Temat: Chłopak chce wyjechać na stałe z Polski... co zrobić?

Proszę doradźcie mi co mam zrobić, bo nie potrafię o tym wszystkim na spokojnie pomyśleć :( mój chłopak od jakiegos czasu powtarza, że nie widzi dla nas przyszłości w Polsce i że chce zostać tu jeszcze około 2 lata, aby zdobyć większe doświadczenie ( pracuje w branży IT), a po tym czasie chce na stałe wyjechać :( 

W moich planach na przyszłość nigdy nie brałam pod uwagę wyjazdu. Nie znam wystarczająco dobrze języka angielskiego ( i  nie potrafię się go nauczyć), a dodatkowo jestem jedynaczką i nie wyobrażam sobie zostawić rodziców na stare lata bez pomocy. 

Co ja mam zrobić? Nie wyobrażam sobie życia bez niego, ale nie wyobrażam sobie także sytuacji, ze przyjdzie dzień, kiedy będę musiała wszystko zapakować, wyjechać i w nowym miejscu rozpoczynać życie od nowa bez znajomych i rodziny :(

niektóre z Was piszą, że branża IT w Polsce ma się dobrze - owszem jak ktoś jest dobry to ma fajną pracę, fajne zarobki - ale to w porównaniu do innych zawodów w Polsce. Jeśli porównać tą branżę tu a np. w Anglii to wypadamy słabo... A tak to już jest, że jak ma sie dużo to sie chce jeszcze więcej...

Co do autorki, to jedyne wyjście to tylko rozmowa - wspólnie musicie ustalić, albo Ty jego przekonasz, albo on Ciebie albo się rozstaniecie i każdy pójdzie tam, gdzie chce... Jednakże życzę porozumienia!

EDIT: w IT często można pracować zdalnie (choć nie wiem co konkretnie robi Twój facet), znam ludzi którzy z Polski pracują np. dla firm w Stanach - raz na jakiś czas się tam pojawiają - może to jest wyjście?

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Branża IT ma się w Polsce bardzo dobrze. To.powinna być Wasza wspólna decyzja, nie tylko jego. W Pl można na tym naprawdę spory hajs zarabiać, wystarczający, by żyć spokojnie. Pytanie, czy Ty za granicą będziesz.miała.jakieś możliwości znalezienia pracy w zawodzie? Czy będziesz zdana na jakieś pośrednie prace i zarobki Twojego chłopaka? Jesteście tylko para, nie małżeństwem..coś się stanie, rozstaniecie sie, i co będzie z Tobą? Raczej wszystko rzucasz i i tak wrócisz do Polski. Przy takich decyzjach musisz wszystko brać pod uwagę. Jesteś jedynaczka, ale kiedyś też będziesz musiała odciąć pepowine- czy wyjedziesz za granicę, czy zostaniesz w Polsce.a w dzisiejszych czasach połączenia są tak częste i tanie, tak.samo Skype, etc. Śmiem twierdzić, że.kiedy członkowie rodziny są za granicą częściej ze sobą rozmawiają, Ni gdy żyją na kupie w jednym mieście.

zgadzam sie z Toba w sprawie kontaktow rodzinnych ;)

Pasek wagi

Ja bym go opadatkował, zwłaszcza, jeśli korzystał z państwowej oświaty i służby zdrowia ;>

Jeśli wyjechać to z mężem a nie z chłopakiem.

moim zdaniem duzo zalezy od tego, dokad chce wyjechac... jest roznica, czy ma na mysli Niemczy czy np. Australie.

I nie zgadzam sie, ze 1300 euro w Niemczech jest jak 1300 zl w Polsce - roznica jest ogromna.

Pasek wagi

Porozmawiaj z nim i przedstaw mu swoje obawy związane z wyjazdem. Musisz w tym wszystkich brać pod uwagę własną osobę. Twoi rodzice też są przecież dla ciebie ważni. A czy on nie ma rodziny, że chce tak wszystko rzucić i wyjechać?

Na miejscu Twojego chłopaka też bym się zdziwiła, jakby mi dziewczyna (w moim przypadku: chłopak) odpowiedziała, że nie chce wyjeżdżać z Polski. W sumie byłabym w szoku. Ja od młodych lat widzę jaka jest tu sytuacja, jak jest z pracą itp. więc też zamierzam wyjechać za granicę, chociaż moja przyszła branża ma się tutaj całkiem nieźle. Za to w innych krajach ma się lepiej - tak samo jak z Twoim chłopakiem.

Ktoś tu wyżej dobrze napisał - dokąd chce wyjechać? Niemcy czy Francja to jeszcze nie tak daleko, ale jeżeli Kanada czy Japonia, to już gorzej. A czy rodzice są w ciężkim stanie, że nie chcesz ich zostawiać? Póki jeszcze chodzą i mają się dobrze, to wydaje mi się, że martwisz się na zapas. 

Przecież można wyjechać np. na 10 lat i potem wrócić. Mnóstwo osób tak robi.

mnie by nikt juz z Polski nie wyciągnął. Przynajmniej sie przekonasz czy mu na Tobie zależy. Jak kocha to zostanie. Ja z mężem umiemy niemiecki i mamy tam dalszą rodzine. Mąż chciał żebysmy wyjechali ale sie nie zgodziłam. NIGDY W ŻYCIU! Nie zostawie już mojej ukochanej Polski. 

Życze żebyscie byli szczęśliwi!

Pasek wagi

pitroczna napisał(a):

moim zdaniem duzo zalezy od tego, dokad chce wyjechac... jest roznica, czy ma na mysli Niemczy czy np. Australie.I nie zgadzam sie, ze 1300 euro w Niemczech jest jak 1300 zl w Polsce - roznica jest ogromna.

Zależy od regionu Niemiec, ale ktoś, kto zarabia 1300 miesięcznie nie jest bogaczem, jak to myślą w Polsce, a raczej żyje na bardzo średnim poziomie jak na Niemcy.

cancri napisał(a):

pitroczna napisał(a):

moim zdaniem duzo zalezy od tego, dokad chce wyjechac... jest roznica, czy ma na mysli Niemczy czy np. Australie.I nie zgadzam sie, ze 1300 euro w Niemczech jest jak 1300 zl w Polsce - roznica jest ogromna.
Zależy od regionu Niemiec, ale ktoś, kto zarabia 1300 miesięcznie nie jest bogaczem, jak to myślą w Polsce, a raczej żyje na bardzo średnim poziomie jak na Niemcy.

jasne, ze zalezy (mieszkam osobiscie na zachodzie). ale za 1300 jestes w stanie wynajac mieszkanie dwupokojowe i jeszcze zostaje Ci na zycie. w Polsce w wiekszych miastach 1300 musisz zaplacic za wynajem kawalerki... poza tym umowmy sie, jedzenie nie jest 4 razy drozsze - za 50 euro tutaj zrobisz wielkie porzadne zakupy... za 50 zlotych? niekoniecznie.

jasne, ze majac 1300 euro bogaczem sie nie jest, ale mozna przezyc spokojnie caly miesiac - w Polsce nie jest to latwe.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.