- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 maja 2015, 22:07
Cześć!
Do założenia tematu skłoniła mnie pewna sytuacja na FB.
Totalnie nie ogarniam jaki interes mają polscy mężczyźni (chociaż takich to trudno nazwać 'mężczyznami') w tym, że jakaś tam Polka, której nie znają, jest w związku z obcokrajowcem ( a jeśli z czarnoskórym to już w ogóle tragedia). Wyobrażają sobie, że jak zjadą takie od 'szmat' oraz 'dziwek' to ona potulnie zerwie ze swoim partnerem i znajdzie Polaka? No, nie wyobrażam sobie żeby jakiś 'randomowy' chłopaczek miał wpływać na mój wybór, 'głos' serca czy motyle w brzuchu. Burzą się, że za granicą Polki mają opinie łatwych, a mieszkając za granicą nigdy nie słyszałam ani nie czytałam takowej opinii z ust/spod palców obcokrajowca, tylko Polaka. Duża część Polek w takiej sytuacji jest już po ślubie z tym 'paskudnym' obcokrajowcem. Nie wiem o co chodzi. Czyżby zazdrość? Dziewczyny innych nacji nie garnią się tak do Polaków.
Co myślicie? Dla psychiatry/psychologa mógłby być to niezły temat do badań
Edytowany przez behavenicely 27 maja 2015, 22:08
28 maja 2015, 13:33
Boże, jacy oni są prości... Przesiaduję codziennie na kwejku i komentarze jakie tam się przewijają na temat kobiet w ogóle są skandaliczne. Może i odpuściłabym sobie polemikę z tymi gimbusami, ale właśnie... to są niejednokrotnie bardzo młodzi ludzie, mężczyźni, chłopcy, którzy od najmłodszych lat mają już w głowie tak poustawiane, że kobieta nie myśli logicznie, nie umie jeździc, wybiera niewłaściwych mężczyzn. Miałam sama poruszac ten temat, bo to co widze w internecie to tragedia. Komentuję też artykuły na Interii. Za każdym razem kiedy jest smutna informacja, ęe jakaś Polka została zabita za granicą, to większośc komentarzy (od nicków sugerujących płec męską głównie, ale zdarzają się i kobiety tak piszące) jest o tym, jak to puściła się z Arabem/ murzynem i teraz płaci cenę, jacy to oni nie zwierzęta i jak to lepiej by nie wyszła na związku z Polakiem. Tak jakby Polacy nad kobietami się nie znęcali. A spróbuję tylko obronic kogoś o innym wyznaniu czy kolorze skóry, to zaczyna się jatka: pewnie sama mam Araba i co noc muszę mu obciągac i że nie jestem lepsza od kozy. I wiele innych gorszych komentarzy z podtekstem seksualnym. Co za farsa. Przemawiaja przez nich albo kompleksy, albo mania wielkości.Ja mam meza Szweda, mieszkamy w Szwecji. Od innych Szwedow nigdy nie slyszalam nic obrazliwego, za to mojego meza przy pierwszej wizycie na polskiej wiosce chlopaczki chcieli zlac, bo mial blond pasemka... A kiedy indziej w barze podszedl do grupy kolesi z zapytaniem po angielsku czy nie chca z nami rozegrac "turniej" bilarda, to tez go bic chcieli, bo mysleli, ze sie "rzuca"... po ang oczywiscie ani be ani me...Dodam jeszcze, ze jestesmy rownolatkami, poznalismy sie w wieku 19 lat i zaraz potem zsczelismy wspolnie wynajmowac nasze pierwsze mieszkanie. I komentarz jednego pana z Polski, ktory gowno wiedzial, a dorobil sobie cala historie: "Dobra jestes - nie dosc, ze Szweda wyrwalas, to jeszcze z mieszkaniem... Dobrze sie ustawilas" :D
Nie tylko o Polkach są takie komentarze i nie tylko, że się puściła (to oczywiście w drugiej kolejności), ja natomiast nie mogłam wyjść z szoku, gdy przeczytałam o jakiejś tragedii, że dziewczyna na wycieczce czy wymianie studenckiej została zabita i zgwałcona, a tam komentarze z największą ilością lajków: 'to po co tam jechała? jej wina'. ;ooo
Sam fakt, że pojechała do tego kraju wystarczył, żeby z ofiary zrobić winnego. I to nie był jeden komentarz, który inni by krytykowali. Wręcz odwrotnie, ten i podobne miały najwięcej 'polubień'. Ludzie są tak głupi i oślepieni zawiścią, że czasem wydaje się to aż niemożliwe.
Edytowany przez it.girl 28 maja 2015, 13:34
28 maja 2015, 13:38
w sumie to nie tylko faceci,pamietam jak jedna uzytkowniczka vitalii napisala mi raz w pewnym temacie,ze "wisialam na szyi mojego meza byle tylko wize do stanow dostac i kazalam mu latac do sklepu kremy mi kupowac z najwyzszej polki ".... Jak bol dupy to bol dupy..
Edytowany przez 2bac00b423b350a91f0de44a5b40f065 28 maja 2015, 13:40
28 maja 2015, 13:43
Moj maz jest mulatem. Juz nie raz, nie dwa zostalam nazwana przez miejscowych polskich mezczyzn epitetami typu 'szmata', 'dzi***' tylko ze wzgledu na kolor skory meza. Kiedys troche sie przejmowalam tymi komentarzami, teraz je ignoruje i w ogole sie nie przejmuje :) Zauwazylam, ze wiekszosc tych komentujacych ani nic soba nie prezentuje, ani nic nie osiagnela. Najsmieszniejsze jest to, ze gdy polskiemu mezczyznie podoba sie czarnoskora kobieta, to jest ona nazywana 'goraca czekoladka', a kazdy bialy facet bedacy a Azjatka jest szczesciarzem, lecz gdy to biala kobieta zauroczy sie kims odmiennej narodowosci czy rasy to jest juz 'tak brzydka i beznadziejna, ze zaden Polak ja tknac nie chcial'..
Bo tak powinno być Jeśli mi się 'przydarzy' związek z obcokrajowcem to nie wyobrażam sobie zamartwiać się jakimś totalnym przegrywem życiowym, który chciałby mi dyktować jak żyć. Marny to przykład by był
28 maja 2015, 13:46
w sumie to nie tylko faceci,pamietam jak jedna uzytkowniczka vitalii napisala mi raz w pewnym temacie,ze "wisialam na szyi mojego meza byle tylko wize do stanow dostac i kazalam mu latac do sklepu kremy mi kupowac z najwyzszej polki ".... Jak bol dupy to bol dupy..
I tylko na kremy się połasiłaś?! A co ze ZŁOTEM I DIAMENTAMI?
W tym przypadku to już chyba taki ogólny ból pupy/zazdrość.
28 maja 2015, 13:47
I tylko na kremy się połasiłaś?! A co ze ZŁOTEM I DIAMENTAMI? W tym przypadku to już chyba taki ogólny ból pupy/zazdrość.w sumie to nie tylko faceci,pamietam jak jedna uzytkowniczka vitalii napisala mi raz w pewnym temacie,ze "wisialam na szyi mojego meza byle tylko wize do stanow dostac i kazalam mu latac do sklepu kremy mi kupowac z najwyzszej polki ".... Jak bol dupy to bol dupy..
A mąż w dodatku nie-Polak... omójboRZe.... co to się wyprawia ;p
28 maja 2015, 13:47
Szczerze mowiac jedyna opinia z jaka sie spotkalam tutaj, to to ze moj facet ma szczescie ze mu sie udalo dziewczyne polke wyrwac, bo Polki nie dosc ze ladne to jeszcze zaradne, pracuja, domem sie zajma, nakarmia i w ogole zycie jak w Madrycie :)
A polskich znajomych nie mam, wiec moze dlatego komentarzy negatywnych nie slysze :D Moze to i lepiej bo moj nie dosc ze angol to jeszcze starszy wiec na pewno polecialam na kase i zielona karte do Anglii :D
Ale fakt faktem niektorzy, i to niezaleznie od plci po prostu nie potrafia sobie swojego zycia poukladac wiec jada na innych. Dokladnie jak SashaSwift napisala jak bol dupy to bol dupy :)
28 maja 2015, 13:48
I tylko na kremy się połasiłaś?! A co ze ZŁOTEM I DIAMENTAMI? W tym przypadku to już chyba taki ogólny ból pupy/zazdrość.w sumie to nie tylko faceci,pamietam jak jedna uzytkowniczka vitalii napisala mi raz w pewnym temacie,ze "wisialam na szyi mojego meza byle tylko wize do stanow dostac i kazalam mu latac do sklepu kremy mi kupowac z najwyzszej polki ".... Jak bol dupy to bol dupy..
Znając poziom żartów Polaków to powinna się połasić na plemienne woły :D
28 maja 2015, 14:29
A to tak na poparcie moich słów, dzisiejszy artykuł z Interii: http://fakty.interia.pl/swiat/news-palestynczyk-os...
Dziewczyna została zaatakowana na wakacjach, komentarze nie zawodzą.
Edytowany przez LeiaOrgana7 28 maja 2015, 14:30
28 maja 2015, 14:34
Mieszkam w Hiszpanii od paru lat i parę razy spotkałam się z opinią, że Polki "zabierają" Hiszpankom ich rodaków.. bo są... za ładne? :) :P Więcej opinii głównie negatywnych słyszałam o kobietach z Wschodniej Europy, do których też się zaliczamy, że są łatwe.. w Madrycie jest bardzo wiele prostytutek na głównych, turystycznych ulicach i nie słychać wśród nich hiszpańskiego.. słychać rosyjski, ukraiński, rumuński.. Ja jestem w związku z obcokrajowcem, ale poza dawnym pytaniem moich rodziców ("to fajnych Polaków już nie ma?") nie spotkałam się z żadnym negatywnym odbiorem mojego wyboru.. (oczywiście troskę moich rodziców nie zaliczam do reakcji negatywnych..żeby nie było :))
Przecież Hiszpanki to niezłe duperki
28 maja 2015, 14:40
A to tak na poparcie moich słów, dzisiejszy artykuł z Interii: http://fakty.interia.pl/swiat/news-palestynczyk-os... została zaatakowana na wakacjach, komentarze nie zawodzą.
Smutne, że ludzie nawet w obliczu tragedii nie potrafią się zachować.
Jak czytam komentarze to automatycznie mam przed oczyma takie małe stworzenie z włochatymi stopami i brudnymi włosami w ortalionie!