Temat: Matura - stara wersja jeszcze.

Jak wiadomo po weekendzie majowym są już matury, ja jestem a raczej byłam w technikum więc jestem ostatnim rocznikiem, który zdaje starą maturę tzn. tą z prezentacją na polskim ustnym. Dziewczyny czy ogólnie maturę łatwo jest zdać ? wszystkie lata technikum jechałam na czwórkach głownie, z maty wszystkie 4 lata miałam tróję, strasznie boję się ustnego niemieckiego i polskiego ;/ ale nawet przed polskim pisemnym ogarnia mnie już stres ;/ czy na polski pisemny trzeba perfecto znać lektury ? szczerze mówiąc przeczytałam w całości może ze 4 a reszta streszczenia i treść jedynie kojarzę tzn. fabuła, główny bohater. Co myślicie o starej maturze? byłyście orłami i ją zdałyście? wkuwałyście dużo ? czy może bazowałyście na tym co miałyście już w głowie na tak zwanego ,,hardcora,,? ;) zapraszam do dyskusji o waszych przygotowaniach lub nie ;)

Maturę zdawałam 4 lata temu i na pisemnym trafiłam na lekturę, z której nawet nie przeczytałam streszczenia. Na ustnym z kolei miałam temat językowy, więc też żadnej lektury nie musiałam znać. Podstawa to wyciągnąć wszystkie informacje z fragmentu tekstu na pisemnym i dobrze ustawić się z tematem na ustnym ;)

Powodzenia!!!

dzięki ! temat na ustny mam taki który bardzo mi pasuje, prezentacja już gotowa tylko cholernie boję się publicznych wystąpień, nie umiem przez 15 min mówić bez przerwy ... boję się że czegoś zapomnę/zatnę się.

Z polskiego miałam 54% i tylko dwa dni przed przeczytałam streszczenia kilku lektur (w całości żadnej).

A ustny też ok, chociaż nie odpowiedziałam na jedno pytanie 80%

Uważam, że trzeba być totalnym imbecylem żeby nie zdać podstawowej matury. 30 proc. to jest żart.

smutnawewnetrznie napisał(a):

dzięki ! temat na ustny mam taki który bardzo mi pasuje, prezentacja już gotowa tylko cholernie boję się publicznych wystąpień, nie umiem przez 15 min mówić bez przerwy ... boję się że czegoś zapomnę/zatnę się.

Ja nigdy nie miałam problemów ze stresem, raczej do wszystkiego pochodzę w sposób bardzo spokojny.

zazdroszczę mnie ta matura tak paraliżuje, że mam ochotę nie wstać na nią. A co dopiero ustny niemiecki

Papa.Gargamel napisał(a):

Uważam, że trzeba być totalnym imbecylem żeby nie zdać podstawowej matury. 30 proc. to jest żart.

To już inna sprawa ;) Jednak rzeczywiście, jeśli ktoś nie zdaje matury z polskiego czy matematyki, to musi być wyjątkowo nieporadny.

Papa.Gargamel napisał(a):

Uważam, że trzeba być totalnym imbecylem żeby nie zdać podstawowej matury. 30 proc. to jest żart.

za imbecyla się nie uważam, raczej nigdy nie miałam problemów z nauką ale kto wie, jak stres na mnie wpłynie, czy nie zatnę się na ustnych itd.

smutnawewnetrznie napisał(a):

zazdroszczę mnie ta matura tak paraliżuje, że mam ochotę nie wstać na nią. A co dopiero ustny niemiecki

Też zdawałam niemiecki ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.