- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2015, 21:03
Chciałabym na jeden raz zatrudnić Panią do posprzątania domu (myślę o jednym razie, ale może będzie to "współpraca" na stałe). Problem z tym, że nie wiem ile jej zapłacić? Dom około 90 metrów, pod Wrocławiem, 2 pokoje, salon, przedpokój, łazienka, kuchnia. Chodzi o ogarnięcie kurzu, trudno dostępnych miejsc, okien. Żadnego sprzątania w szafie/szafkach, prania, prasowania, nic z tych rzeczy. Myślałam o tym żeby zapłacić za całe sprzątanie, nie od godziny, ale nie mam pojęcia ile, czy 100-150 zł to kwota wystarczająca??
Edytowany przez tylko-dla-mnie 26 maja 2015, 21:22
26 maja 2015, 21:22
A tak z innej bajki - ile razy w tygodniu/miesiącu przychodzi do was Pani posprzątać?
26 maja 2015, 21:23
Ja będę szukać tylko na mycie okien, cztery razy w roku. Z resztą daję sobie radę sama (mieszkanie, a nie dom)
26 maja 2015, 21:29
Ukrainców nie lubię i do chaty nie wpuszczę :P no nic może gdzieś taniej znajdę.sądzę, że wątpię Mojej Ukraince płacę 15 zł/h /w Warszawie/. Płacę jej 100 zł. Przez 4 h ogrania mi mieszanie /54m2/ - 60 zł + za resztę myje okna + oszklony z 3 stron balkon.w warszawie sobie życzą 30-50zł za pojedyncze okno.
"Moja" Ukrainka jest młodą dziewczyną po studiach. Ma klucz do mojego mieszkania i sprząta, kiedy nie ma mnie w domu.
Mam do niej pełne zaufanie. Opiekuje się tez moimi kotami, gdy ja wyjeżdżam na urlop.
26 maja 2015, 21:29
Boję się trochę, że wtedy babeczka będzie rozwlekać sprzątanie byleby jej więcej godzin wyszło - żaden problem, jeżeli chodzi o pieniądze, ale wolałabym (o ile bym mogła :D) żeby babeczka się w miarę szybko uwinęła.Nie wolisz po prostu ustalić jakiejś stawki za godzinę, zobaczyć ile tej osobie zajmie czasu ogarnięcie wszystkiego i jeżeli będziesz zadowolona, a cena będzie do zaakceptowania to na przyszły raz umówić się już na konkretną kwotę?
To jej więcej nie zatrudnisz, znaczy wychodzę z założenia że to taki test - bałabym się, że jak ktoś kombinuje odnośnie czasu w jakim sprząta, to za moment będzie kombinował sprzątając niedokładnie, zamiatając pod dywan, albo przymierzając sobie mój łańcuszek, bo w sumie uważam takie grzebanie się (nie mówię o tym, że ktoś się herbaty pójdzie napić, ale o tym, że myje okno dwie godziny) za okradanie pracodawcy trochę. Moi rodzice tak znaleźli, paru osobom które sprzątały w nieskończoność podziękowali, w końcu znaleźli dziewczynę, która wszystko robiła w normalnym tempie, zaokrąglili jej te pieniądze w górę, wszyscy są zadowoleni (u nas akurat to okna, firanki, parkiety, schody, takie większe rzeczy).
Edytowany przez Wilena 26 maja 2015, 21:31
26 maja 2015, 21:29
To zalezy... Kiedys jak puściłam ogłoszenie laska chciała 40 zł od okna a gość 35zl za wszystkie :p najłatwiej zapytać, dogadać sie
26 maja 2015, 21:29
sądzę, że wątpię Mojej Ukraince płacę 15 zł/h /w Warszawie/. Płacę jej 100 zł. Przez 4 h ogrania mi mieszanie /54m2/ - 60 zł + za resztę myje okna + oszklony z 3 stron balkon.w warszawie sobie życzą 30-50zł za pojedyncze okno.
Tekst poniżej poziomu...to nie jest 'twoja Ukrainka', a kobieta, która u ciebie pracuje/korzystasz z jej usług. Porażka.
26 maja 2015, 21:32
To jej więcej nie zatrudnisz, znaczy wychodzę z założenia że to taki test - bałabym się, że jak ktoś kombinuje odnośnie czasu w jakim sprząta, to za moment będzie kombinował sprzątając niedokładnie, zamiatając pod dywan, albo przymierzając sobie mój łańcuszek, bo w sumie uważam takie grzebanie się (nie mówię o tym, że ktoś się herbaty pójdzie napić, ale o tym, że myje okno dwie godziny) za okradanie pracodawcy trochę.Boję się trochę, że wtedy babeczka będzie rozwlekać sprzątanie byleby jej więcej godzin wyszło - żaden problem, jeżeli chodzi o pieniądze, ale wolałabym (o ile bym mogła :D) żeby babeczka się w miarę szybko uwinęła.Nie wolisz po prostu ustalić jakiejś stawki za godzinę, zobaczyć ile tej osobie zajmie czasu ogarnięcie wszystkiego i jeżeli będziesz zadowolona, a cena będzie do zaakceptowania to na przyszły raz umówić się już na konkretną kwotę?
W sumie masz rację, szczególnie, że ja ostatnio pracuję w domu przed komputerem, więc nie będzie nawet miała okazji i sposobności żeby mnie oszukać "na czasie".
26 maja 2015, 21:32
A tak z innej bajki - ile razy w tygodniu/miesiącu przychodzi do was Pani posprzątać?
26 maja 2015, 21:36
Raz w tyg, w poniedziałki bo po weekendzie jest najgorzej :/ i nie wyrabiam sie przy małym, sbsorbujacym brzdacu. ewentualnie przed świetami lub imprezami na konkretniejsze ogarnięcie plus raz/ dwa razy w miesiącu ( zalezy kiedy) na mycie okien .A tak z innej bajki - ile razy w tygodniu/miesiącu przychodzi do was Pani posprzątać?
Chciałabym żeby Pani mi sprzątnęła generalnie przed przyjazdem moich rodziców. Nie żeby mama test białej rękawiczki robiła, ale miło by było mieć super czysto a czasu w czerwcu będę miała jak na lekarstwo, więc powątpiewam, że znajdę te 5-6 godzin żeby wyszorować cały dom od podłogi po sufit.
26 maja 2015, 21:44
Ja płacę 100-150 zł własnie za mieszkanie niecałe 60 metrów - z myciem okien i wszystkiego + prasowaniem.