- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 grudnia 2015, 14:20
Cześć wszystkim.
Zainspirowałam się tematem studiów poprzez jeden z dzisiejszych wątków.
Wiadomo, kierunków jest masa, a czasy się zmieniają.
Jakie są jednak wobec was najbardziej oraz najmniej przyszłościowe kierunki?
Mnie samej zostały dwa lata technikum. Czy na studia pójdę? Nie wiem. Myślałam nad studiowaniem jakiegoś języka, ale czy nadal jest to opłacalne? Czy nie lepiej iść na kurs?
Wypowiedzcie się!
29 grudnia 2015, 14:24
Najbardziej przyszlosciowy to chyba medycyna itp, zas najmniej...czy ja wiem...
29 grudnia 2015, 14:26
w moim odczuciu
najbardziej: informatyka/IT
najmniej: cos w stylu "nauki o rodzinie"
aczkolwiek bardziej skłaniam się ku przekonaniu, że to studenci są nieprzyszłościowi, a nie kierunki ;)
Edytowany przez nataliu 29 grudnia 2015, 14:27
29 grudnia 2015, 14:31
Trudno powiedzieć. Może idź na to co Cię interesuje, a nie pod pracę jaką możesz dostać za 7 lat - bo wtedy świat może się całkowicie zmienić, a Ty będziesz mieć zerowa przyjemność z nauki, a o motywacji już nie wspomnę.
29 grudnia 2015, 14:37
Najbardziej przyszłościowa jest moim zdaniem medycyna - ludzie chorować będą zawsze, więc zapotrzebowanie na lekarzy było, jest i będzie. Plus to chyba ostatni "prestiżowy" kierunek. Najmniej przyszłościowe? - studiowanie kierunków w stylu politologia, czy jakaś inna buddologia, kiedy się nie ma żadnego pomysłu na siebie i idzie na studia, żeby jakoś przetrwać te pięć lat.
29 grudnia 2015, 14:39
najmniej: wszystko to, co wybiera się ''bo coś trzeba wybrać'', a co nie daje solidnego, kierunkowego wykształcenia.
Wg mnie: wszystkie europeistyki, socjologie, bibliotekoznawstwa, administracje, psychologie i inne tego typu kierunki dadzą ci satysfakcję zawodową tylko wtedy, kiedy naprawdę masz fizia na tym tle, interesuje cię to i kręci cię np. praca naukowa na uczelni. Inaczej to nie ma sensu i moim zdaniem lepiej porobić kursy, otworzyć własny biznes czy coś, niż marnować 5 lat na bylejakie studia.
najbardziej: większość kierunków typowo polibudowych - np. informatyka, budownictwo, coś z energetyką; medycyna - bo lekarze będą potrzebni zawsze;
29 grudnia 2015, 15:15
Najbardziej przyszłościowe to wszystko związane ze sztuczną inteligencją i data mining, w tym statystyka. Ale nie patrzyłabym na to tylko zajęła się tym, co cię interesuje.
29 grudnia 2015, 15:18
Najbardziej przyszłościowe: oczywiście medycyna (ale nawet nie sam lekarski a konkretne specjalizacje a tu wiadomo, nie każdy ma predyspozycje do bycia kardiochirurgiem albo żeby zajmować się medycyna estetyczną), informatyka i kierunki bardziej "uniwersalne " jak logistyka, handel międzynarodowy czy ekonomia bo one dają mnóstwo możliwości pracy.
Najmniej: wszystkie "znawstwa " pod warunkiem, że to nie jest ogromna pasja. Szanuje osoby, które idą na taki kierunek bo zawsze się tym fascynowały, chcą się rozwijać w danym (nawet niszowym) kierunku i myślę, że świat potrzebuje specjalistów w każdej dziedzinie. Ale jeśli to ma być zapychacz to bez sensu.
29 grudnia 2015, 15:22
Najbardziej przyszłościowe: robotyka, automatyka, maszyny, IT, medycyna
Z najmniej: nauki o rodzinie, politologia, socjologia i cała gama pedagogik.