- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 listopada 2015, 08:19
Moj maz jak dzwoni do swojej matki czy siostry -ich rozmowa wglada mniej wiecje tak ze on pzrez 15 minut gada na moij temat a one sluchaja ,u nich nigdy nic a on zawsze mowi tylko co ja powiedzialam ,co ja zrobilam ,jego sposob na kontakty z rodzina a oni sluchaja z zapartym tchem.Nigdy nie mowi co w pracy ,oni nie mowia co u nich tylko maja jeden tamet moja osoba ,np czy z nim spie czy nie spie a moze spie z kims innym jeden temat Misia
Edytowany przez bf3601a1038e4145c7faa952cb2fef3f 16 listopada 2015, 08:21
16 listopada 2015, 08:28
Szczerze wspolczuje
16 listopada 2015, 08:43
juz rozmawialam ze nie zycze sobie zeby non stop rozmawial na moj temat ale do niego to nue dociera
16 listopada 2015, 08:51
Tez wspolczuje...........
16 listopada 2015, 09:03
juz rozmawialam ze nie zycze sobie zeby non stop rozmawial na moj temat ale do niego to nue dociera
To powiedz to głośno i wyraźnie podczas następnej rozmowy z mamusią i rób tak za każdym razem aż do znudzenia.
16 listopada 2015, 09:12
*
Edytowany przez 5efb75367d05823fac09f20f9e63588b 28 kwietnia 2016, 19:27
16 listopada 2015, 09:43
Musisz być niezwykle interesującą personą skoro cała rodzinka Twojego męża słucha o Tobie historii z zapartym tchem. No cóż, przynajmniej mają jakiś sposób na urozmaicenie dnia, bo w przeciwnym razie zajęliby się jakimś czytaniem książek, rozwojem osobistym, pracą czy innymi pierdołkami....
A tak na poważnie. Napisałaś: (...) maja jeden tamet moja osoba np czy z nim spie czy nie spie a moze spie z kims innym. Dla mnie to niedopuszczalne by mąż tak mówił o żonie (nie ważne do kogo). Jeśli zwykłe zwracanie uwagi nie pomaga - rób podobnie. Możesz np udawać że rozmawiasz z mamą i biorąc przykład z Twojego (wybacz określenie) dziwnego męża i opowiadać ze szczegółami o nim. Oczywiście żadnych komplementów i miłych rzeczy - wyciągaj same brudy.
PS. Matko Święta, co to w ogóle za człowiek???
16 listopada 2015, 09:45
Powiedz mu, ze zle sie z tym czujesz i ze to wasze prywatne zycie(czy z nim spisz opowiada mamie?!) nie powinien tego przekazywac dalej tak szczegolowo. Po tym jak mu to powiedzialas wez telefon udajac lub nie udajac, ze dzwonisz do kogos z rodziny lub kolezanki i powiedz "no hej, tak u mnie wszystko dobrze. Noo on znow marudzi, balagani (...) a w lozku to juz wogole dno" czy co tam wolisz :P ciekawe jak on sie poczuje ;)