Temat: Nie chce jechać na zmywak do Anglii!

Na kogo głosujecie jutro i dlaczego jeśli wolno zapytać. Ja osobiście na Kukiza, w końcu jakiś kandydat który DAJE SZANSE na uratowanie mojego ukochanego kraju. Ja naprawdę niechce nigdzie wyjeżdżać, zostawić rodziny przyjaciół. A jak wygra którys z patriokratycznych kandydatów będę musiała się wziąć solidnie za nauke jezyka...

juljaa napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

co do głosowania to ani na Komorowskiego ani na Dude nie głosujeco do autorki ale dlaczego wyjezdzac, jak sie porzadnie przyłozysz do jezyka lub dwoch to i tu bedziesz dobrze zarabiała
Co wy macie z tymi językamii, znam masę osób po filologiach i większość z nich kończy pracując za grosze w szkole.

Tak, ale można się porządnie nauczyć języka, zabrać się i wyjechać do pracy za granicą - nie mówię o zmywaku, ale przecież są ludzie którzy pracują na wysokich stanowiskach. Albo jako dodatek do innego kierunku studiów, potrzebny do pracy w korporacjach, kancelariach, dyplomacji. Wiadomo, że sama filologia i chęć zostania tutaj w kraju to spore ryzyko, że sensownej pracy się nie znajdzie - no chyba, że ktoś zostanie tłumaczem przysięgłym, to może wtedy. Poza tym moim zdaniem lepiej umieć niż nie umieć, nawet dla własnej satysfakcji. 

prezydent pelni przede wszystkim funkcje reprezentacyjna, cyka  foty z innymi wladcami, jezdzi na rozne szczyty, uroczystosci itp ,co on ma, prawo veta i teroretyczna wladze nad wojskiem raptem. to nie prezydent realnie rzadzi krajem. 

Kukiz wydaję się być niezrównoważony psychicznie i bagatelizuje sprawę in vitro i aborcji. Te wybory to jest w ogóle jakiś żart. Korwin? Ogórek? Palikot? Porażka.

Pasek wagi

katy-waity napisał(a):

luna_luna napisał(a):

Jak nie chcecie wyjeżdżać to nie wyjeżdżajcie. Ale chyba nie jesteście tak naiwne, że myślicie, że jak zmieni się prezydent to Wam pensję razy 2 podskoczą w najbliższym czasie? To jest nierealne.
dokladnie:)

dokładnie !!!

Ja już zagłosowałam korespondencyjnie na Kukiza.

Piramil77 napisał(a):

katy-waity napisał(a):

luna_luna napisał(a):

Jak nie chcecie wyjeżdżać to nie wyjeżdżajcie. Ale chyba nie jesteście tak naiwne, że myślicie, że jak zmieni się prezydent to Wam pensję razy 2 podskoczą w najbliższym czasie? To jest nierealne.
dokladnie:)
dokładnie !!!
Wy chyba nierozumienie ze najpierw trzeba reanimować kraj, zapobiec dalszemu rozprzedawaniu kraju! Logiczne ze jak się zmieni prezydent pensja mi nie podskoczy gdyż w obecnych warunkach w jakich znajduje się Polska jest to nie możliwe. Ale od czegos trzeba zacząć! Kukiz nie obiecuje gruszek na wierzbie i niewiadomo czego ale chce przywrocic państwo nam obywatelom! Ja głosuje na niego bo on głosuje na NAS.

Udzicha napisał(a):

a dlaczego zmywak Cię czeka,nie wykształciłaś się??? języków też nie umiesz???
wyczuwam tu ignorancje młodej i mało wiedzącej osoby...która niewiele przezyła. W tym kraju nie da się godziwie zyc nawet jak ma się wykształcenie. Ludzie po studiach wyjezdzaja bo tu niczego swojego by się nie dorobili. Po powstaniu listopadowym z kraju wyjechało 40 tys Polaków, dziś 3miliony wiec jak to nazwac? Nie trzeba mieć tytułu żeby godziwie zyc we własnej ojczyźnie! Szczerze? Wkuurwiaja mnie takie postawy" i tak się nic nie zmieni", "prezydent niewiele może" itd. W tym kraju zawsze będzie zle jeśli ludzie się nie zmienia. Jak można być tak zaściankowym umysłowo?  

Ja jadąc za granice nieche się wstydzić tego ze jestem Polka i przyjechałam słuzyc za psie pieniądze Angolom czy innym. Chce być dumna ze swojej narodowości i wyjezdzajac gdzies  nie mowic szeptem po polsku! Proste???

Wilena napisał(a):

juljaa napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

co do głosowania to ani na Komorowskiego ani na Dude nie głosujeco do autorki ale dlaczego wyjezdzac, jak sie porzadnie przyłozysz do jezyka lub dwoch to i tu bedziesz dobrze zarabiała
Co wy macie z tymi językamii, znam masę osób po filologiach i większość z nich kończy pracując za grosze w szkole.
Tak, ale można się porządnie nauczyć języka, zabrać się i wyjechać do pracy za granicą - nie mówię o zmywaku, ale przecież są ludzie którzy pracują na wysokich stanowiskach. Albo jako dodatek do innego kierunku studiów, potrzebny do pracy w korporacjach, kancelariach, dyplomacji. Wiadomo, że sama filologia i chęć zostania tutaj w kraju to spore ryzyko, że sensownej pracy się nie znajdzie - no chyba, że ktoś zostanie tłumaczem przysięgłym, to może wtedy. Poza tym moim zdaniem lepiej umieć niż nie umieć, nawet dla własnej satysfakcji. 
Czy ty nie rozumiesz ze ja chce zyc i być szczesliwa we własnym ojczystym  kraju?

DULSKA napisał(a):

Wilena napisał(a):

juljaa napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

co do głosowania to ani na Komorowskiego ani na Dude nie głosujeco do autorki ale dlaczego wyjezdzac, jak sie porzadnie przyłozysz do jezyka lub dwoch to i tu bedziesz dobrze zarabiała
Co wy macie z tymi językamii, znam masę osób po filologiach i większość z nich kończy pracując za grosze w szkole.
Tak, ale można się porządnie nauczyć języka, zabrać się i wyjechać do pracy za granicą - nie mówię o zmywaku, ale przecież są ludzie którzy pracują na wysokich stanowiskach. Albo jako dodatek do innego kierunku studiów, potrzebny do pracy w korporacjach, kancelariach, dyplomacji. Wiadomo, że sama filologia i chęć zostania tutaj w kraju to spore ryzyko, że sensownej pracy się nie znajdzie - no chyba, że ktoś zostanie tłumaczem przysięgłym, to może wtedy. Poza tym moim zdaniem lepiej umieć niż nie umieć, nawet dla własnej satysfakcji. 
Czy ty nie rozumiesz ze ja chce zyc i być szczesliwa we własnym ojczystym  kraju?

Rozumiem? Ja żyję i jestem szczęśliwa, innym też nie zabraniam - nie jestem zawistna, cieszę się jak się komuś układa. Nie rozumiem skąd to zdenerwowanie. 

DULSKA napisał(a):

Wilena napisał(a):

juljaa napisał(a):

blondyneczkaaaaa10 napisał(a):

co do głosowania to ani na Komorowskiego ani na Dude nie głosujeco do autorki ale dlaczego wyjezdzac, jak sie porzadnie przyłozysz do jezyka lub dwoch to i tu bedziesz dobrze zarabiała
Co wy macie z tymi językamii, znam masę osób po filologiach i większość z nich kończy pracując za grosze w szkole.
Tak, ale można się porządnie nauczyć języka, zabrać się i wyjechać do pracy za granicą - nie mówię o zmywaku, ale przecież są ludzie którzy pracują na wysokich stanowiskach. Albo jako dodatek do innego kierunku studiów, potrzebny do pracy w korporacjach, kancelariach, dyplomacji. Wiadomo, że sama filologia i chęć zostania tutaj w kraju to spore ryzyko, że sensownej pracy się nie znajdzie - no chyba, że ktoś zostanie tłumaczem przysięgłym, to może wtedy. Poza tym moim zdaniem lepiej umieć niż nie umieć, nawet dla własnej satysfakcji. 
Czy ty nie rozumiesz ze ja chce zyc i być szczesliwa we własnym ojczystym  kraju?

To go szanuj i doceniaj to, co masz. Nie wiesz jak zle potrafi byc w krajach Zachodu. Nie wybieraj kogos, kto nie ma wyksztalcenia na prezydenta.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.