23 stycznia 2011, 14:28
Mam tak wkurzającą siostrę , że najchętniej bym ją zabiła dosłownie. Już nie mam siły na nią . Kurde czy to jest normalne , że mi się musi zawsze obrywać za głupią 12latkę? kurde podchodzi wali mnie ja jej oddam matka się na mnie wydziera :/ i tak jest codziennie . ja już nie mam na to wszystko siły. Co nie zrobię jest zawsze źle :/ nic nie zrobię jest źle ? a gówniara się cieszy rozpieszczony bachor:/ co ja mogę zrobić ? mowie to mamie a ona ze ja zaczynam:/ siedzi 2m od niej widzi ze gowniara mnie wali i nic z tego nei robi ja jej oddam i odrazu koniec kieszonkowe zabrane kara na kompa;/ co ja mam zrobic?
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto:
- Liczba postów: 1341
23 stycznia 2011, 18:14
marcelka tez tak mialam z rodzenstwem ale jak siostra sie wyprowadzila to zupelnie sie zmienilo moze tez spróbuj?
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 637
23 stycznia 2011, 18:20
hmm mysle ze nic nie pomoze...
ja jestem mlodsza siostrą... mam dwie starsze siostry o 10 i 9 lat ode mnie... i dopiero teraz kiedy ja juz mam swoja rodziene uswiadomilam sobie jaka bylam dla niech wredna:(:(:(:(:( no coz... chyba takie jest zycie...
one zemna rozmawialy, z mama i nic zawsze one obrywaly za mnie na zmiane... coz...
23 stycznia 2011, 18:21
nie mam doswiadczenia tego typu gdyz jestem jedynaczka..
ale Twoja sytuacja jest niemalze identyczna jak sytuacja mojej znajomej..
jedna ma 17 lat druga 8.. i gdy u nich jestm i widze jak ta mala jest rozpieszczona, wszystko jej wolno
wina zawsze spada na starsza mimo ze wszyscy widza, ze mala zawinila..
no krew zalewa ja osobiscie chyba bym zamknela gdzies w piwnicy..
mysle jednak, ze z wiekiem bedzie lepiej, tymczasem trzymaj sie dzielnie!
- Dołączył: 2010-09-22
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 637
23 stycznia 2011, 18:35
hmm ale dlugo tzreba czekac... moje siostry mnie zle wspominaja i to podobno bylam coraz gorsza... ale coz teraz mamy swietne relacjie i mimo ze dzieli nas 400km dzwonimy niemal codziennie do siebie i gadamy co u nas itp
jak bedzie miala siostra tak 16-18 to wtedy bedzie dobrze juz :) cierpliwosci i wytrwałosci
- Dołączył: 2010-06-09
- Miasto: -
- Liczba postów: 5619
23 stycznia 2011, 18:45
Masz 18ście lat i oddajesz 12-latce...? Daj spokój:P Tym samym zachowujesz się tak jak ona
23 stycznia 2011, 18:58
> jak dorosnniecie, to bedziecie jeszcze tesknic za
> soba tak jak ja z moja siostra :
zgadzam się ja też z moją siostrą zawsze się kłóciłam a teraz jak mieszka 2000km od domu tęsknie za naszymi kłótniami
a twoja siostra wchodzi w wiek dorastania wyrośnie z tego a ty masz 18 lat i bicie młodszej siostry jest nie stosowne moim zdaniem.
Ja mam 12 letniego brata wkurza mnie czasami jest rozpieszczony ale nigdy nie podnoszę na niego ręki
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15693
23 stycznia 2011, 19:53
18 letnia dziewczyna żali się na forum, że młodsza siostra jej dokucza ... no błagam.
Autorko- proponuje dorosnąć i zacząć zachowywać się jak dojrzały człowiek. Twoja siostra jest jeszcze dzieckiem- taki urok młodszego rodzeństwa, że uprzykrza nam życie, ale to do nas należy bycie "mądrzejszym". To Twoja siostra i mimo wszystko jesteś dla niej autorytetem.
Nie zwracaj uwagi na jej zaczepki a mamie wytłumacz, że kary na komputer (w tym wieku to już chyba przesada) są nieuzasadnione