Temat: Wysportowany i atrakcyjny partner

Jakoś twoje docinki nie robią na mnie wrażenia, a gdybyś miała to gdzieś co piszę to już dawno byś odpuściła, a ty dalej swoje. Nie pisz tutaj o jakimkolwiek poziomie bo sama go nie masz. przykro mi. 

Przede wszystkim, jeśli rzeczywiście chodzi o człowieka niegłupiego, to niezadawanie pytań rodem z podstawówki, i już nie tylko na głos, bo taką durnotę łatwo wyczytać ze spojrzenia. 

Nie wiem gdzie ty wyczytałaś że uważam się za piękną ...ale dobra jestem brzydka lepiej ci ? Ja skończyłam ale widać że sama się nakręcasz...jakieś kompleksy?

to nie jest pytanie rodem z podstawówki, w podstawówce dzieci nie są sfiksowane na podporządkowywanie siebie, swojego zachowania i wygladu jakiemuś kanonowi, który takiej a nie innej niszy odpowiada. Inna sprawa, ze nie da sie jasno określić co lubi dana grupa, np. Jakich facetów lubią rudowlose, gdyż jest to kwestia bardzo indywidualna. 

.

Znam 2 takich, wyglądają jak milion dolarów (twarz i sylwetka) jeden i drugi ma ze dwa metry albo i ponad, potrafią się zachować, są serdeczni i pomocni - jeden jest na medycynie, drugi na politechnice i jest teraz inżynierem i robi magisterkę. Nie mają dziewczyn, które wyglądają jak seksbomby ale są takie normalne, miłe, zadbane itd. 

Mój jest tylko przystojny, inteligentny i w miarę dobry ;) Sorry, nie pomogę ;)

Tylko nie wstawiaj zdjęcia bo nie daj boże nie będzie w "guście" autorki i jeszcze Ci chamsko komentarzem rzuci w twarz 

Wiesz co, dodałam swój komentarz zanim przeczytałam jej chamskie odzywki do Ciebie i żałuję, że zmarnowałam te 15 sekund na odpisanie jej. Głąby są wśród nas.

Zaraz mnie też się pewnie oberwie, ale cóż - w ogóle nie rozumiem po co się zastanawiać czy faceci mają jakiś jeden określony gust, czy lubią szare myszki czy gwiazdy i tak dalej. Ogólnie takie dywagacje do mnie nie przemawiają, ale rozumiem, że ktoś ma potrzebę analizowania i rozkładania wszystkiego na czynniki pierwsze. Tylko po co to robić jeżeli jest się zwyczajnie wrednym, źle wychowanym i ma się pewne braki intelektualne (takimi jest atakowanie kogoś personalnie i silenie się chyba na ironię/złośliwość - zresztą nieudolne)?  - przecież to oczywiste, że ogarnięty facet jedynie przewróci oczami i uśmiechnie się kącikiem ust - i to będzie całe jego zainteresowanie.