- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
15 września 2015, 20:07
czy ktos z was chodzi nago po domu? wiem ze w niektorych rodzinach to normalne i rodzice przy dzieciach chodza nago itp, co o tym myslicie? w waszych domach rodzinnych sie to zdarza?
Edytowany przez monikaborkowska12 15 września 2015, 20:08
16 września 2015, 14:05
W domu rodzinnym nigdy. Teraz mieszkam z narzeczonym i się zdarza bardzo często. Śpimy natomiast zawsze nago.
16 września 2015, 14:29
w domu rodzinnym rzadziej, ale zdarza mi sie. U faceta- tak,jak najbardziej.
16 września 2015, 15:46
Jak mieszkalam z facetem i bylismy sami w domu to zdarzalo nam sie chodzic nago po mieszkaniu. U mnie w domu rodzinnym nigdy i na co dzien bym nie mogla, bo nawet jesli nie mialabym zadnego pogladowego ALE, to po prostu jestem zmarzlakiem. Z facetem to inna historia, bo byla rozgrzewka .
O rety, rzygać się chce gdy czytam twoje teksty. O spermie, o gołej dupie, o seksie... Co to kuźwa, myślisz, że na kimś zrobi wrażenie, ze wiesz co to seks?
Nie chodzę nago i uważam ze to chore, szczególnie gdy rodzice chodzą przy dzieciach bez ciuchów
16 września 2015, 15:47
Nie chodzę nago po domu bo jestem zmarźluchem na gołe ciało zakładam koszulkę i spodnie długie krótkie zależnie od pory roku, jak wychodzę spod prysznica to chodzę ale krótko by się nabalsamować. Przy moim mężu ciężko chodzić bez majtek...bo zaraz ciągnie do sypialni , mój mąż natomiast chodzi po domu tylko w podkoszulce i wszędzie świeci gołym tyłkiem.
Obrzydliwe
16 września 2015, 15:58
ObrzydliweNie chodzę nago po domu bo jestem zmarźluchem na gołe ciało zakładam koszulkę i spodnie długie krótkie zależnie od pory roku, jak wychodzę spod prysznica to chodzę ale krótko by się nabalsamować. Przy moim mężu ciężko chodzić bez majtek...bo zaraz ciągnie do sypialni , mój mąż natomiast chodzi po domu tylko w podkoszulce i wszędzie świeci gołym tyłkiem.
Haha. Faktycznie niezbyt apetyczny tekst:)
16 września 2015, 17:07
Jak ktoś jest to nie, jak nikogo nie ma, to po kąpieli nago do pokoju przejdę, żeby się ubrać i tyle, jak ktoś jest to zawsze sprawdzam czy mam pidżamę, albo się owijam ręcznikiem. Domownicy też nie chodzą nago przy kimś, jak są sami.. to nie wiem :P
Edytowany przez SweetLord 16 września 2015, 17:08
16 września 2015, 17:44
W bieliźnie - Tak. Nago? Nigdy w życiu. Nawet przy partnerze tak nie chodzę.
Edytowany przez 9652db5974722254d2dd25870e401cee 16 września 2015, 17:45
16 września 2015, 18:19
nie chodzę ani nie spię nago, czułabym się niekomfortowo, a po drugie mi jest wiecznie zimno
16 września 2015, 19:32
nie, a po co?
16 września 2015, 19:37
O rety, rzygać się chce gdy czytam twoje teksty. O spermie, o gołej dupie, o seksie... Co to kuźwa, myślisz, że na kimś zrobi wrażenie, ze wiesz co to seks?Nie chodzę nago i uważam ze to chore, szczególnie gdy rodzice chodzą przy dzieciach bez ciuchówJak mieszkalam z facetem i bylismy sami w domu to zdarzalo nam sie chodzic nago po mieszkaniu. U mnie w domu rodzinnym nigdy i na co dzien bym nie mogla, bo nawet jesli nie mialabym zadnego pogladowego ALE, to po prostu jestem zmarzlakiem. Z facetem to inna historia, bo byla rozgrzewka .
na mnie zrobiło wrażenie;D