- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
4 lipca 2015, 20:03
Nie piszę żeby się wyżalić, chcę tylko powiedzieć co mi leży. Nigdy nie byłam z żadnym facetem na poważnie, jedynie na imprezach całowałam się z wieloma, i to tylko po alkoholu. Na żywca nikt by mnie nie chciał. Nigdy nikt mi tego nie powiedział że jestem brzydka (w podstawówce przez długi czas się ze mnie nabijano), ale wiem o tym, mam lustra w domu... Boli mnie to, że dostałam taki krzywy ryj od losu. Nie ma dnia, żebym nie płakała albo chociaż nie miała dołka z tego powodu. Idąc ulicami gdy widzę dziewczyny, ich urodę, aż mnie boli wewnątrz, że ja nigdy nie będę im sięgać nawet do stóp. Próbowałam makijażu, fryzur, ubioru - rady profesjonalistek, YouTube'rów, nic nie zdawało egzaminu. Niby każdy powinien mieć w sobie coś ciekawego, zazwyczaj gadam z ludźmi, lubią mnie za pozytywny charakter, fajna gadkę i szerokie zainteresowania ale żaden facet nie chciał ode mnie niczego więcej niż seksu. Nawet gdy zazwyczaj czuję jakieś sygnały od kogoś (a to zazwyczaj moje wyobrażenia, zbyt bogata wyobraźnia) wydaje mi się, że się ze mnie nabija i to tylko żarty.
Sobota wieczór. Jestem sama z opuchniętymi oczami, bo znów boli mnie to że jestem samotna z powodu słabej aparycji. Koleżanki kogoś mają. Marzę o tym, żeby się do kogoś przytulić. Przyznaję, że wielokrotnie myślałam nad tym żeby coś sobie zrobić. Nie zliczę sytuacji, gdy wydzierałam włosy, wbijałam paznokcie do bólu, głodziłam się (przeszłam anoreksję) w ramach kary za to jak wyglądam.
Nie liczę na pomoc, ostatnią terapię zostawiłam bo nie widzę sensu w niej. Co z tego, że może pomyślę o sobie lepiej niż ostatnia szmata, ale popatrzę w lustro i wszystko wraca. Mam 22 lata i brak chęci do życia.
Dziękuję za przeczytanie, jeżeli ktokolwiek to przeczyta.
Edytowany przez hdfhdu9fjfrifuhy789 4 lipca 2015, 20:04
5 lipca 2015, 19:01
Niewiarygodne... Słowo "łatwo" stało się niewidzialne?Jest różnica między:Wszystko dostaję łatwo, ze względu na urodęaWszystko dostaję ze względu na urodę."Wszystko dostaję łatwo, ze względu na urodę..." - w tym zdaniu napisałaś, że dzięki urodzie dostajesz wszystko.NIE NAPISAŁAM, że liczy się tylko uroda, ani też że wszystko dostaję ze względu na swój wygląd.NAPISAŁAM, że jest zdecydowanie łatwiej być ładnym, niż brzydkim - to są fakty.vitalijka23 - zmarszczki nie muszą odbierać urody. Powiem więcej - ładna twarz pozostanie ładna także na starość. Wielki nos nie zdobi - bez względu na wiek (ani żadna inna wada budowy twarzy). Zaklinacie rzeczywistość...a fakty i tak pozostaną faktami.
jeżeli tak chcesz być precyzyjna, to nie napisałaś "łatwiej" a "łatwo", a w konsekwencji powstało zdanie znaczeniowo bliższe temu, jak zostałaś zrozumiana, a nie jak (twierdzisz), że chciałaś napisać.
no ale skoro tak, no to napisz co tak łatwo dostałaś dzięki temu, że jesteś taka ładna?
Edytowany przez vitalijka23 5 lipca 2015, 19:02
5 lipca 2015, 19:40
Moim zdaniem brak Ci pewności siebie. Często obserwuje osoby, które nie są wg mnie atrakcyjne, ale tak siebie postrzegają, podkreślają swoje najlepsze strony i zachowują się w pewny siebie sposób. Takie osoby mają w życiu łatwiej niż osoby, które są atrakcyjne, ale brak im pewności siebie. Nie ma jednego wzorca urody, nie znam takiej osoby, która podobałaby się wszystkim. Na pewno nie jest tak, że jesteś absolutnie nieatrakcyjna i nikomu na świecie się nie spodobasz. Uszy do góry! Pomyśl nad czym możesz popracować i działaj, a to czego nie da się zmienić albo musisz zaakceptować albo zbierać na operację plastyczną. Jedno jest pewne, pracuj nad samooceną. Niewiele jest osób olśniewających z natury. Popatrz chociażby na blogerki makijażowe, często bez makijażu są nie do rozpoznania
6 lipca 2015, 15:59
jeżeli tak chcesz być precyzyjna, to nie napisałaś "łatwiej" a "łatwo", a w konsekwencji powstało zdanie znaczeniowo bliższe temu, jak zostałaś zrozumiana, a nie jak (twierdzisz), że chciałaś napisać.no ale skoro tak, no to napisz co tak łatwo dostałaś dzięki temu, że jesteś taka ładna?Niewiarygodne... Słowo "łatwo" stało się niewidzialne?Jest różnica między:Wszystko dostaję łatwo, ze względu na urodęaWszystko dostaję ze względu na urodę."Wszystko dostaję łatwo, ze względu na urodę..." - w tym zdaniu napisałaś, że dzięki urodzie dostajesz wszystko.NIE NAPISAŁAM, że liczy się tylko uroda, ani też że wszystko dostaję ze względu na swój wygląd.NAPISAŁAM, że jest zdecydowanie łatwiej być ładnym, niż brzydkim - to są fakty.vitalijka23 - zmarszczki nie muszą odbierać urody. Powiem więcej - ładna twarz pozostanie ładna także na starość. Wielki nos nie zdobi - bez względu na wiek (ani żadna inna wada budowy twarzy). Zaklinacie rzeczywistość...a fakty i tak pozostaną faktami.
Tu chodzi ogólnie, że ludzie są do ładnej osoby lepiej nastawieni, prędzej pójdą z czymś na rękę, przymkną na coś oko, policjant da niski mandat albo nie da go wcale, gdy za kółkiem zobaczy piękną kobietę przy okazaniu dokumentów. Dwie tak samo zdolne i sympatyczne kandydatki na to samo miejsce pracy, to pracę dostanie ta ładniejsza... Można by tak dawać przykłady w nieskończoność. Statystyki nawet mówią, że atrykcyjni przestępcy dostają lżejsze wyroki.