© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
20 lipca 2015, 19:12
Zastanawiam się, jak to jest u innych - czy zaczynając nową pracę/staż/praktyki przynosicie tzw. wkupne? Np jakieś ciacho? Pewnie nie wszędzie tak to się nazywa :). Jestem ciekawa czy ten zwyczaj nadal istnieje i jak do niego podchodzicie. Hmm?
21 lipca 2015, 11:02
jeśli jest taki zwyczaj to ja bym się nawet nie zastanawiała tylko przyniosła, po co masz odstawać od razu przy rozpoczęciu pracy
21 lipca 2015, 11:29
Raczej jak kończę pracę... często łapię sezonówki - na kilka miesięcy i raczej tam odchodząc z pracy przynosi się jakieś ciasto
21 lipca 2015, 16:29
Do pracy nigdy mi się nie zdarzyło i raczej nie zdarzy. Na praktykach kiedyś na sam koniec przyniosłam coś słodkiego w podziękowaniu, aktualnie też robię praktyki, ale w innym zakładzie i któregoś dni przyniosłam cuksy do kawy, ale babki są tak miłe i przesympatyczne, że zajadałyśmy razem ;-)
21 lipca 2015, 17:03
dziwne, pierwszy raz o tym słyszę.
22 lipca 2015, 20:14
Dzięki za wypowiedzi.
Wczoraj zaniosłam samodzielnie upieczone rogaliki. Zostało to przyjęte mega pozytywnie i było bardzo miło.
Jak widać, wszystko zależy do miejsca, charakteru pracy i przyjętych zwyczajów :).
