19 stycznia 2011, 00:25
Witam ja mam do Was może takie dziwne pytanie...:P tylko zanim je zadam musze po krótce przedstawić swoją historie..;) od lat moim największym zainteresowaniem jest muzyka , w dzieciństwie grałam na pianinie, gitarze i śpiewałam , niestety moi rodzice z troski niby nie pozwolili mi pójść do szkoły muzycznej. Rzuciłam wszystko a w sercu zawsze na pierwszym miejscu muzyka. Dawno temu obiło mi się o uszy , ze do szkoły muzycznej tylko jeśli ma sie ok. lat 6/7 jednak ostatnio na nowo zaczęłam sie tym interesować i do szkoły muzycznej II stopnia na wydział wokalny przyjmują do 22go roku zycia, ja mam lat 20 , wiem że na pewno byłabym najstarsza ale czy to ważne? mam b. dobry słuch i miłość do muzyki. Głos mi już sie troche "zastał" ale chyba wszystko się da zrobić...;) czy myślicie ,z e w tym wieku warto zrealizować to marzenie ??
- Dołączył: 2010-12-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 24
19 stycznia 2011, 10:37
Jak przeczytałaś tytuł wątku to myślałam, że napiszesz, że masz koło 40 - stki, albo więcej, a Ty tutaj 'wyjeżdżasz' z tekstem, że masz 20 lat i czy nie za późno. No co Ty, wszystko jeszcze przed Tobą, po za tym masz już pewne doświadczenie, jak piszesz, więc nie będzie Ci tak ciężko, a jeśli chodzi o spełnianie pasji to wiele można i powinno się w tej kwestii uczynić :).
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
19 stycznia 2011, 10:50
Ja bym z pewnościa zaryzykowała. Na spełnienie marzeń nigdy nie jest zapóźno.
19 stycznia 2011, 11:06
dzieki dziewczyny:) w czerwcu są nabory i egzaminy, wiec zaryzykuje :) pozdrawiam!