- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
1 września 2015, 11:08
Ostatnio kompletnie mi nie wychodzi z facetami . Spotkałam się w ostatnim czasie chyba z 4 i żaden nie chciał kontynuować znajomości . Z pierwszym byłam w galerii handlowej i coś zjeść , ale stwierdził , że kompletnie o siebie nie dbam , że nie potrafię się malować , włosy mam tragiczne a moja skóra nie widziała chyba nigdy słońca . Interesuje się sporo wizażem i maluje się klasycznie smooky eyes , podkreślam brwi i kości policzkowe . Z racji , że jestem naturalnie jasną blondynką to nie widać u mnie opalenizny choć pół lata spędziłam na plaży . Z drugim spotkałam się po 12 h pracy więc go ostrzegałam , że nie będę wyglądać perfekcyjnie , ale mówił , że jemu to nie przeszkadza . Byliśmy się czegoś napić i nawet się skończyło buziakiem (nic więcej) . Mówił , że bardzo mu się podobam i miło spędził wieczór . Ale po spotkaniu już się nie odezwał . Ja napisałam do niego i zaczął kręcić , że on nie ma fb . A potem , że ja wymagam aby on ze mną się wiązał po jednym spotkaniu co jest kompletną bzdurą ! Z trzecim spotkałam się na spacer , sporo starszym . Jednak on szaleńczo zakochany w mojej rówieśniczce , ale zdecydowanie patologicznej lasce . Zaprosił mnie do kina (odwołał) ale jednak stwierdził , że potrzebuje czasu aby o niej zapomnieć . Choć on by chciał do niej wrócić . Z ostatnim spotkałam się wczoraj . Jest pilotem i dużo podróżuje po świecie , przegadaliśmy prawie 4 h i ogólnie dobrze nam się rozmawiało . Jednak dzisiaj wysłałam mu linka dotyczącego wczorajszej rozmowy a on stwierdził , że ma dużo rzeczy na głowie dzisiaj i mnie zbył . aaa jeszcze piąty był , poszliśmy do parku , porozmawialiśmy nawet mnie na rękach nosił , ale po godzinie stwierdził , że jest senny i idzie do domu . Odwiózł mnie i tyle ... Co jest ze mną nie tak ??
1 września 2015, 12:34
4 to jeszcze nie tak dużo, nie trafiłaś na właściwego :)
1 września 2015, 12:42
Kojarzę Twoje poprzednie wątki. Niby forum to tylko forum, można kogoś ocenić tylko na podstawie wpisów, ale wybacz, od Ciebie nawet z tych wpisów bije mega desperacja, więc nie dziwie się że faceci na żywo też to mogą dostrzec. Może skup się na razie na sobie, popracuj nad poczuciem własnej wartości, a facetów chwilowo sobie odpuść.
1 września 2015, 12:48
hmm raczej gadamy o luźnych tematach , poglądach . np ja mało imprezuje , prawie w ogóle nie pije alkoholu i jestem moher pod względem narkotyków każdych :D Jestem osobą nieśmiałą , ale wygadaną . Ten z wczoraj napisał mi , że będzie musiał wyjechać do pracy za granicę , ale jak wróci chętnie się ze mną spotka i co by we mnie zmienił ? więcej pewności siebie . A jest naprawdę przystojnym , wysportowanym facetem . A ten co mnie zjechał nie podobał mi się , był baaardzo przeciętny .
1 września 2015, 12:53
to może ELEKTRYCZNY się skusi?
1 września 2015, 12:54
Nieważne, że Ci się nie podobał. To jak ktoś jest brzydki, to może Cię obrażać, bo się nie nada na męża? Dziwne podejście. Tak jak radzi koleżanka, skup się na sobie, swoich pasjach i zainteresowaniach, a wtedy wartościowi faceci sami się pojawią. Raczej mało który facet lubi taką trzcinowatą dziewczynę, co jak wiatr zawieje tak ona się układa.
1 września 2015, 13:05
Nieważne, że Ci się nie podobał. To jak ktoś jest brzydki, to może Cię obrażać, bo się nie nada na męża? Dziwne podejście. Tak jak radzi koleżanka, skup się na sobie, swoich pasjach i zainteresowaniach, a wtedy wartościowi faceci sami się pojawią. Raczej mało który facet lubi taką trzcinowatą dziewczynę, co jak wiatr zawieje tak ona się układa.
no właśnie piszę o tym , że Ci przeciętni mają największe wymagania zawsze i najwięcej do powiedzenia .
1 września 2015, 13:21
Sorry, ale momentami mam wrażenie że czytam damską wersję Elektrycznego. Wrzuć na luz. Poza tym uważam, że smoky eyes na dzien to chyba nie za bardzo trafiony pomysł, a oczy można podkreślić delikatniej.
1 września 2015, 13:39
Hmm, a może zrezygnuj z randkowania przez Internet?
Miałam na tym polu jako-takie doświadczenie i wiem, że bardzo często ta druga osoba nie okazuje się być tak fajna jak na żywo. Wiele razy czar pryskał, gdy okazywało się, że na żywo już nie każdy tak ładnie dobiera słowa, a z profilu wygląda o wiele gorzej, niż na zdjęciach en face. O wiele większe szanse na normalną randkę miałabyś znając faceta na żywo przedtem, zanim zaczniecie typowe randki, podnoszenia i buziaki. Ewentualnie jakieś spotkanie wśród znajomych internetowych, a dopiero potem decyzja czy widujecie się dalej.
I kluczowe pytanie: gdzie najczęściej poznajesz tych facetów?
1 września 2015, 14:57
hmm raczej gadamy o luźnych tematach , poglądach . np ja mało imprezuje , prawie w ogóle nie pije alkoholu i jestem moher pod względem narkotyków każdych :D Jestem osobą nieśmiałą , ale wygadaną . Ten z wczoraj napisał mi , że będzie musiał wyjechać do pracy za granicę , ale jak wróci chętnie się ze mną spotka i co by we mnie zmienił ? więcej pewności siebie . A jest naprawdę przystojnym , wysportowanym facetem . A ten co mnie zjechał nie podobał mi się , był baaardzo przeciętny .
zapytałaś się kolesia po pierwszej randce co by w Tobie zmienił? :/