- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 listopada 2015, 13:20
Uważacie, że spódniczki i sukienki są wygodniejsze od spodni? Lubicie chodzic w spodniczkach/sukienkach czy prefeujecie spodnie?
Czujecie sie bardziej kobieco w spodniczkach/sukienkach czy nie widzicie roznicy w samopoczuciu?
Jesli nie lubicie nosic spodniczek/sukienek- co jest tego przyczyna?
2 listopada 2015, 10:12
Bardzo lubię zarówno spódnice, jak i sukienki, choć wcześniej stanowczo wybierałam spodnie. Czuję się w nich kobieco, bardziej elegancko i po prostu ładniej. Może to też kwestia tego, że spódnica potrafi zatuszować wszelkie niedoskonałości figury :D Jedynym moim problemem jest nieumiejętność dobrania butów szczególnie jesienią/zimą, ponieważ mam dość duży rozmiar buta i wszystko komicznie wygląda (odnoszę takie wrażenie). Boję się też zmarznąć, choć noszę spódnice do kolan lub dłuższe. Gdy założę maxi, zawsze zostaję zganiona przez kogoś bliskiego :|
2 listopada 2015, 10:32
wole spódniczki i sukienki niż spodnie, dlatego też rzadko można mnie spotkać w spodniach
2 listopada 2015, 10:41
A do tych, co noszą zimą sukienki i spódnice, ciepło wam? Bo zastanawiam się, czy by nie kupić czegoś na zimę, czy nie byłoby cieplej w spódnicy i grubych rajstopach. Spodnie i rajstopy są strasznie niewygodne, a inaczej mi zimno.
mnie jest w rajstopach 60-120 den (w zależności od temp.) i sukience znacznie cieplej niż w spodniach. Z tego co wydumałam, jeansy dośc mocno schładzają się z zewnątrz i noga musi sobie radzić z ocieplaniem ich od środka. Natomiast z rajstopami i do tego kiecką pod którą tworzy się izolacja jest lepiej. Rajstopy+spodnie odpadają, jest to potwornie niekomfortowe.
2 listopada 2015, 11:44
jestem anty sukienkowa i anty spodenkowa. W szafie większość to legginsy i tuniki.:-)
2 listopada 2015, 12:24
Ja kocham dlugie spodnice. Cale wakacje w takowych przechodzilam :) W spodniach sie czuje okropnie, grubo i nieatrakcyjnie. Mam 1-2 pary w ktorych sie czuje ciut lepiej. Ciezko jest mi kupic dobre spodnie na moja figure.
2 listopada 2015, 12:27
Bardzo lubię zarówno spódnice, jak i sukienki, choć wcześniej stanowczo wybierałam spodnie. Czuję się w nich kobieco, bardziej elegancko i po prostu ładniej. Może to też kwestia tego, że spódnica potrafi zatuszować wszelkie niedoskonałości figury :D Jedynym moim problemem jest nieumiejętność dobrania butów szczególnie jesienią/zimą, ponieważ mam dość duży rozmiar buta i wszystko komicznie wygląda (odnoszę takie wrażenie). Boję się też zmarznąć, choć noszę spódnice do kolan lub dłuższe. Gdy założę maxi, zawsze zostaję zganiona przez kogoś bliskiego :|
ja tylko maxi nosze ;) Marzy mi sie bezowa teraz. Ale pewnie nigdzie teraz nie znajde takowej ;( Jak zakladam krotka spodniczke, mam wrazenie ze wszyscy dookola patrza i mysla "matko, takie nogi ma a zaklada spodniczki... nienormalna.. "