Temat: Czy tylko mnie irytuje Ariana Grande?!

Pojawiła się nagle  w mediach i robi kariere...głos ma fajny ale szczerze to marnuje go śpiewając te wszystkie swoje "shity".

Czy tylko mnie irytuje jej wygląd sceniczny?! Tzn jest niska bo ma coś koło 150cm wzrostu..i strasznie dziecięcą twarz! Dodajmy jeszcze makijaż który potęguje uczucie słodkości i ten jej styl "słodkie, różowo-fioletowe ubranka" + świecące kiczowate buty na obcasie i grubej podeszwie..no i te kocie uszy.wtf...jak dla mnie to wygląda śmiesznie..."porno marzenie pedofila".

Co myślicie na jej temat? Podoba wam sie jej look?

EDIT: z tym wzrostem i byciem drobnych chodzi mi o to że to jeszcze bardziej potęguje efekt umalowanej, wulgarnej małolaty, która chce być seksowna a tak naprawde jest dziecinna.

Wilena napisał(a):

Bayonetta napisał(a):

Jurysdykcja, a jakby zdjąć te uszy i wywalić słodkie minki to dużo by to zmieniło? Obejrzałam kilka teledysków z ciekawości i dalej uważam, że jakiej by stylistyki nie dotknęła, to i tak będzie wiało "lolitą" . Troszkę jak Alizee za dawnych lat.
No nie, bez porównania. Alizee miała 15 lat jak zaśpiewała Lolitę i przecież cała jej kariera zaczęła się od tego, że celowo prowokowała. Natomiast wątpię, że zostałaby odebrana identycznie gdyby wybrała sobie wtedy inną piosenkę. Ariana, pełnoletnia osoba, stylizuje się natomiast faktycznie na taką "dzidzię" - to budzi pewien dysonans jednak. Alizee by została inaczej odebrana z inną piosenką, Ariana by została inaczej odebrana bez tej kiczowatej i infantylnej, a jednocześnie wyrozbieranej stylistyki. No i oburzam się na porównanie do Alizee, to jakby porównywać Abbę do disco polo ;)

Chodziło mi wyłącznie o rysy twarzy, figurę, typ urody. Alizee nawet obecnie ma subtelny, delikatny wręcz dziewczęcy typ urody, a 5 lat temu wyglądała (moim skromnym zdaniem) wręcz jak nastolatka:

Nie przemawia do mnie estetyka 98% współczesnych piosenkarek pop/muzyki popularnej, ale uczepiłam się tego tematu, bo tutaj niejako zarzutem jest nie sama stylizacja piosenkarki, ale zestawienie jej wizerunku z aparycją. Tak w każdym razie to odebrałam, a jako "stara-maleńa" z paszczy ;) musiałam się uczepić.

Bayo, to się nie czepiaj, bo Ciebie to nie dotyczy ;)

Pani nie ma dziecięcych rysów, nawet więcej, ma dośc poważne, tylko....

zrobiona jest chyba od urodzenia ;). Tylko kilka lat wcześniej ma minę i wzrok fajnej żywej dziewczyny, parę lat potem rozmaślone spojrzenie pt. "kto mnie przygarnie, umiem się odwdzięczyć".

Może faktycznie. Chyba proste "zdziwione" brwi najbardziej "zdziecinniły" jej rysy.

Jak oglądałam z nią wywiady na youtube swego czasu, to zachowywała się zawsze mega infantylnie. Nie mówię, że nie jest śliczna, ale myślę, że określenie jakiego użyła Jurysdykcja jest idealne ;-) Poza tym z tego co czytałam, to ona robi z siebie wielką divę w zachowaniu. Może ten czerwony to nie był do końca jej kolor, ale tam wyglądała dużo poważniej.

Bayonetta napisał(a):

Wilena napisał(a):

Bayonetta napisał(a):

Jurysdykcja, a jakby zdjąć te uszy i wywalić słodkie minki to dużo by to zmieniło? Obejrzałam kilka teledysków z ciekawości i dalej uważam, że jakiej by stylistyki nie dotknęła, to i tak będzie wiało "lolitą" . Troszkę jak Alizee za dawnych lat.
No nie, bez porównania. Alizee miała 15 lat jak zaśpiewała Lolitę i przecież cała jej kariera zaczęła się od tego, że celowo prowokowała. Natomiast wątpię, że zostałaby odebrana identycznie gdyby wybrała sobie wtedy inną piosenkę. Ariana, pełnoletnia osoba, stylizuje się natomiast faktycznie na taką "dzidzię" - to budzi pewien dysonans jednak. Alizee by została inaczej odebrana z inną piosenką, Ariana by została inaczej odebrana bez tej kiczowatej i infantylnej, a jednocześnie wyrozbieranej stylistyki. No i oburzam się na porównanie do Alizee, to jakby porównywać Abbę do disco polo ;)
Chodziło mi wyłącznie o rysy twarzy, figurę, typ urody. Alizee nawet obecnie ma subtelny, delikatny wręcz dziewczęcy typ urody, a 5 lat temu wyglądała (moim skromnym zdaniem) wręcz jak nastolatka:Nie przemawia do mnie estetyka 98% współczesnych piosenkarek pop/muzyki popularnej, ale uczepiłam się tego tematu, bo tutaj niejako zarzutem jest nie sama stylizacja piosenkarki, ale zestawienie jej wizerunku z aparycją. Tak w każdym razie to odebrałam, a jako "stara-maleńa" z paszczy ;) musiałam się uczepić.

No tak, mogłabym uwierzyć, że jest nastolatką, a nie matką nastoletniej prawie córki - i postrzegam to jako zaletę, nie wadę. Alizee ma dziewczęcą urodę, wygląda na mniej lat niż ma, tyle. Natomiast Arianna właściwie nie wiem jak wygląda, bo zamiast wyglądu mam stylizację - kocie uszki, kiczowate spódniczki z cekinowej ceraty i pusty wzrok cielaka na zdjęciach. Gdyby rzeczywiście miała 15 lat to by to przeszło. Ale nie ma - a stylizuje się na tyle, właśnie taki dysonans poznawczy, który może faktycznie budzić niesmak jak się nad tym chwilę zastanowić. 

Nie znam laski, pierwsze słyszę. Ot taka, normalna modnisia

wszystko by było do przeżycia gdyby nie te kocie uszy ;/ mnie nie irytuje :) śmieszy mnie za to afera z lizaniem pączka :D

mi działa a moj chlopak jak ja widzi to ja jej miny denerwuja 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.