- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 maja 2015, 13:58
Za 2 tygodnie przyjeżdża do mnie chłopak do domu na 2 tygodnie jesteśmy parą od miesiąca, znamy się jakieś 5 lat ale nie chce być dla niego za łatwa ale z drugiej strony wydaje mi się że głupio by było jakby spał na oddzielnym łóżku? Fakt leżeliśmy na łóżku razem ale jednak spać w domu razem a moi rodzice świadomi tego że razem śpimy jakoś tak źle się z tym czuję. Dodam że mam 18 lat.
Co byście zrobiły w tej sytuacji?
25 maja 2015, 08:22
Jak chłopak (z którym do dziś jestem) miał nocować u mnie, a byliśmy pełnoletni, moja babcia, która jest osobą bardzo tradycyjną i pruderyjną wzniosła się na najwyższy poziom swojej tolerancji, i powiedziała "tylko jak będziecie, no wiesz, to uważajcie proszę", po prostu wiedziała, że nie ma na to żadnego wpływu. Odpowiedziałam zgodnie z prawdą, że nie będziemy "no wiesz". Kiedy ja jeździłam do niego, w pokoju były dwa łóżka, gdyż miał brata, i również nie było żadnego "no wiesz", dzięki czemu wszyscy domownicy czuli się komfortowo i nie trzeba było wytaczać krępujących rozmów, czy porannego patrzenia na siebie spode łba.
25 maja 2015, 09:26
A ja nie czaje co ma spanie z facetem w jednym łóżku do szacunku do rodzicow , jesli mieli by bardzo cos przeciwko to moze i tak , ale teksty ,, posciel osobno przez szacunek do rodzicow ) a co rodzice nie spia razem ? jesli spia to nie maja do mnie szacunku bo jestem za sciana ? dziwne rozumowanie .. laska nie jest małym dzieckiem , ma 18 lat i wchodzi powoli w dorosle zycie ... ja swoj pierwszy raz mialam w wieku 19 lat gdy juz bylam w 2 -letnim zwiazku , moi nigdy mnie o nic nie pytali , wiedzieli jak mnie wychowali i byli pewni ,ze moga mi ufac a ja zrobie to gdy bede gotowa , tak tez było . Ja bym pogadala z rodzicami , powiedziala ,ze jestescie para i chcielibyscie spac razem , zapewnij ,ze to początek związku i nie zamierzacie robic nic niestosownego , zwyczajnie chcecie zasypiac przytuleni ,jesli rodzice nie beda sie jakos bardzo sprzeciwiać to nie widze problemu .. jesli beda , to ja wytłumaczyła to chłopakowi , na zasadzie ,ze jestem młoda ,krótko się znamy i rodzice wola,żebyśmy póki co spali oddzielnie , za jakis czas gdy sie lepiej poznamy to się zmieni .
25 maja 2015, 12:39
Ja wiem, że w moim domu to by nie przeszło. Moi rodzice nie pozwoliliby, żeby przyjechał na 2 tygodnie a co dopiero, żeby spał ze mną. Mam bardzo trudnych rodziców, gdy miałam 18 lat a chłopak (z którym byłam już 2 lata) miał zostać u mnie po imprezie na JEDNĄ noc - było dogadywanie i awantura. Porozmawiaj z nimi szczerze i powiedz że masz dziwne odczucia, że np będą źli gdy będziecie spali w jednym łóżku :)
Edytowany przez 85611a97b0828b03a0d3b1a3ccbfafc1 25 maja 2015, 12:41
25 maja 2015, 12:55
Jak czujesz. Ja mogłabym położyć go w swoim i spać na podłodze, kołderka rzecz mojsza :D... ale ja jestem niedzisiejsza ;) Nic mu nie będzie jak się przytuli w dzień, niech potęskni ;) jeszcze się naśpicie razem jeśli ma to wypalić.