Temat: Czy kontaktowałyście się z wróżką?

Jak w temacie. Dzwoniłyście czy odwiedziłyście. Co Wam poradziły? 

Ja jak byłam dzieckiem (jakieś 10-11 lat) pod nieobecność rodziców zadzwoniłam do jednej . Tak z ciekawości. Powiedziała mi, abym nie wychodziła za mąż przed 24. rokiem życia, bo będę nieszczęśliwa.... Miał dzieciak głowę ;p

koleżanka chodziła. Miała takie ataki demoniczne po kilku wizytach u wróżki, że ledwo z tego wyszła o zdrowych zmysłach. Lepiej uważajcie z takimi zabawami:)

nie,nie wierze w magiczne kule,wrozenie z fusow czy inne moce,ktorymi wrozki wyludzaja kase ;) wiekszosc gada glupoty,ktore mozna do kazdego dopasowac,zupelnie jak horoskopy.

Kiedys cyganka wywrozyla ze bede miec 3 synow przed 30stka.:PP

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.