Temat: jestescie seksowne?

czy czesto slyszycie od facetpw, ze jestescie seksowne? nie chodzi mi o waszych partnerow a tych, ktorych dopiero co poznalyscie, badz jestescie z nimi na stopie kolezenskiej. i czy maja wobec was jakies zamiary wtedy (lozkowe)?

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 

minutka3 napisał(a):

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 

a ja to co? pisałam, że nie. widać my dwie jestesmy tylko tu nieatrakcyjne

Pasek wagi

akurat dokładnie "jesteś seksowna" to nie, szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie, żeby obcy facet czy kolega mi coś takeigo powiedział, bo to jest po prostu nie na miejscu. Ale często to odczuwam w towarzystwie facetów.

wiola7706 napisał(a):

minutka3 napisał(a):

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 
a ja to co? pisałam, że nie. widać my dwie jestesmy tylko tu nieatrakcyjne

A to sorry zwracam honor :p

wiola7706 napisał(a):

minutka3 napisał(a):

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 
a ja to co? pisałam, że nie. widać my dwie jestesmy tylko tu nieatrakcyjne

Oj, nie kokietujcie. ;) Przecież wiadomo, że takie...chmm...komplementy nie są jakąś miarą atrakcyjności.

Pasek wagi

minutka3 napisał(a):

wiola7706 napisał(a):

minutka3 napisał(a):

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 
a ja to co? pisałam, że nie. widać my dwie jestesmy tylko tu nieatrakcyjne
A to sorry zwracam honor :p

albo obracamy się w innym towarzystwie ;)

nie, żaden facet na tyle się ze mną nie spoufala poza moim mężem ;) ale za to komplementy często zdarza mi się słyszeć - ostatnio od kolegi dawno nie widzianego usłyszałam, że "z każdym rokiem jestem coraz piękniejsza" ;DD

LittleWhiteOwl napisał(a):

wiola7706 napisał(a):

minutka3 napisał(a):

To ja się wyłamię :) Ani od partnerów, ani od kolegów ani obcych nie słyszałam/nie słyszę takich słów. Chyba jestem jedyną nieatrakcyjną dziewczyną na vitalii :P 
a ja to co? pisałam, że nie. widać my dwie jestesmy tylko tu nieatrakcyjne
Oj, nie kokietujcie. ;) Przecież wiadomo, że takie...chmm...komplementy nie są jakąś miarą atrakcyjności.

Zapomniałaś dodać że wystarczy uśmiech i już każda z nas staje się piękna :D 

Nie, nikt obcy mi nie mówi, że jestem seksowna. Raz, jakiś pijany żołnierz powiedział, że jestem piękna, ale podejrzewam, że po takiej ilości alkoholu, to i słup drogowy wydałyby się pięknościa ;P 

Pasek wagi

Od obcych ludzi takie komentarze mi nie odpowiadają i uznaje je za "nie na miejscu" Mam bardzo duże grono kolegów. Bardzo często słyszę od nich, że wyglądam seksownie, o zamiary nie pytam, ot w ich przypadku jest to taka męska forma komplementu :) zresztą mam duże poczucie humoru oraz duży dystans do swojej seksualności, więc na sprawy damsko-męskie bardzo często sobie żartujemy :) Było też kilku takich co konkretne zaloty robili, ale otwarcie mówię, że męża swojego Kocham nad życie i zmieniać na innego nie zamierzam. Z jednym takim nawet udało mi się zaprzyjaźnić i jakoś chuba źle mu soę nie żyje we friendzonie ;) Sam komplement może być zarówno obraźliwy, jak i batdzo miły - w zależności od relacji jakie Coę łączą z komplementującym :)

P.S. Skąd takie pytanie?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.