znaleźć pracę w centrum, i zmieścić się w 30  minutach. 

Pasek wagi

Mam niestety w jedna strone ok 100 km i jade samochodem (1 godzina 10 minut), wiec czytanie ksiazki w drodze odpada (czasami jednak slucham audiobookow -) . Jezdze 3 razy w tygodniu - tak sobie zalatwilam. Da sie zyc -)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.