Temat: PMS I WASZE DZIWACTWA

u mnie to wygląda tak, że mam napady na niezdrowe rzeczy.Tak mnie ciągnie że masakra .Jak robię kanapkę to wygląda jak kopiec z mnóstwem dodatków nie koniecznie pasujących smakowo do siebie.Normalnie jak kobieta w ciąży. Szczególnie wieczorem mnie nachodzą jedzeniowe zachcianki, ale podkreślam że tylko przed okresem.A jak jest u was???
Pasek wagi
> ja dzień przed albo w 1 dzień sprzątam jak
> oszalała. Drugi dzień umieram ;)

O właśnie, wczoraj miałam to samo i od razu przyszedł okres
Ja zawsze mam ochote na czekolade:D Jak juz czuje ze mi sie jej chce to znaczy ze zbliza mi sie @:D A juz podczas samego okresu to moge jesc wszystko i w kazdej postaci. I nie czuje sie syta!

Ja właśnie mam PMS. Jestem gruba, brzydka, aseksualna, wszyscy dookoła mnie wkurzają, więc wolę być sama - jak jestem sama to czuję się samotna i niekochana. Zjadłam dzisiaj pół czekolady i mam wyrzuty sumienia - nie po to przecież licze kalorie cały miesiąc, żeby teraz wszystko poszło na marne. Chcę mi się ryczeć, boli mnie podbrzusze, a @ jeszcze nie ma. Będzie na pewno ale kiedy?? - szlak mnie trafia z tym czekaniem. Użalam się nad sobą, uważam że jestem nieudacznikiem i do niczego w życiu nie doszłam. Wszystko mnie dołuje i przytłacza.Znowu mam ochotę na coś słodkiego! Niech to szlak. Czemu musimy tak cierpieć???

ja jestem przewrażliwiona, płaczliwa, czepialska, kłótliwa, bolą mnie łydki jakby maraton przebiegła, dół pleców jakbym dostała kijem bejsbolowym, czuję się brzydka, opuchnięta i często mi krosty wyskakują, jedzeniowych zachcianek nie mam, może większa ochota na coś słodkiego, ale bez przesady :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.