Temat: Shih tzu

ja mam.. tzn. mama. dla mnie są nudne, leniwe i tylko by ciągle żarły. lepiej wziąć psa ze schroniska moim zdaniem niż kupować chińską krzyżówkę.

Chińską krzyżówkę? nie wiem czy dobrze zrozumiałam ale my chcemy poszukać z dobrej sprawdzonej hodowli:)

nie mam osobiście, ale sąsiedzi mają :) i nie uważam, by były nudne, leniwe, wręcz przeciwnie! aktywne, trochę głośne, ale do obcych ludzi podchodzą z dystansem. chociaż wolę takie niż psy-przylepy :)

Właśnie moja sąsiadka też ma zaraz obok i wiele razy Go głaskałam od razu przylepiał się do mnie i męża i chciał się tulić i najlepsze to ,że nigdy nie słyszałam jak szczeka jedynie jak się bawi z kimś:)

Moi dziadkowie mają shih-tzu i jest bardzo kochany :) NIGDY nie szczeka, chyba, że gdy się go naprawdę mocno "zdenerwuje" podczas zabawy, lubi dosłownie wszystkich ludzi, uwielbia się przytulać itp, ale jest też uparty, oporny na naukę i dość strachliwy. Lubi inne zwierzęta, my mamy dwa duże psy rasy rhodesian ridgeback oraz kota, świetnie się razem bawią gdy nas odwiedza, chociaż kota na początku trochę się bał. On jest ogólnie bezproblemowy, ale nie polecam zapuszczania włosów, bo trzeba codziennie czesać by nie było kołtunów (a on tego nienawidzi), dlatego lepiej regularnie strzyc na krótko. 

Jestem szczęśliwą posiadaczką suni tejże rasy. Ma 3,5 roku, wzięliśmy ją jak miała ok. 3 msc. Nasza Chica jest cichym, spokojnym pieskiem. Baardzo się przystosowała do naszego trybu życia, tzn. wie, o której wracamy ze szkoły/pracy i czeka na nas na parapecie (mieszkamy w domu, Chica wskakuje na fotel, a z niego przeskakuje na parapet, gdzie ma cieplutki kocyk :) ). Uwielbia spać i walczyć, tj. bawić się maskotkami. Dosyć późno nauczyła się nie załatwiać w domu (miała ok. 1,5 roku) - to chyba jedyny minus. Hmm... w sumie jest jeszcze jeden - psy tej rasy są bardzo wrażliwe. Nie można ich dokarmiać jedzeniem ze stołu, bo mają wrażliwy żołądek. Nasza ma uczulenie na 90% psich przysmaków, na kurczaka, gotowaną marchewkę. Ale nagradzamy ją zabawą i długimi spacerami, które uwielbia :) Jest baaardzo rodzinna. Kocha gości (najbardziej babcię i dziadka ;D ). Działa jak antydepresant. Czuje, kiedy atmosfera jest nijaka i zawsze wtedy przychodzi się poprzytulać i polizać. A jedno spojrzenie jej dużych oczek wystarczy, żeby poprawić humor.

Zawsze, gdy słyszę, że ktoś ma zamiar KUPIĆ psa przypomina mi się pewien cytat; a mianowicie:

ja mam psa tej rasy. Ma rok. Bardzo do nas przywiązany, nie ma kogoś godzinę to cieszy się jak głupi, że domownik wrócił. Śpi ze mną w łóżku czasami. Lubi bawić się maskotkami, piłkami itp. Jak miał 10tyg to już chodził ze mną na spacery. Czasami jest uparty, nie lubi jak się mu czegoś zabrania. Do większości się tuli, nie szczeka na obcych. A jeśli chodzi o jedzenie to nie możesz mu dawać byle co, bo może być chory. Mój kiedyś połknął kawałek czosnku, nawet nie pogryzl i cały dzień był chory. Do jedzenia dostaje karmę sucha, kielbaski, ryż z marchewka i kurczakiem...jak masz jakieś pytania to smialo

Boże te pieski są piękne i rozkoszne;] też bym chciała