Temat: Shih tzu

A powiedzcie mi czy mieszkanie 52m 3 pokoje,balkon itp będzie ok? One chyba nie potrzebują jakieś mega przestrzeni? 

Pewnie, że będzie wystarczające. Spacerów i tak nie unikniesz, piesek-nawet mały musi się wybiegać i wyszaleć. 

Jej by wystarczyło 10m aby ktoś je kochał

No ja też tak zawsze uważałam ,że najważniejsza jest miłość do zwierzęcia i dbanie o nie ale nie każdy ma takie zdanie:)

Moja lubi siedzieć w donicy na tarasie i obserwować sąsiadów  

Ja tez mam psa tej rasy, który  w październiku skończy dwa latka. POLECAM KAZDEMU!! jest słodki, kochany, cichy, uwielbia się bawić. Szczeka tylko wtedy gdy chce nakłonić do zabawy drugiego psa (lharsa apso). Nie bałabym się go zostawić z dzieckiem. Bawi się wszystkim, często przynosi nam do domu swoje kamyki, gałązki z którymi biega w ferworze zabawy. Nawet mój ojciec go uwielbia, chociaż jest przeciwny psom w domu.

Moja kuzynka miała suczkę Shih tzu i to był diabeł wcielony. Gryzła dosłownie wszystko i była dość agresywna. Ale chyba tylko jej trafił się taki osobnik :)

Mój pieseł ma 4 latka i uważam, że trafił nam się wyjątkowy egzemplarz tej rasy :P Jest przecudowna, straszny z niej pieszczoch, taki bardziej kanapowiec, ale jak się ją zaczepia albo ma humor to biega po domu z zabawkami jak mały szogun. Jest baaardzo grzeczna i ułożona, szczeka tylko jak słyszy, że inny pies szczeka :P Czasem przy zabawie, jak się jej coś zabierze. Ogólnie nie raz była taka konieczność, że zostawała sama w domu na dłuższy czas, ale nie robiła żadnych problemów, siedzi sobie wtedy na parapecie i ogląda miasto ;-) A jak wracamy do domu to cieszy się, jak szalona, aż się serce raduje. Naprawdę kochany piesek, zero agresji ;-) 

Tez mam psa tej rasy. Minusy to na pewno to, że bardzo późno nauczyła się nie załatwiać w domu. Widzę że nie tylko ja miałam z tym problem, wiec będziesz musiała mieć trochę cierpliwości, nas niestety nie ominęła wymiana podłogi na nową ;) A poza tym to naprawdę świetny pies. Zawsze skory do zabawy, grzeczny, dostosowuje się do trybu życia właściciela, moja akurat czasami pokazuje pazurki i ma swoje humory wiec nie mogę powiedzieć że jest oaza spokoju ale to zapewne kwestia wychowania. Nasza uwielbia wszelkie wycieczki, jazdę samochodem, ale jeśli bywa gorszy dzień, to i potrafi przelezec pół dnia w łóżku z właścicielem.