Temat: żydowski wygląd

Może chodzi o inną żydówkę, te od skapstwa ha

tak patrzę na te zdjęcia i myślę :))to ja chyba też mam żydowskie korzenie 

My czasem prababcie żartobliwie zaczepialiśmy pytając kiedy nas weźmie do ojczyzny naszych przodków czyli Izraela. :D Ona miała ciemne oczy, nos lekko zakrzywiony, ciemne włosy i śniadą cerę. I miała takie bardzo kobiece kształty, nie była filigranowa. Zresztą w szkole miała przezwisko "żydówka" 

Osobiście nigdy nam się nie przyznała czy żydówką była :P 

Rodzice mają znajomego żyda i raz pokazali mu moje zdjęcie i stwierdził, że na 100% mam korzenie żydowskie (mimo że mam mały nos, małe uszy, ale ciemniejszą cerę, ciemną oprawę oczu i włosy mam takie już bardziej pasujące).

Z drugiej strony moim zdaniem tak się przyjęło że blondynki to słowianki a brunetki to że pewnie coś z żydówki mają (ew z cyganów) ;p cóż poradzić. Moim zdaniem to nie jest powód do wstydu :)

rzeczywiście nie raz się spotkałam z dyskusjami o "żydowskim" wyglądzie. W sumie chyba nie chodzi nawet o nos czy kolor włosów, ale o jakąś taką głębie w oczach i nieobecny wzrok, albo inaczej, patrzenie nie na człowieka a przez człowieka. Subtelności, które ciężko opisać, ale najprawdopodobniej jakieś tam uzasadnienie antropologiczne mają :)

moj facet, jak kogos zobaczy w tv czy gdzies to zaraz mowi "żyd"  Iw 100% się to potwierdza, jak czytamy o tej osobie, ale nie wiem, po czym on to poznaje.

U mnie mowimy tak na moja kolezanke "zydowka". Ale tylko dlatego ze jest po prostu nie grzeszy uroda :P

Mój kolega jest ćwierć żydem i ma najcudowniejsze niebieskie oczy jakie widziałam, ale ma coś żydowskiego w twarzy. Jest straszliwie przystojny, diabelsko wręcz :) Sposób w jaki marszczy brwi, uśmiecha się, nos ma sporawy, ale ładny kształt. Generalnie jeden z najprzystojniejszych facetów jakich kiedykolwiek widziałam. Co do kobiet. Dla mnie Dr Cuddy z Housa jest mega żydowska, albo ta dziewczyna z 2 Broke Girls - Max. Mam 2 koleżanki w Polsce, które wyglądają jak Żydóki, ale oczywiści w Polsce nie możesz tak komuś powiedzieć i spytać o korzenie :)

Natalie Portman to też chyba Żydówka

Coś w tym jest, mój prapradziadek (zmarł jak miałam ze trzy lata wiec głównie po zdjęciach mogę to stwierdzić)  wyglądał jak typowy żyd bez żadnych żydowskich korzeni - przynajmniej o tyle ile mi wiadomo i wiadomo jest moim babciom.  Być może jakaś mieszanka krwi i co ileś tam pokoleń pewne cechy wychodzą. Zresztą, jesteśmy tak zmieszani narodowosciowo ze trudno określić czy jakiś przodek Żydem nie był. Ale przyznam, że Żydówki mają coś w sobie- chociaż dla mnie zawsze już będzie się ten typ urody kojarzył z Cote de Pablo,  mimo chilijskiego (chyba) pochodzenia w NCIS grała Żydówkę i to właśnie takie coś "w twarzy" - nie tylko nos ale całokształt. 

Była ładna, ale jej się przytyło ojojoj