- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 lipca 2015, 21:04
od września ide do szkoły policealnej. I mam jakiś kryzys, martwię sie ze finansowo bedzie słabo.. Da sie waszym zdaniem na studiach wyżyć za 1000 zł? Bez rachunków itd. Liczę jedzenie 700( w tym alkohol czasem) , karta miejska 100 zł, środki higieniczne 100 zł ? Da sie tak czy to bedzie mega skromne życie i bedzie sobie trzeba ciagle odmawiać wszystkiego?
30 lipca 2015, 21:49
Moi niektórzy znajomi mają miesięcznie 1000 zł na jedzenie, wyjścia, chemię i dodatkowo na wynajem pokoju, więc czasem zostaje im po 500 zł na ,,życie". I jakoś zyją, czasem nawet wyjdą na browara. Jednego, i najlepiej z puszki z promocji, ale wyjdą.
1000 zł na samo życie to wręcz rozpusta. :P
Ja żyję za 700 zł, z czego płacę na kartę miejską, abonament za telefon i karnet na siłownię i wychodzę na 0, bez odmawiania sobie czegoś. Z tym, że alkohol czy imprezy rzadko, więc nie tracę tam pieniędzy.
30 lipca 2015, 21:52
mysle tak jak poprzedniczki. z palcem w dupie dasz rade,.na jedna osobe 1000zl to nie jest malo.
30 lipca 2015, 21:59
Ja mam 900zł na miesiąc, mój narzeczony 800zł. Czyli wychodzi 850zł na głowę. Podsumowując ostatni rok- wynajmowaliśmy ze znajomym mieszkanie(więc już mniej kasy), dojazdy nas wychodziły 40zł/tydzień czyli ok 200zł miesięcznie. Jedliśmy często sery pleśniowe, dobre szynki, warzywa, owoce, nierzadko piwo, wino, jakieś chrupki, chipsy, makarony bezglutenowe i takie trele morele. Dużo rzeczy na promocji można kupić :) Na osobę tygodniowo wydajemy 50-75(jak poszalejemy)zł tygodniowo. Oczywiście chemia, kosmetyki i potrzebne rzeczy kupowaliśmy i to nie najtańsze i szło odłożyć. Trzeba mądrze gospodarować pieniędzmi :) Ja z moich 900zł odkładałam co miesiąc około 200zł :) Jak płaciłam za mieszkanie 500zł to troche mniej.
30 lipca 2015, 22:06
Gdybym miala 1000zl na miesiac i nie musiala placic za mieszkanie to bym byla w niebie. Tak, mozna wyzyc na studiach, a nawet bedziesz jedna z bogatszych. Ja musze pracowac do tego, zeby moc wyzyc takze nie rozczulaj sie nad soba.
30 lipca 2015, 22:17
szampony, płyn do demakijażu - to sie kończy szybko
Oliwka dla dzieci doskonale sprawdza się w roli płynu do demakijażu, a wychodzi o wiele taniej.
30 lipca 2015, 22:35
powinno starczyć, jak studiowałam dostawałam ok 100 zł na tydz. od rodziców ale to było 10 lat temu...alkoholu nie piłam, na ubrania nie starczało, pożyczałam od koleżanek, i pomyśleć że niektórzy śmiejąsięz 6000 zł, a wy piszecie, że z palcem w d..Ja chyba jednak bardzo dużo wydaję, moje dzieci mają alergie, i kupuję dość drogie jedzenie - u mnie masa kasy idzie na jedzenie, na chemię również, i kosmetyki