- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
16 stycznia 2011, 18:12
Edytowany przez ifitwasme 30 sierpnia 2011, 12:17
16 stycznia 2011, 20:22
Najważniejsze jest doświadczenie zawodowe, a tego u Ciebie prawie brak. Reszta na plus.
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 177
16 stycznia 2011, 20:31
Staż roczny ma więc już pewien sukces ma. A doświadczenie jest ważne ale bez przesady gdzieś go musi go zdobyć ....więc ktoś ppwinnien dać jej szanse..
To jest jak kwadratura koła ....
Nie dostanie pracy bo niema doświadczenia, niema doświadczenia bo pracowała za mało lub wcale.
Gdyby ludzie myśleli "kurde mam wykształcenie a nie mam pracy" to by nikt nie pracował bo każdy by się bał, że nie zostanie nigdzie zatrudniony.
Co prawda to prawda, że doświadczenie jest bardziej w cenie ale zależy w jakim fachu.
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
16 stycznia 2011, 20:56
Wiem,że doświadczenie mam niewielki, ale faktycznie na stażu "liznęłam" sporo umiejętności i wiedzy praktycznej Tak naprawdę to była praca normalna tyle,że "na czarno" więc na papierku będzie staż. Babka była ze mnie bardzo zadowolona i dalej bym tam pracowała, tylko ona ma problemy finansowe i nie wyrabia... Chciałabym na ostatnim roku popracować najlepiej na pół etatu,żeby nie zawalić studiów a to mi da kolejny rok doświadczenia. a potem wio! Może będzie jakaś atrakcyjna oferta :)
Edytowany przez ifitwasme 30 sierpnia 2011, 12:11
16 stycznia 2011, 20:58
BoMamCel, trochę przeginasz
Cv jest normalne, jak większości osób które świeżo skończyły lub kończą studia.
Nie ma tutaj nic zachwycającego, może poza językiem jeśli jest opanowany w stopniu naprawdę b.dobrym.
Reszta to standard, czyli wykształcenie.
A doświadczenie?
Brak.
Rok stażu to mało.
No i to staż, pracodawcy różnie na to patrzą.
Nie piszę tego żeby Cię dołować, tylko dlatego, że takie są realia.
Na pocieszenie powiem Ci że są jeszcze pracodawcy który dają szansę świeżym i niedoświadczonym ludziom (dzięki Ci, były szefie
) ale musisz poszukać, i pokaż się z tej strony, z której widzi Cię Twój chłopak. Pokazuj pracodawcom że masz w sobie potencjał, którego oni potrzebują.
Powodzenia
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
16 stycznia 2011, 21:07
no tak, zejście na ziemię ;) Ale mówisz, że czasem dają szansę? No bo jak ma człowiek zdobyć to doświadczenie, jak przecież nikt się z nim nie rodzi kurde. Właśnie dlatego poszłam na ów "staż" aby je zdobyć. Może się uda, kto wie...
Ja wiem,że byłabym dobry pracownikiem, bo się zawsze bardzo przykładam i przejmuję. Ale czasem stres mnie zżera :/ Muszę popracować nad sobą, aby przekonać pracodawcę, żeby dał mi szansę. Myślicie,że takie właśnie zarobki na początek? Najniższa krajowa?
- Dołączył: 2010-12-29
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 177
16 stycznia 2011, 21:11
6Lady6In6Red oj tam ..... .... nie przeginam (może troszkę)
Spójrz, że dziewczyna ma pasje i wie co w życiu (prawie) chce robić. Wie co z czym się je. Podstawy ma. Te targi, prace to też jest liczone jako doświadczenie. Może nie jako praca (umowa) ale na to wszystko trzeba znaleźć czas. Doświadczyła wiele rzeczy niezbędnych do dalszego funkcjonowania w przyszłości.
Mało ludzi jest z pasją.
Ja studiowałam turystykę, poszłam od razu po maturze. Po dwóch latach stwierdziłam, że turystyka to jednak nie jest moje powołanie. Rodzice byli na początku źli na mnie ale przyznaje nie myślałam o tym jak będzie moja przyszłość wyglądać. Podczas studiów robiła wszystkie możliwe kursy i zbierałam certyfikaty. Później liznęłam informatykę bo dużo rzeczy ogarniam i lubiłam wyzwania.....
I tak prawdę mówiąc to dopiero teraz zrozumiałam co chce robić. Potrzebowałam 4 lat żeby trafić na technologię żywności i żywienie człowieka. I to jest moja pasja, którą zamierzam rozwijać.
Więc wiem co ma na myśli pisząc autorka o swoich doświadczeniach, stażach, praktykach i PASJACH :)
Jeśli będzie konsekwentna to daleko zajdzie.
16 stycznia 2011, 21:16
ifitwasme, grunt to się dobrze zaprezentować.
szansę dają, ja dostałam szansę w branży o której nie miałam bladego pojęcia, dostałam ją dlatego że "jestem twarda"
co do zarobków na początek, to jest różnie. Zależy to od wielu czynników.
Od miejsca zamieszkania, od tego w jakiej firmie się zatrudnisz.
np ja, zostałam zatrudniona w dużej międzynarodowej firmie i na pocz dostałam 1800zł. z tym że ja mieszkam w polsce "C" (ściana wschodnia) i szef od razu powiedział że na te warunki tyle musi mi wystarczyc, w wawie dostałabym wiecej.
takze myślę że w poważnych firmach możesz liczyć na więcej niż najniższa krajowa
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
16 stycznia 2011, 21:19
a w jakiej branży jeśli można zapytać?
- Dołączył: 2010-09-14
- Miasto:
- Liczba postów: 546
16 stycznia 2011, 21:51
Ma ktoś jeszcze takie historie zatrudnienia z małym doświadczeniem na stanowisko owego doświadczenia wymagające?
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
16 stycznia 2011, 22:00
To zalezy jakiej pracy szukasz. Jesli w firmie eventowej to moze, ale gdzie indziej to nie wiem.