Temat: najbardziej wkurzajaca osoba na vitali

luźny temat ;p 

kto was najbardziej denerwuje na vitali?? (proszę nie używać wulgaryzmów )

mnie agata70 (70coś, nie pamiętam. taka blondynka, co trzyma dziecko na rękach), zawsze się mądrzy chociaż nie ma często racji a jej główny argument to studiowanie dietetyki...

Coconutfruit napisał(a):

ImPerfect! napisał(a):

Agata7049 napisał(a):

ImPerfect! napisał(a):

LeiaOrgana7 napisał(a):

O, dzięki, szukałam nicków, właśnie je wymieniliście: Kaia i Basti. Reszta prezentuje większy lub mniejszy poziom przyzwoitości i można z nimi powymieniac zdania, ta dwójka jednak to jak grochem o ścianę, szkoda się produkowac. Są zwyczajnie zarozumiali. 
Nie rozumiem co chcecie od Kai!!! Jak wam ktoś nie słodzi i mówi prosto z mostu co myśli to jest zarozumiała? Weźcie się tłuściochy lepiej za swoje sadło zamiast się czepiać osoby lepszej od was!
Jest lepsza, bo jest szczupła? Też jestem szczupła i jakoś do głowy mi nie przyszło uważać się za lepszą od osób mających nadwagę :/ Płytkie jest Twoje rozumowanie i w bardzo nie elegancki sposób obrażasz właśnie mnóstwo osób. Poza tym Kaia promuje anoreksję, a Ty jak widzę również wielbisz motylki więc znalazłaś sobie bratnią duszę. Zrozum tylko, że to wcale nie jest dobra droga i obyś się w porę opamiętała...
ty jesteś szczupła??? Na tym zdjęciu, które masz w awatarze? daleko ci do perfekcji, jeszcze z 20 kilo do zrzucenia co najmniej. 
Więc jaka jest twoja definicja sczupłości? Ja mając 54 kg przy 175 tez bd za gruba?

Mam zatem ważyć 32 kilo? :D Ok, to od dziś się odchudzam aby zrzucić te 20 kilo, które mi ciąży i w końcu wyglądać jak człowiek przy 32 kilogramach wagi :D Może przy okazji utnę sobie rękę albo nogę jeżeli okazało by się że mam w ciele mniej niż 20 kilo tłuszczu. Zawsze jak odrąbie sobie trochę tkanki mięśniowej i kości to będę lżejsza ;D Przeraża mnie co u Ciebie znaczy "perfekcja", a jeszcze bardziej mnie przeraża, że w ogóle do jakiejś perfekcji dążysz ... ;-)

Kingyo napisał(a):

2 osoby, które się tu udzieliły mają mnie na czarnej liście i mnie nie nominowały :( < wyj , wyj , wyj >

za to połowa osób nie cierpi jednak mnie :D jestem na podium !

Ja raz się dostałam na czarną listę, bo używam słów fat i shake zamiast tłuszcz i koktail :D

smutnawewnetrznie napisał(a):

Kingyo napisał(a):

2 osoby, które się tu udzieliły mają mnie na czarnej liście i mnie nie nominowały :( < wyj , wyj , wyj >
za to połowa osób nie cierpi jednak mnie jestem na podium !

Ciesz się... Zła sława to też sława. ;D A te osoby, które mnie nie lubią ignorują mnie celowo, żeby pogawędki nie rozpętać ^^ W sumie zagranie dość mądre, ale ja tak lubię gdy ktoś mnie prowokuje .... ojojojoj ;< Czuję się jak Leo, którego ominął oscar...

Pasek wagi

Ach ten temat jest jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.

Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem (dziewczyna), bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.

laliho napisał(a):

Ach ten temat to jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem , bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.

Wtedy będziesz karłowata, garbata i niemodelowa i wpizdu zabiorą Ci ten pucharek <oby>... nie to żebym Ci go zazdrościła, ale udław się nim ;p Pieprzone układy i znajomości , masz pewnie rodzinę w osiedlowej spółdzielni , a człowiek uczciwie się dorabia i tyle ma, że z pożałowania dostanie awans na czarną listę raz w tygodniu i kończy karierę jako podziemny propagandziarz.  Chyba wstawię zdjęcie tatuażu w awatarze.

Pasek wagi

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Ach ten temat to jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem , bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.
Wtedy będziesz karłowata, garbata i niemodelowa i wpizdu zabiorą Ci ten pucharek ... nie to żebym Ci go zazdrościła, ale udław się nim ;p Pieprzone układy i znajomości , masz pewnie rodzinę w osiedlowej spółdzielni , a człowiek uczciwie się dorabia i tyle ma, że z pożałowania dostanie awans na czarną listę raz w tygodniu i kończy karierę jako podziemny propagandziarz.  Chyba wstawię zdjęcie tatuażu w awatarze.

Tatuaz dobry, ale musiałabyś jeszcze mieć nadwagę, a raczej nie mieć niedowagi. Choć słyszałam ostatnio plotki na dzielni, że wyhodowałaś niezłe brzucho (dziewczyna) może w końcu awansujesz na forumowego Dannego Devito.

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Ach ten temat to jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem , bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.
Wtedy będziesz karłowata, garbata i niemodelowa i wpizdu zabiorą Ci ten pucharek ... nie to żebym Ci go zazdrościła, ale udław się nim ;p Pieprzone układy i znajomości , masz pewnie rodzinę w osiedlowej spółdzielni , a człowiek uczciwie się dorabia i tyle ma, że z pożałowania dostanie awans na czarną listę raz w tygodniu i kończy karierę jako podziemny propagandziarz.  Chyba wstawię zdjęcie tatuażu w awatarze.

Takie tam ;)

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Ach ten temat to jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem , bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.
Wtedy będziesz karłowata, garbata i niemodelowa i wpizdu zabiorą Ci ten pucharek ... nie to żebym Ci go zazdrościła, ale udław się nim ;p Pieprzone układy i znajomości , masz pewnie rodzinę w osiedlowej spółdzielni , a człowiek uczciwie się dorabia i tyle ma, że z pożałowania dostanie awans na czarną listę raz w tygodniu i kończy karierę jako podziemny propagandziarz.  Chyba wstawię zdjęcie tatuażu w awatarze.
Tatuaz dobry, ale musiałabyś jeszcze mieć nadwagę, a raczej nie mieć niedowagi. Choć słyszałam ostatnio plotki na dzielni, że wyhodowałaś niezłe brzucho  może w końcu awansujesz na forumowego Dannego Devito.

Znając moje szczęście, to jak już utyję dla sławy to nagle obrócą się kanony i oscar powędruje do Kai. Wtedy to już w ogóle dostanę przewlekłego bólu dupy....Domalowane brwi nie pomogły, siedzenie 24/ h też nie, próba bycia śmieszną też nie.  

Myślisz, że biały garnitur i kapelusz gangstera będzie mi pasował ?

Może dziś powiem tak profilaktycznie dla dentystki, by w miejsce wyrwanych ósemek wstawiła mi złote.

Pasek wagi

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Kingyo napisał(a):

laliho napisał(a):

Ach ten temat to jak powiew internetowej bryzy na mym rozgrzanym słońcem licu :D.Kingyo możemy sie podzielic moim skromnym oskarem , bo nie wiem czy sama sobie poradzę z tym ciężarem na mych barkach. Jeszcze się od niego skurczę i co będzie.
Wtedy będziesz karłowata, garbata i niemodelowa i wpizdu zabiorą Ci ten pucharek ... nie to żebym Ci go zazdrościła, ale udław się nim ;p Pieprzone układy i znajomości , masz pewnie rodzinę w osiedlowej spółdzielni , a człowiek uczciwie się dorabia i tyle ma, że z pożałowania dostanie awans na czarną listę raz w tygodniu i kończy karierę jako podziemny propagandziarz.  Chyba wstawię zdjęcie tatuażu w awatarze.
Tatuaz dobry, ale musiałabyś jeszcze mieć nadwagę, a raczej nie mieć niedowagi. Choć słyszałam ostatnio plotki na dzielni, że wyhodowałaś niezłe brzucho  może w końcu awansujesz na forumowego Dannego Devito.
Znając moje szczęście, to jak już utyję dla sławy to nagle obrócą się kanony i oscar powędruje do Kai. Wtedy to już w ogóle dostanę przewlekłego bólu dupy....Domalowane brwi nie pomogły, siedzenie 24/ h też nie, próba bycia śmieszną też nie.  Myślisz, że biały garnitur i kapelusz gangstera będzie mi pasował ?Może dziś powiem tak profilaktycznie dla dentystki, by w miejsce wyrwanych ósemek wstawiła mi złote.

Szkoda, że ósemki, nie będzie widać, chyba, że wykonasz gęboszczęką manewr lewiatana.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.