Temat: Pyatnie

Dlaczego my się sobie nie podobamy? 
Ja nie lubię swojego ciała, mój chłopak je uwielbia.
Dlaczego się nie postrzegamy tak dobrze jak inni?

Nurtuję mnie ten temat. Czemu my nie widzimy tego co inni?
Nie mam pojęcia.
Ja nie akceptuję siebie na każdej płaszczyźnie - wygląd, charakter, zachowanie.
Nienawidzę.
moj chłopak mowi ze mam fajne ciałko a ja widze w lustrze grubasa z obwisłym ciałem w cellulicie i rozstępach :( nie wiem jak to jest, buzie moją mogę zaakceptowac ale figury i ciała nie potrafię :/
bo nam się w głowach poprzewracało, faceci nie wiedzą co to jest celulit a my bez sensu im go pokazujemy po co chłopu tłumaczyc niektóre rzeczy?? to wszystko nasza wina:(
Pasek wagi
no wiadomo, ze uwielbia zwłaszcza jeden element , a przy tym to i reszta mu sie podoba albo po prostu nie zwraca na reszte uwagi?

jasne zyja w sredniowieczu i ceculitu nie znaja, he moznaby sie tak ludzic

zalezy im na czym innym i zeby to dostawac nie wypominaja niedoskonalosci, tylko chwala ze jest extra

wiadomo,ze facet w ciele kobiety bedzie lecial tylko na jedno

wszyscy mówią żeby nie patrzeć na innych tylko  zaakceptować siebie i nie ważne ile ważysz tylko jaki jesteś... łatwo powiedzieć;/
> wszyscy mówią żeby nie patrzeć na innych tylko 
> zaakceptować siebie i nie ważne ile ważysz tylko
> jaki jesteś... łatwo powiedzieć;/

Dokładnie, też tak uważam. Pamiętam jak ważyłam 96 kg i w mojej szkole to był obciach się ze mną zadawać. Kiedy schudłam nagle okazało się że jestem interesująca i "fajna".
no właśnie ja nie wiem... ja nie akceptuję swojego wyglądu w ogóle... mówią mi, że jestem ładna a ja w to nie wierzę... i mam wrażenie, że przez mój wygląd kiedyś zostanę starą panną

rozłozysz sie przed facetem to myslisz ze na brzuch patrzy?

wiec co sie dziwisz ze sie zachwyca Twoim cialem mimo iz faktycznie moze nie miec powodow?

mnie to nie dziwi

moze na serio zacznie sie zachwycac jesli sama bedziesz zachwycona swoja figurą

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.