Temat: Jak mu to powiedzieć?

Dziewczyny, proszę o pomoc!,

Cztery miesiące temu poznałam w necie pewnego kolesia, pisaliśmy ze sobą praktycznie przez całe dnie, dogadywalismy się super, mieliśmy o czym gadać, facet szalenie inteligentny, z ciekawą pasją, mający wysokie stanowisko... taki światowy bym rzekła. Bardzo mi imponował tym wszystkim co osiągnął, swoją wiedzą itd., ja chyba mu też, bo był bardzo dociekliwy, chciał wiedzieć coraz więcej o mnie, o moim życiu. Rozmawialiśmy tez o bardzo prywatnych sprawach np. o chorobie jego ojca, ja też się przed nim bardzo otworzyłam. Od początku czułam będzie z tego coś więcej. Az nastał dzień wymiany zdjęć... no i tu chyba nie muszę za bardzo pisać o co chodzi :((((( facet kompletnie mi się nie spodobał, wręcz mnie odrzuciło od niego. To wszystko co było wcześniej przestało mieć znaczenie. Patrzyłam na jego zdjęcie wielokrotnie, próbowałam się jakoś do niego przekonać, ale nie ma co się oszukiwać, nie pociąga mnie i kropka. Ja mu się chyba spodobałam, facet bardzo mnie skomplementował. A ja właściwie nie napisałam nic co o nim sądzę, bo co miałam napisać?  Sorry, brzydki jesteś?  Wysłał mi zdjęcie z egzotycznego miejsca, więc go zaczęłam dopytywac co to za miejsce, że piękne widoki itd. Później szybko urwałam rozmowę, napisałam,  ze musze wyjść. To było wczoraj wieczorem. Dziś gadaliśmy, ale rozmowa się nie kleiła. Ja juz nie chce dłużej tego ciągnąć,  bo wiem, że to bez sensu,  tylko jak mu o tym powiedzieć? Najlepiej wprost? Nie chce go urazić... Mnie też jest przykro, bo się zaangażowała m, a wiem, ze nic z tego nie będzie :(((( 

Już po sprawie, pogadaliśmy, starałam się być delikatna, ale jednocześnie konkretna, nie owijałam w bawełnę. Pożegnaliśmy się w zgodzie :) 

yuratka napisał(a):

Takaja85 napisał(a):

Dziewczyna szuka modela więc raczej szansy mu nie da... Tylko czy taki model będzie Ciebie chciał??? Opisałaś go w taki sposób, że może to faktycznie świetny facet. Czasem jest tak, że jak kogoś poznajemy nie w naszym typie po czasie ten "brzydal" staje się dla nas najpiękniejszy... Dlatego, warto dać komuś szanse. Szkoda mi tego faceta, że tak chcesz go teraz odrzucić.. 
Nie. Dziewczyna szuka modela ktory jest: bogaty, hojny, lojalny, o niespotykanym poczuciu humoru, inteligentny, ma pozycje, szacunek, cudowna matke i siostry, ktore zostana przyjaciolkami, swietnie sie ubiera, uprawia przynajmniej dwie dyscypliny sportowe, nie posiada bylej zony ani zadnych dzieci, kulturalny, z klasa, obyciem czyli cud miod i orzeszki

Tak, dokładnie takiego szukam :) Szczerze mówiąc, to wolę być sama niż zadowalać się byle kim.

Jak mi koleżanki pokazują swoich facetów na zdjęciach to zwykle myślę "ale brzydal",a one szalenie zakochane. Bo jak się w kimś zakochasz to inaczej go widzisz, człowiek na żywo często swoim zachowaniem dostaje +10 do wyglądu. Jeśli super Ci się z nim gada to bym radziła spotkać się w realu. Jak w realu nie będzie się kleiło to powiesz otwarcie. 

Mój mąż też poznał mnie przez neta i no kompletnie nie był w typie Adonisa... Nadal nie jest ...Niższy grubawy z brzuchaczem A w moich zamysłach szukając kogoś fajnego myślałam o dwumetrowym chłopiszczu :D A tu taki niski gość Jeszcze 6 lat temu jak mi wysłał fotkę, to był chudszy o 20 kilo i miał zapadnięte policzki od palenia fajek  to już w ogóle xDD A jak włożył garnitur na naszego drugiego Sylwka to było świetnie, a już na ślub to w ogóle wyglądał extra xD A ujął mnie Therrym Prachettem i tym, że potrafił podrzucać naleśniki :D Wygląd się nie liczy :D aż tak...xDD

Pasek wagi

Tez uważam ze autorka jest poprostu płytka, tak ja to widzę.

Olej gościa nie jesteś jego warta, o ile wogole jesteś grosza warta, bo coś czuje ze nie :)

Pasek wagi

biedaczek :(

Pasek wagi

A co Wy się tak tej autorki czepiacie? Że płytka, że taka, czy taka. Jedyne, co bym Ci zarzuciła dziewczyno to to, że nie potrafisz sama swoich spraw rozwiązywać i pytałaś na forum, jak masz powiedzieć facetowi, że Ci się nie podoba. Nie Wam oceniać, czy jest płytka, czy nie jest, bo nie mówcie mi, że same spotkałybyście się z w takiej sytuacji bez względu na wygląd. A może faktycznie to jakieś straszydło?

To normalna sprawa, że dobieramy się w pary również pod względem wizualnym. Bajka, że liczy się wnętrze jest tylko bajką. Lepiej w to wierzyć i brzydzić się swojego partnera albo być z nim z litości? No proszę Was.

Ile masz lat autorko? W pewnym wieku zaczyna się szukać "miłego faceta" a nie Ryana Gosslinga. Chociaż miłym Ryanem bym nie pogardziła, 

Miałam przystojnego faceta. Rzucił mnie, Przez fb, bo mu się miłość odwidziała i "tylko po to przyjeżdżał nie będzie" :/. Więc wiesz, wygląd to nie wszystko. 

Pasek wagi

Ladymisfit napisał(a):

A co Wy się tak tej autorki czepiacie? Że płytka, że taka, czy taka. Jedyne, co bym Ci zarzuciła dziewczyno to to, że nie potrafisz sama swoich spraw rozwiązywać i pytałaś na forum, jak masz powiedzieć facetowi, że Ci się nie podoba. Nie Wam oceniać, czy jest płytka, czy nie jest, bo nie mówcie mi, że same spotkałybyście się z w takiej sytuacji bez względu na wygląd. A może faktycznie to jakieś straszydło?To normalna sprawa, że dobieramy się w pary również pod względem wizualnym. Bajka, że liczy się wnętrze jest tylko bajką. Lepiej w to wierzyć i brzydzić się swojego partnera albo być z nim z litości? No proszę Was.

Też się właśnie zastanawiam. Dziewczyna byłaby płytka jeśli liczyłby się dla niej tylko wygląd tego faceta, a napisała że na początku doceniła inne jego cechy. Dobrze że postawiła sprawę jasno, zamiast robić mu niepotrzebne nadzieje i myślę, że jednak on wolałby być z kimś komu się fizycznie podoba. W takich internetowych znajomościach lepiej jak najszybciej wymienić się zdjęciami żeby nie tracić czasu.

Pasek wagi

A ja sie ciebie nie dziwię i rozumiem.Tez mam takiego kolegę któremu się spodobałam ale pozostalismy tylko znajomymi bo ...bo po prostu byl brzydki. I to nie jest plytkosc , poprostu jeden czlowiek nie czuje pociagu do drugiej osoby i to jest calkowicie normalne. Lecz może umow się z nim .Może tylko na zdjeciu tak wyglada a w rzeczywistosci jest troszke inny ( wiesz , swiatlo , kat nachylenia aparatu i te inne bajery). 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.