- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
7 stycznia 2016, 14:36
Od poczatku naszego zwiazku moj chlopak akcentowal wzmianki o dzieciach - zwlaszcza jesli chodzi o posiadanie corki. Nie wien kompletnie skad w nim to pragnienie by miec corke ale mnie to bardzo przytlacza :( ostatnio bardzo sie na niego zdenerwowalam gdy znow przy jakims innym temacie zahaczylismy jakos o temat dzieci i znow uslyszalam slowo " corka" . Jeszcze wspomina czesto ze bedzie piekna jak jej mama " czyli ja " :(. A problem w tym ze ja nie mysle o dzieciach a zwlaszcza o corce bo po tym jak widze ze gdy jeszcze jej nie na a on juz pala taka checia, czuje ze nie bede potrafila jej kochac bo bede czula sie w jakichs sposob porownywana do niej i to ona bedzie dla niego zawsze na 1. miejscu.
Nie potrafie zaczac myslec o tym wszystkim w inny sposob i przez to mamy klotnie gdy mowie ze nie chce miec zadnej corki. ( syna zreszta tez ) .
8 stycznia 2016, 11:17
byc zazdrosnym o własne dziecko??????? Musisz byc jednym wielkim kompleksem
8 stycznia 2016, 12:31
a to nie ty pisałaś, że masz internetowego chłopaka i bardzo się kochacie? (chyba z krajów arabskich?)??Twoje myslenie nie jest zdrowe i poszukałabym pomocy psychologa (abstrahując od chęci posiadania dzieci, to bycie zazdrosną o własną corkę, jeszcze przed narodzinami, nie jest normalne). poza tym, najważniejsze, żeby zdrowe było!
Dodam - bycie zazdrosna nawet przed zajsciem w ciaze! przywodzi to na mysl bajke o spiacej krolewnie "lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiekniejszy na swiecie"
A tak na serio - na pewno nie jestes dojrzala na tyle by miec dziecko; masz problem z zazdroscia, z poczuciem wlasnej wartosci - prosze cie nie zachodz w ciaze I nie marnuj zyciu sobie, mezowi i dziecku dopoki sie nie ograniesz z tymi problemami. Cos o tym wiem z wlasnego doswiadczenia z moja matka. Bylam coreczka tatusia a matka nigdy o mnie dobrego slowa nie powiedziala, nigdy, do nikogo. Pierwszy raz powiedziala ze mnie kocha i to przez telefon jak mialam 24 lata, wszyscy juz sie wyprowadzilismy a ona miala menopauze i burze hormonow :/ Ja jeej teraz bardzo wpolczuje, bo ona nigdy nie byla szczesliwa - wlasnie przez takie podejscie jak ty masz - zazdrosc o wlasna corke.
Moze nie warto teraz o tym myslec I tak sie spinac? Teksty meza traktowac na luzie, niech sobie marzy o tej corce, inni marza o porshe, koniu, domu na Bora Bora...
Edytowany przez mucha81 8 stycznia 2016, 12:32
8 stycznia 2016, 12:40
Dodam - bycie zazdrosna nawet przed zajsciem w ciaze! przywodzi to na mysl bajke o spiacej krolewnie "lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiekniejszy na swiecie"A tak na serio - na pewno nie jestes dojrzala na tyle by miec dziecko; masz problem z zazdroscia, z poczuciem wlasnej wartosci - prosze cie nie zachodz w ciaze I nie marnuj zyciu sobie, mezowi i dziecku dopoki sie nie ograniesz z tymi problemami. Cos o tym wiem z wlasnego doswiadczenia z moja matka. Bylam coreczka tatusia a matka nigdy o mnie dobrego slowa nie powiedziala, nigdy, do nikogo. Pierwszy raz powiedziala ze mnie kocha i to przez telefon jak mialam 24 lata, wszyscy juz sie wyprowadzilismy a ona miala menopauze i burze hormonow :/ Ja jeej teraz bardzo wpolczuje, bo ona nigdy nie byla szczesliwa - wlasnie przez takie podejscie jak ty masz - zazdrosc o wlasna corke.Moze nie warto teraz o tym myslec I tak sie spinac? Teksty meza traktowac na luzie, niech sobie marzy o tej corce, inni marza o porshe, koniu, domu na Bora Bora...
Rany laski, ona faceta nigdy na oczy nie widziała, piszą ze sobą tylko w necie, w dodatku on jest Arabem....
Edytowany przez Camorrra 8 stycznia 2016, 12:41
8 stycznia 2016, 13:32
w głowie mi sie nie mieści jak mozna tak dziecinnie do tego podchodzić. Widac nie dorosłas do posiadania dziecka. Dla mnie liczyłoby sie tylko, ze maleństwo jest zdrowe a nie to czy tatuś bardziej pokocha córusie niz mamusie. Chore ;/
8 stycznia 2016, 14:23
Rany laski, ona faceta nigdy na oczy nie widziała, piszą ze sobą tylko w necie, w dodatku on jest Arabem....Dodam - bycie zazdrosna nawet przed zajsciem w ciaze! przywodzi to na mysl bajke o spiacej krolewnie "lustereczko powiedz przecie, kto jest najpiekniejszy na swiecie"A tak na serio - na pewno nie jestes dojrzala na tyle by miec dziecko; masz problem z zazdroscia, z poczuciem wlasnej wartosci - prosze cie nie zachodz w ciaze I nie marnuj zyciu sobie, mezowi i dziecku dopoki sie nie ograniesz z tymi problemami. Cos o tym wiem z wlasnego doswiadczenia z moja matka. Bylam coreczka tatusia a matka nigdy o mnie dobrego slowa nie powiedziala, nigdy, do nikogo. Pierwszy raz powiedziala ze mnie kocha i to przez telefon jak mialam 24 lata, wszyscy juz sie wyprowadzilismy a ona miala menopauze i burze hormonow :/ Ja jeej teraz bardzo wpolczuje, bo ona nigdy nie byla szczesliwa - wlasnie przez takie podejscie jak ty masz - zazdrosc o wlasna corke.Moze nie warto teraz o tym myslec I tak sie spinac? Teksty meza traktowac na luzie, niech sobie marzy o tej corce, inni marza o porshe, koniu, domu na Bora Bora...
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
8 stycznia 2016, 14:52
Ja chcialam zawsze corki ale urodzilam syna. Tak ci sie wydaje ze nie potrafilabys jej kochac bo nie masz dzieci. Milosc do dziecka to cos innego niz milosc do meza. Moim zdaniem milosc do dziecka jest silniejsza i bezwarunkowa. My z mezem jestesmy obydwoje zgodni z tym ze i ja i on oddalby zycie za syna. Gdy jeszcze nie mialam dziecka to nie znalam tego uczucia i nie wiedzialam ze mozna az tak kochac dziecko. Nie czulam nawet tego jak bylam w ciazy. To przychodzi z czasem i zostaje do konca zycia :)
Powodzenia
8 stycznia 2016, 15:55
wolalabym zebym byla gotowa oddac zycie za meza a on za mnie.
8 stycznia 2016, 16:21
Najlepiej znajdź sobie faceta który również nie chce mieć dzieci albo jest bezplodny, przecież takich nie brakuje. Bo jesli ten tak ględzi o córce to podejrzewam, że wasz związek się za niedługo rozpadnie a glupota by było gdybyś zmusiła się do zostania matką bo będziesz nieszczęśliwa