Temat: Pyatnie

Dlaczego my się sobie nie podobamy? 
Ja nie lubię swojego ciała, mój chłopak je uwielbia.
Dlaczego się nie postrzegamy tak dobrze jak inni?

Nurtuję mnie ten temat. Czemu my nie widzimy tego co inni?

Milutka21 jesteś feministką?

ja chciałabym chociaż ładnie wyglądać  praca nad charakterem jest trudniejsza

nie

pisze jak jest

Nawet najzgrabniejsze ciałko nie jest sexy, gdy właścicielka skrywa je w za dużych ciuszkach, stoi przygarbiona jakby chciała się schować przed światem itp. Tak więc plecy prosto, cyc do przodu i podbijamy świat :-)

PS: słyszała któraś kiedyś jak facet mówi "ale ona ma cellulit - nie powinna nosić tych szortów"? To tylko my tak komentujemy...
a co z tym twierdzeniem, że faceci nie lubią wieszków, ale lubią mieć za co złapać ??? czyli wychodzi, że to z nami jest coś nie tak ??
ja też nie potrafię siebie zaakceptować i to pod każdym względem, a zwłaszcza wyglądu, mam hyzia na tym punkcie, ale na razie wyglądam jak śmietnik, aparat na zębach, za krótko scięte włosy przez fryzjerkę i gruba buzia, no pięknością napewno nie jestem ;p
Mój chłopak mi mówi,że mam ładny brzuszek, ładne włosy, cere, ogólnie jestem ładna.. Ale ja widzę co innego, lustro prawdę powie. Mam gruby brzuch, okropne włosy i cere. Szkoda gadać :(
> a co z tym twierdzeniem, że faceci nie lubią
> wieszków, ale lubią mieć za co złapać ??? czyli
> wychodzi, że to z nami jest coś nie tak ??

Oni mają różne upodobania. To jak z samochodami: jedni wolą sportowe furki, inni kombi, jeszcze inni pick-up'y. Znam takich co lubią wieszaki i takich co lubią normalne sylwetki i takie z krągłościami.
haha, nie wiem, ale faktycznie jest jak piszes. mój chłopak mówi, że jestem piękna, zgrabna, szczupła, że mam super nogi i genialny tyłek. a ja widzę brzydką, otłuszczoną dziewczynę w lustrze  z sadłem na brzuchu, umięśnionymi nogami, obwisłym tyłkiem i z cellulitem. on kłamie ;p

> PS: słyszała któraś kiedyś
> jak facet mówi "ale ona ma cellulit - nie powinna
> nosić tych szortów"? To tylko my tak
> komentujemy...

Niestety, ale słyszałam, i to nie raz. Na szczęście nie bylo to do mnie, ale sam fakt, że jednak widzą ;D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.