Temat: ( Prze) życie za ok. 2000 zł

Hej!
czy są tu jakieś kobitki, które wraz z mężem i dzieckiem, żyją za ok. 2 000 zł /miesiąc???
Da się tak w ogóle???

My mamy 2 tys na mies. Ja, narzeczony i corka 15 miesiecy.

Wynajmujemy mieszkanie. Jest ciezko ale amamy pomoc. Mysle ze bez niej nie daloby rady przynajmniej na wynajmnie,

Pasek wagi

> nasze opłaty to na chwilę obecną:mieszkanie 300
> złprąd 70 złgaz 140 złtelefony 100 złbilety 200
> złtelewizja+internet 50 złrazem ok. 800
> zł.zostałoby na życie jakieś 1200- 1400 zł

 

Heh to spojrz na nasza

mieszkanie 300zl wynajem + 240czynsz

prad 160zl (mamy ciepla wode na prad ;/ zalamka...)

tel 30zl (moj placa rodzice)

tv+internet 100zl

paliwo ???? nie mam pojecia ile tego idzie miesiecznie......

mleko co 4 dni 13zl...

pampersy 3 paczki/mies 40-50zl x 3

 

a gdzie jedzenie, inne rzeczy dla malej no ale zyjemy sami od roku ;-)

Pasek wagi
U mnie w domu też na pewno nie ma więcej pieniędzy niż 2000 miesięcznie a wydatków jest mnóstwo, ale dajemy radę. Jeśli nie macie kredytów i innych zadłużeń to na pewno sobie poradzicie.

> > nasze opłaty to na chwilę obecną:mieszkanie 300>
> złprąd 70 złgaz 140 złtelefony 100 złbilety 200>
> złtelewizja+internet 50 złrazem ok. 800>
> zł.zostałoby na życie jakieś 1200- 1400 złNa
> dziecko sporo sie wydaje ale latwo to zorganizowac
> kupujac rzeczy uzywane :) mozna duzo zaoszczedzic
> !!! -> allegro :) jezeli chodzi o np pieluszki
> ktorych sporo schodzi to pomocni beda goscie po
> narodzinach :)) Nie mozna panikowac - 9 miesiecy
> to troszke czasu jest zeby sobie wszystko

 

Dokladnie. Ja kiedy tylko zaszlam w ciaze zaczelam wszystko kupowac :)) ubranek duzo z allegro. I od groma dostalam od 2 kolezanek :)) od jednej dostaje nadal :)) ubranka i buty :D

Lezaczek tez dostalam a drug i wczesniej kupailam na allegro od kobbitki ze swojego miasta.

 

Wozek tez z allegro - pojechalismy po niego ,nowiutki za 200zl :D i przy okazji kobietka wcisnela mi karuzelle fisher price za 30zl (cena nowej to 200zl) i fotelik na gwarancji za 60zl :))) czyli za 290 zl mialam wozek gleboko-spacerowy + fotelik do auta+karuzele :D

 

Jedynie wykosztowalam sie na lozeczko.

 

 

Pozniej sa narodziny dziecka, swieta jedne drugie, dzien dziecka , urodziny itd itd i wtedy dostaje sie pelnoo rzeczy od rodzinki :) my reszte glownie dostawalismy - 2 spacerowki, mate edukacyjna, jedzik do odpychania sie, zabawki, wanne itp :)

 

Powiem Ci ze jak maluch podrosnie jest latwiej, mniej pampersow, zje obiad razem z rodzicami wiec nie trzeba tyle wydawac na obiadki .

 

Bedzie dobrze :)
> poukladac jak cos :))

Pasek wagi
> > za 2200 zł... dałoby rade wyżyć...
> ledwo.chociaż> na dziecko to bedzie szło mnóstwo
> kasy jak nie> dostaniecie większości rzeczy dla
> dzidzi od> rodziny.moja mama ma samych opłat ok
> 5000zł. -\a> na moje potrzeby wychodzi coś ok 2000
> zł.- głównie> edukacja, fitness itp.nie mówiąc o
> jedzeniu.jak> nie mieszkacie w mieście, to myśle
> że na pewno> 2200, da radę.2000 zl tylko na twoje
> potrzeby ....hehehe ciekawa jestem jak sobie dasz
> rade abys zarobila tylko na swoje potrzeby a
> reszta to co z nieba spadnie ci

no dokladnie, mnie ten post rozbawil, 5 tys oplat ;o, 2 tys na wlasne dodatki, no jak sie laska ubiera
u Chanel i uzywa najdrozszych kosmetykow to moze i tak, ale to chyba nie jest temat dla takich ludzi :P.
osobiscie zdenerwowalam sie, gdy napisala, ze za 2200 da sie wyzyc ale ledwo.
bo gowno prawda, ale burżujki nigdy nie beda mialy o tym pojecia. DA SIE i to wcale nie tak ledwo ledwo.
Ja zauwazylam, ze im wiecej zarabiam tym mniej mam pieniedzy
 
Dżizaz, ludzie, wyluzujcie. Od burżujek zaraz wyzywacie osoby które mają 2 tyś. na swoje potrzeby. To jest żadne burżujstwo biorąc pod uwagę, że żyjemy w Europie, zapytajcie dziewczyn z Niemiec czy Francji ile mają na swoje potrzeby. Trzeba dążyć do tego, żeby pewne kwoty były standardem, a nie zapatrywać się na to jak na ósmy cud świata. Wiem, że realia są inne i wiem, że 60% polskich rodzin żyje poniżej granicy ubóstwa socjalnego. Ale może bez patrzenia wilkiem na tych którym się powodzi tak, jak powinno się powodzić wszystkim?

Nie mniej uważam, że zawsze jest ciężko być przyzwyczajonym do dysponowania jakąś kwotą i nagle być zmuszonym do życia za mniejszą kwotę, albo dzielenia tych pieniędzy na jeszcze jedną, zwłaszcza małą osóbkę.

PS. żeby się ubierać u Chanel trzeba mieć trochę więcej niż 2 tyś zł :P
Ja mam niecałe 1000 zł.na czteroosobową rodzinę i w tym niepełnosprawną córkę której muszę kupić leki i muszę sobie radzić a ty za 2000 zł.nie wyżyjesz.
>  Dżizaz, ludzie, wyluzujcie. Od burżujek zaraz
> wyzywacie osoby które mają 2 tyś. na swoje
> potrzeby.

Ja przez ''swoje potrzeby'' rozumiem pieniadze juz po zrobieniu oplat, czyli to co mamy ''dodatkowo'' jak np. ciuchy, kino, kosmetyki, pizzeria, piwo, dyskoteki, puby, etc.... Wiec 2 tysiace wydawac na wypady i ciuchy to naprawde sporo !
Powiem tak 2 tys na wlasne potrzeby to dużo ale jeśli jeszcze z tego trzeba opłacać rachunki to jak dla mnie nie ma szans na przeżycie. wcześniej pisałam ile wynosi czynsz u mnie w mieszkaniu studenckim w Bydgoszczy. Od urodzenia jednak mieszkam z rodzicami w Malborku wiec wiadomo mniejsze miasto niższe ceny ale to wygląda tak że sam czynsz to jakieś 650 zł do tego wszystkie rachunki jakieś 900 - 1000 zł, to już jest średnio 1700 mc. wiec nie wiem jak mielibyśmy za pozostałe 300 zł żyć przez miesiąc. Absolutnie sobie tego nie wyobrażam. Jak ktoś już ma mieszkanie nie spłaca kredytu i ma czynszu tak do 400 zł to jak najbardziej 2000 jest opcjonalne. Jeśli masz co miesiąc 500 zł kredytu albo 1000 wynajmu to sory ale jak dla mnie nie da sie.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.