- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
29 maja 2015, 20:23
czy pielegniarka jest glownie od wycierania dupy i zmieniania pampersow? czy jak bede pielegniarka to mozliwe ze tego unikne tylko bede robic same zastrzyki itp?
Edytowany przez zdesperowana20142014 29 maja 2015, 20:24
29 maja 2015, 20:58
Za miskę ryżu? W jakich Ty czasach żyjesz? A podcieranie tylków jest wpisane w zawód pielęgniarki, więc albo wykonujesz zawód w pełni albo bawisz się w przedszkole.dokładnie!!!! pielęgniarki to nie zakonnice które będą 'pomagać' ludziom za miskę ryżu !Pielęgniarka to zawód jak każdy inny, nie siostra miłosierdzia :)Zawsze myślałam, że zostaje się pielęgniarką bo się chce pomagać ludziom, a tu takie podejście. Ale co się dziwić, teraz same takie w szpitalach i nawet o szklankę wody nie da się doprosić.
29 maja 2015, 20:58
co moze byc gorsze?Zgodzę się też miałam na początku opory.a autorka myśli ze tym ludziom nie jest czasami wstyd ze sami tego nie mogą robić? Oczywiście,że jest ale takie jest życie i nikt Cię nie zmusza do zostania pielęgniarka. ja uważam że oprócz jak to nazwała autorka podcierania tyłka pielęgniarka ma z gorszymi rzeczami do czynieniaPowolaniem bym tego nie nazwal, ale cos w tym co mowisz jest. Pamietam ze na poczatku to wrecz sie balem kontaktu z ludzmi, mycia ich nie mowiac juz o podcieraniu czy myciu miejsc intymnych. Szybko mi to przeszlo, od 3 miesiecy nie pracuje jako pielegniarz a jako opiekun i mogl bym tutaj godzinami opowiadac o kazdym ze 140 mieszkancow naszego osrodka. Ludzie ta praca nie jest jakas super platna, ale wdziecznosc w moim przypadku staruszkow jest wrecz bezcenna.Dlatego to zawod z POWOŁANIEM
Nie jestem pielęgniarka (salowa tez nie) ale pracuje z nimi i mnie bardziej obrzydza np. Jak ktoś ma PEG czyli taka rurkę do żołądka i jak podłanczasz tej osobie jakiś napój energetyczny i w trakcie upackasz się resztkami z tej rurki (zawsze mi się kojarzy to z treścią żołądkowe) mnie osobiście bardziej to brzydzi niż fekalia
29 maja 2015, 21:00
co moze byc gorsze?Zgodzę się też miałam na początku opory.a autorka myśli ze tym ludziom nie jest czasami wstyd ze sami tego nie mogą robić? Oczywiście,że jest ale takie jest życie i nikt Cię nie zmusza do zostania pielęgniarka. ja uważam że oprócz jak to nazwała autorka podcierania tyłka pielęgniarka ma z gorszymi rzeczami do czynieniaPowolaniem bym tego nie nazwal, ale cos w tym co mowisz jest. Pamietam ze na poczatku to wrecz sie balem kontaktu z ludzmi, mycia ich nie mowiac juz o podcieraniu czy myciu miejsc intymnych. Szybko mi to przeszlo, od 3 miesiecy nie pracuje jako pielegniarz a jako opiekun i mogl bym tutaj godzinami opowiadac o kazdym ze 140 mieszkancow naszego osrodka. Ludzie ta praca nie jest jakas super platna, ale wdziecznosc w moim przypadku staruszkow jest wrecz bezcenna.Dlatego to zawod z POWOŁANIEM
No nie wiem, ja na przykład przy chorych nerkach (a stara nie jestem) wymiotowałam krwią - uważam, że przyjemne to nie było, żal mi i lekarzy i pielęgniarek i salowych którzy musieli na to patrzyć/mi pomagać żebym się nie udławiła po prostu/potem to sprzątać, ale to nie było zależne od mojej złej woli. Nie wiem czy jak ktoś ma jakieś jątrzące się, zainfekowane rany, czy gangrenę to też takie przyjemne. Albo pobieranie krwi niemowlętom.
Uważam, że jeżeli komuś nie odpowiada jakiś zawód to po prostu powinien wybrać inny. Nikt nie mówi o byciu siostrą miłosierdzia i pracy za miskę ryżu, ale zwyczajnym zaakceptowaniu "nieprzyjemności" związanych z daną pracą i szacunkiem do ludzi. To trochę jakbym ja kończyła studia prawnicze i zaczęła się teraz dziwić, że prokurator musi stać przy sekcjach zwłok jak trupa wyłowią z jeziora, albo adwokat zarywać noc bo klient przyszedł z apelacją dzień przed upływem terminu.
29 maja 2015, 21:00
Co może być gorsze? Nie wiem, dla normalnego człowieka na przykład patrzenie na cierpienie ludzi? Albo na ludzi młodych, którzy nie mają już szans na normalne życie?Nigdy nie sądziłam że będę miała takie "życzenia" względem nawet największego wroga, ale Tobie autorko serdecznie i z całego serca życzę, żeby spotkało Cię w życiu coś, co skaże Cię na łaskę drugiej takiej pielęgniarki-szlachcianki, która będzie patrzeć na Ciebie z obrzydzeniem, bo "nie po to pięć lat studiowała, żeby tyłki podcierać"Obyś osrała się po same pachy i leżała cały tydzień we własnym gównie.co moze byc gorsze?
ale od tego sa pomoce medyczne po kursie miesiecznym!!!! naprawde trzeba miec mgr zeby zmienic pampersa??
29 maja 2015, 21:04
Jak to pielęgniarka od mycia tyłka? Od tyłków, basenów i wymiocin są salowe. Pielęgniarki pobierają krew, zmieniają opatrunki i robią zastrzyki.
29 maja 2015, 21:04
ale od tego sa pomoce medyczne po kursie miesiecznym!!!! naprawde trzeba miec mgr zeby zmienic pampersa??Co może być gorsze? Nie wiem, dla normalnego człowieka na przykład patrzenie na cierpienie ludzi? Albo na ludzi młodych, którzy nie mają już szans na normalne życie?Nigdy nie sądziłam że będę miała takie "życzenia" względem nawet największego wroga, ale Tobie autorko serdecznie i z całego serca życzę, żeby spotkało Cię w życiu coś, co skaże Cię na łaskę drugiej takiej pielęgniarki-szlachcianki, która będzie patrzeć na Ciebie z obrzydzeniem, bo "nie po to pięć lat studiowała, żeby tyłki podcierać"Obyś osrała się po same pachy i leżała cały tydzień we własnym gównie.co moze byc gorsze?
Szykuj się, że Ci w czasach cięcia etatów zatrudnią 'pomoce medyczne' :D I nie trzeba miec magistra, żeby zmieniać pampersa, ale można, czemu nie :)
A tak poza tym to poszukaj sobie jakiegoś innego sposobu na życie, wyjdzie dobrze Tobie i innym :)
29 maja 2015, 21:05
ale od tego sa pomoce medyczne po kursie miesiecznym!!!! naprawde trzeba miec mgr zeby zmienic pampersa??Co może być gorsze? Nie wiem, dla normalnego człowieka na przykład patrzenie na cierpienie ludzi? Albo na ludzi młodych, którzy nie mają już szans na normalne życie?Nigdy nie sądziłam że będę miała takie "życzenia" względem nawet największego wroga, ale Tobie autorko serdecznie i z całego serca życzę, żeby spotkało Cię w życiu coś, co skaże Cię na łaskę drugiej takiej pielęgniarki-szlachcianki, która będzie patrzeć na Ciebie z obrzydzeniem, bo "nie po to pięć lat studiowała, żeby tyłki podcierać"Obyś osrała się po same pachy i leżała cały tydzień we własnym gównie.co moze byc gorsze?
Autorka ma takie podejście ze lepiej żeby sobie darowała ! Nie mam kursu miesięcznego i nie będę się licytować swoim wykształceniem. Zgodzę się patrzenie na cierpienie ludzkie jest gorsze i mam z takim do czynienia na codzień i myślisz ze Ci ludzie tak wybrali i czekają na łaskę aż ktoś się zlituje i podetrze im tyle? Dla nich to tez w pewnym sensie upokorzenie jeśli są świadomi wszystkiego
29 maja 2015, 21:07
Autorko, to zostań pielęgniarką w przychodni i po problemie.