Temat: 5- tygodniowy szczeniak

Witajcie. Od środy mam u siebie w domu 5-tygodniowego szczeniaka. Wabi się Leon :) I mam takie pytanko. Czy uważacie, że to nie za wcześnie, by zabrać go od matki. Niestety, ale nie musiałam go przygarniąć tak wcześnie. Piesek wraz z siostrą i bratem został zneleziony na śmietniku. Całe szczęście jakaś dobra kobieta je znalazła. I mam jeszcze takie pytanko. Czy Leoś będzie miał po tym jakąś traumę? Czy on to czuje, że został porzucony? Czy powinnien dużo spać. I co powinien jeść.? Teraz mu daje jedzenia dla szcczeniaków ale nie wiem czy to nie za wcześnie.

Mialam w domu miesieczne psie dziecko, ktorego  matka zdechla z powodu amebozy, a rodzenstwo na parwo. Bylo ciezko, bo sam zachorowal (ameba i prawo), wiec dla mnie byl to prawie miesiac wyjety z zycia. Moja pani weterynarz polecila karmic go owsianka na wodzie zblendowana z karma dla szczeniakow (stosujemy Taste of Wild, oparta na bialku jagniecym, dziczyznie, kaczce, zielonym groszku i slodkich ziemniakach), multiwitamina i mleko dla szczeniakow. Karmilam go 5 razy dziennie, glownie strzykawka. Kiedy symptomy parwowirozy ustaly, zaczelam podawac mu rosolek z kurczaka, z ryzem, marchewka i selerem. Potem zaczelam wprowadzac wolowine. Teraz ma trzy miesiace i jestesmy glownie na BARFie. Socjalizacje rozpoczelismy bardzo wczesnie, bo mamy labradorke, ktora potraktowala naszego goldena jak mlodszego brata. Rece pelne roboty. Powodzenia!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.