Temat: po ilu piwach jesteście pijane?

pytam z ciekawości, bo na diecie ma się chyba (?) mniejszą tolerancje na alkohol (pomijam, że nie powinno się go pić). 

Ja jestem pijana po 1 piwie lub 1 lampce wina, 1 drinku. Owszem, zdarza się wypić więcej i daję radę, ale wtedy mam strasznego kaca i muszę spać pół nastpęnego dnia.. A jak to jest u Was? dodam, ze pzred dietą też miałam słabą głowę, ale nie aż tak.

Pasek wagi

Przed dietą potrafiłam wypić nawet 11. Nie wiem gdzie mi się to mieściło :D teraz wypije 3 i mam fajnie :P

Pasek wagi

Po 3 piwach, w sensie, ze wtedy czuję się podpita, nie przewracam się ani nie bełkoczę. 

Na zmęczeniu, po treningu - 1 piwo. W lepsze dni 3-4 piwa max :)

Po 3 jestem lekko pijana, po 4 tak bardziej i wolę więcej nie pić, bo wtedy zdarza mi się źle czuć. No ale to też zależy od dnia. Bywa i tak, że 2 wypiję i już się trochę upiję.

No ja zależy jaki mam dzień jak szybko pije , ile zjadłam, ile sie ruszam pijąc te piwa. Na siedząco ? To tak  średnio dwa/ trzy piwa i już mam fajną fazunie....

Po trzeh piwach "już mnie mo".

Bywało, że po 3, czasami zdarzało się dopiero po 8. Teraz nie piję, więc pewnie padłabym po 1 :D

zależy jak mam melodię do picia. Kiedyś, wiadomo więcej. Teraz tak 4-5 jest ok, ale kac potworny. 

4 max 6..zależy od dnia. ostatanio na grillu wypilam 6 i nawetnie wiedzialam ..o tak jedno piwko drugie fajniew wchodziło. Jak wrocilam do domu policzylam i byłam w szoku że tyle zdolalam wypić bo co najlepsze nie czulam sie pijana. Ale mysle ze to dlatego ze gralam w siatke bawilam sie z psem wiec ruch robi swoje

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.