Temat: Miesięczny koszt utrzymania psa

Dziewczyny ile miesięcznie kosztuje utrzymanie "psa domowego", małej wielkości? 
Bez brania pod uwagę akcesoriów i weterynarza, tylko z jedzeniem i myciem.

Sebekm napisał(a):

Ja mam psiaka i siedzi 9-10 godzin sam. Przeważnie, śpi, poszczeka przez drzwi balkonowe na inne psy i dalej śpi. Rano przed pracą dłuższy spacer i po pracy pierwsze to spacer z nim i jeszcze wieczorem spacer chociaż on sam czasem nie ma ochoty wyjść. Hodowca i trener w jednym powiedział mi, że jak ma wystarczająco ruchu to spędzenie 10 godzin w domu nie jest dla niego w żaden sposób szkodliwe.Co do kosztów - nie będę wymieniał bo mój jest dużym psem i je ile widzi ;) Fortuna - mniej na żywność dla siebie wydaję chyba ;)

Mój dziadek ma 2 owczarki niemieckie, więc wyobrażam sobie ile duży pies może spałaszować :D

Gofer. napisał(a):

Mam 5kg kundelka. Taki to pies w typie yorka :P Aktualnie odżywia się karmą dla kotów, ale dopóki mieszkałam z rodzicami jadł Joserę. Karmę średniej jakości i w średniej cenie. W sumie w bardzo dobrej cenie, z tego co pamiętam to jakieś 15/20zł za kilogram. I takich kilogramów zjadał 2 czy 3. Czyli masz około 50zł za jedzenie miesięcznie. + jakieś smakolyki 20zł. Pielęgnacja to nie jest wydatek comiesięczny. Dobra szczotka będzie służyć wiele lat, przyzwoite można kupić za jakieś 60zł + grzebień 30. Szampon i odżwyka to razem też jakieś 60zł, kąpiąc psa co jeden-dwa tygodnie wystarczy spokojnie na min 3 miesiące. Ja swojego kąpie dwa razy w roku teraz :P Fryzjer to wydatek 80-100zł co 4-5miesięcy. Zabawki to na początku przynajmniej 50zł, a potem to zależy czy psiak będzie z natury niszczycielski czy zabawki będą służyć długo:) Legowisko to jakieś 100zł. Małe psy zazwyczaj potrzebują zimą ubranek. Taka kurteczka to też koszt 50-100zł. Smycz i obroża mogą kosztować bardzo różnie. Przydatne jest posiadanie smyczy automatycznej, długiej treningowej linki i zwykłej, krótkiej smyczy. Uważam też, z perspektywy czasu i niezsocjalizowanego psa, że przedszkole jest niezbędne (na pierwszej stronie w googlach wyskoczyło "10 spotkać 460z;'. Weterynarz jest kosztem największym na początkowym etapie życia, gdy maluch przechodzi serię szczenięcych szczepień. Potem to tylko wścieklizna co roku, choroby zakaźne (niektórzy szczepią co rok, ja co półtora) i odrobaczanie. Dodatkowy koszt co jakiexś 6-8tygodniu, z wyjątkiem zimy, to ok 30zł na środki przeciw kleszczowe. Jest to opisane z perspektywy mojego psa:) Podsumowując miesięczna opieka spokojnie zamknie się w 100zł, jakby się ktoś postarał, to zapewne także w 50:)

a dlaczego karmisz psa kocią karmą? 

Nie rozumiem jak mozna zdecydowac sie na psa wiedzac, ze bedzie on siedzial po 9 godzin sam w mieszkaniu bez mozliwosci zalatwienia sie. Mam propozycje - zrobcie eksperyment i nie sikajcie przez 9 godzin, zobaczycie jakie to przyjemne.

Wiesz, jeżeli pies to kanapowiec np. pudel, york to jest to ok, wielu ludzi tak robi. Poza tym jest coś takiego jak kuweta:)

W zaleznosci od rasy. Moj pies rasy shih tzu- typowy domowy piesek jest wedlug mnie drogi w utrzymaniu. Raz w miesiacu kupuje mu kropelki od kleszczy 20zł. Jest alergikiem(to powszechne u tej rasy,moj ex mial sznaucera i tez byl). Zjada karme,która zawsze upolowuje w promocji 25zł/kg ale normalnie jest drozsza. Mysle wiec,ze z 2kg/50zł na tą karmę wydajemy + wszystkie ciasteczka(Jak rano nie zje to zwraca) mokre karmy i jakies miesko gotowane z obiadu, mysle ,że tez jakies dodatkowe 20zł na miesiąc. Szampon i odzywka wystarczaja mu na długo, szampon ma za 10zł,odżywkę droższą ale wystarcza mu na baaaardzo długo. Tak raz na 3 miesiące tabletka odrobaczania za 5zł, co 4 miesiące fryzjer za 50zł, obcięcie pazurków-5zł . Kiedy jadl zwykla karme duzo chorowal i wtedy byl super duper drogi. Leczylismy go tez u okulisty poniewaz mial ryzyko utraty wzroku w bardzo mlodym wieku. Wydalismy fortune, sama wizyta ok 100zl,paliwo bo dojezdzalismy, i ponad 100 zl na leki. Mial tez zabieg za ponad 200zl . Klinika byla dobra jednak leczenie nie przynioslo wystarczajacych rezultatow i zrezygnowalismy. W kazdym badz razie nie ma co liczyc na to,ze wezmiesz pieska i jakos to bedzie bo nie liczmy weterynarza. Szczegolnie rasowe pieski sa bardzo delikatne i szybko lapia jakies cholerstwa. 

Pasek wagi

yokunia napisał(a):

Gofer. napisał(a):

Mam 5kg kundelka. Taki to pies w typie yorka :P Aktualnie odżywia się karmą dla kotów, ale dopóki mieszkałam z rodzicami jadł Joserę. Karmę średniej jakości i w średniej cenie. W sumie w bardzo dobrej cenie, z tego co pamiętam to jakieś 15/20zł za kilogram. I takich kilogramów zjadał 2 czy 3. Czyli masz około 50zł za jedzenie miesięcznie. + jakieś smakolyki 20zł. Pielęgnacja to nie jest wydatek comiesięczny. Dobra szczotka będzie służyć wiele lat, przyzwoite można kupić za jakieś 60zł + grzebień 30. Szampon i odżwyka to razem też jakieś 60zł, kąpiąc psa co jeden-dwa tygodnie wystarczy spokojnie na min 3 miesiące. Ja swojego kąpie dwa razy w roku teraz :P Fryzjer to wydatek 80-100zł co 4-5miesięcy. Zabawki to na początku przynajmniej 50zł, a potem to zależy czy psiak będzie z natury niszczycielski czy zabawki będą służyć długo:) Legowisko to jakieś 100zł. Małe psy zazwyczaj potrzebują zimą ubranek. Taka kurteczka to też koszt 50-100zł. Smycz i obroża mogą kosztować bardzo różnie. Przydatne jest posiadanie smyczy automatycznej, długiej treningowej linki i zwykłej, krótkiej smyczy. Uważam też, z perspektywy czasu i niezsocjalizowanego psa, że przedszkole jest niezbędne (na pierwszej stronie w googlach wyskoczyło "10 spotkać 460z;'. Weterynarz jest kosztem największym na początkowym etapie życia, gdy maluch przechodzi serię szczenięcych szczepień. Potem to tylko wścieklizna co roku, choroby zakaźne (niektórzy szczepią co rok, ja co półtora) i odrobaczanie. Dodatkowy koszt co jakiexś 6-8tygodniu, z wyjątkiem zimy, to ok 30zł na środki przeciw kleszczowe. Jest to opisane z perspektywy mojego psa:) Podsumowując miesięczna opieka spokojnie zamknie się w 100zł, jakby się ktoś postarał, to zapewne także w 50:)
a dlaczego karmisz psa kocią karmą? 
  poczytaj sobie jak szkodliwy wplyw ma kocia karma na nerki twojego pupila...

nie w temacie, ale moze zdecydujesz sie na kota, średnio wydaję 100-130 zł miesięcznie na dwa koty (jedzenie mokre i suche - lepszej firmy, żwirek, od czasu do czasu jakaś zabawka). pozdr

Pasek wagi

yokunia napisał(a):

Gofer. napisał(a):

Mam 5kg kundelka. Taki to pies w typie yorka :P Aktualnie odżywia się karmą dla kotów, ale dopóki mieszkałam z rodzicami jadł Joserę. Karmę średniej jakości i w średniej cenie. W sumie w bardzo dobrej cenie, z tego co pamiętam to jakieś 15/20zł za kilogram. I takich kilogramów zjadał 2 czy 3. Czyli masz około 50zł za jedzenie miesięcznie. + jakieś smakolyki 20zł. Pielęgnacja to nie jest wydatek comiesięczny. Dobra szczotka będzie służyć wiele lat, przyzwoite można kupić za jakieś 60zł + grzebień 30. Szampon i odżwyka to razem też jakieś 60zł, kąpiąc psa co jeden-dwa tygodnie wystarczy spokojnie na min 3 miesiące. Ja swojego kąpie dwa razy w roku teraz :P Fryzjer to wydatek 80-100zł co 4-5miesięcy. Zabawki to na początku przynajmniej 50zł, a potem to zależy czy psiak będzie z natury niszczycielski czy zabawki będą służyć długo:) Legowisko to jakieś 100zł. Małe psy zazwyczaj potrzebują zimą ubranek. Taka kurteczka to też koszt 50-100zł. Smycz i obroża mogą kosztować bardzo różnie. Przydatne jest posiadanie smyczy automatycznej, długiej treningowej linki i zwykłej, krótkiej smyczy. Uważam też, z perspektywy czasu i niezsocjalizowanego psa, że przedszkole jest niezbędne (na pierwszej stronie w googlach wyskoczyło "10 spotkać 460z;'. Weterynarz jest kosztem największym na początkowym etapie życia, gdy maluch przechodzi serię szczenięcych szczepień. Potem to tylko wścieklizna co roku, choroby zakaźne (niektórzy szczepią co rok, ja co półtora) i odrobaczanie. Dodatkowy koszt co jakiexś 6-8tygodniu, z wyjątkiem zimy, to ok 30zł na środki przeciw kleszczowe. Jest to opisane z perspektywy mojego psa:) Podsumowując miesięczna opieka spokojnie zamknie się w 100zł, jakby się ktoś postarał, to zapewne także w 50:)
a dlaczego karmisz psa kocią karmą? 

bo w domu są też dwa kotu. Dopóki tam mieszkałam, zawsze pilnowałam żeby każdy miał swoje żarcie i nawet o dziwo! z dwóch stojących koło siebie miseczek koty wybierały kocią karmę, a pies psią. Ale teraz rodzice przerzucili się tylko na kocią, bo łatwiej dostępna i nie trzeba zajeżdżać do zoologika specjelnie. No i wszyscy ją jedzą.

To zalezy czym karmisz... uprzedzam żeby lepiej kupowac karme.

Niestety ludzie karmia domiwym jedzeniem a nie zdaja sobie sprawy ile taki pies moze zjesc a potem pelno otyłych psów.

Na karmie masz rozpisane wage psa i ile mu dawac - najłatwieszy sposob karmienia i psy lubią karmę uwierz mi... i nie pisze tu o jakims najtanszym gównie typu pedigree czy inne sieciowki ale pelnowartosiowej karmie.

I napisze cos poza tematem ale tez o psie... wiele ludzi bierze psa nie liczac na to ile pieniedzy mozna wydac na zdrowie psa.

Tak psy też choruja... kości... stawy... dysplazje... urazy....przeziebienia... raki.... choroby takie same jak człowiek.

Jeżeli bierzesz psa to badz świadoma tego, że pies nie posiada ubezpieczen i NFZ a jak zachoruje to jest to KOSZTOWNE w porównaniu do naszego leczenia.... 

Bierzesz psa = członek rodziny za którego bierzesz pełną odpowiedzialność.

Ja tak kocham swojego psa, że gdybym nie miała pieniędzy a by byla taka potrzeba to wzielabym kredyt na jego leczenie aby tylko byl zdrowy.... aktualnie wykryto u niego ciezką chorobe zwyrodnienie kregoslupa a mimo ze ma 4 lata bedziemy walczyć. Jest nam ciężko ale prawdopodobnie bedzie operacja ( koszt ok 4-5 tys z innymi badaniami...)   do tej pory na rtg i leki wydalam 800 zł... a wszystko jeszcze przed nami.

Pozdrawiam.

yokunia napisał(a):

Gofer. napisał(a):

Mam 5kg kundelka. Taki to pies w typie yorka :P Aktualnie odżywia się karmą dla kotów, ale dopóki mieszkałam z rodzicami jadł Joserę. Karmę średniej jakości i w średniej cenie. W sumie w bardzo dobrej cenie, z tego co pamiętam to jakieś 15/20zł za kilogram. I takich kilogramów zjadał 2 czy 3. Czyli masz około 50zł za jedzenie miesięcznie. + jakieś smakolyki 20zł. Pielęgnacja to nie jest wydatek comiesięczny. Dobra szczotka będzie służyć wiele lat, przyzwoite można kupić za jakieś 60zł + grzebień 30. Szampon i odżwyka to razem też jakieś 60zł, kąpiąc psa co jeden-dwa tygodnie wystarczy spokojnie na min 3 miesiące. Ja swojego kąpie dwa razy w roku teraz :P Fryzjer to wydatek 80-100zł co 4-5miesięcy. Zabawki to na początku przynajmniej 50zł, a potem to zależy czy psiak będzie z natury niszczycielski czy zabawki będą służyć długo:) Legowisko to jakieś 100zł. Małe psy zazwyczaj potrzebują zimą ubranek. Taka kurteczka to też koszt 50-100zł. Smycz i obroża mogą kosztować bardzo różnie. Przydatne jest posiadanie smyczy automatycznej, długiej treningowej linki i zwykłej, krótkiej smyczy. Uważam też, z perspektywy czasu i niezsocjalizowanego psa, że przedszkole jest niezbędne (na pierwszej stronie w googlach wyskoczyło "10 spotkać 460z;'. Weterynarz jest kosztem największym na początkowym etapie życia, gdy maluch przechodzi serię szczenięcych szczepień. Potem to tylko wścieklizna co roku, choroby zakaźne (niektórzy szczepią co rok, ja co półtora) i odrobaczanie. Dodatkowy koszt co jakiexś 6-8tygodniu, z wyjątkiem zimy, to ok 30zł na środki przeciw kleszczowe. Jest to opisane z perspektywy mojego psa:) Podsumowując miesięczna opieka spokojnie zamknie się w 100zł, jakby się ktoś postarał, to zapewne także w 50:)
a dlaczego karmisz psa kocią karmą? 

Bo pewnie tak jak mój najbardziej ją lubi, pies wyjada z kociej miski, kot z psiej. Ale jak się sprawdzi sklad puszkowanej karmy jest prawie taki sam.

Oczywiscie z sucha jest inaczej, faktycznie wpływa na nerki psa, ale moj jej nie lubi.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.