- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 kwietnia 2015, 10:58
Czy oglądanie filmów pornograficznych , będąc jednocześnie w związku na odległość i wiedząc,że partner jest przeciwko pornografii, to zdrada dla was?
Wiadomo, że nie mowa tu o czystej zdradzie ale czy jakiegoś rodzaju można nazwać to zdradą wobec partnera?
25 kwietnia 2015, 14:34
Zaloz sobie skype i problem z glowy :P moim zdaniem to nie zdrada ale jesli Tobie to przeszkadza to znajdzcie wyjscie z tej sytuacji.
Edytowany przez Angelofdeath 25 kwietnia 2015, 14:34
25 kwietnia 2015, 18:22
Pier.... osob ktore tego nie doswiadczyly :D ciekawe jakbyscie wy reagowaly jakby wasz facet caly czas ogladal porno no chyba ,ze niektore kobiety lubia jak. ich facet podnieca sie i robi sobie dobrze na widok jakis sztucznych babek w tych filmach to juz nic wiecej w takim przypadku nie trzeba mowic ;)
Niekoniecznie. Jezeli czujesz sie porzadana i bardzo atrakcyjna dla partnera + zaspokojona seksualnie to nie bedziesz sie czula zagrozona pornusami - skoro czasem ma ochote sobie popatrzec.
Mnie to tylko troche denerwuje bo czesto kobiety sa upodlone i rzadko kiedy ich potrzeby sa brane pod uwage w takich filmikach.
25 kwietnia 2015, 21:37
To nie jest zdrada
25 kwietnia 2015, 22:14
ja tego za zdrade nie uwazam ,ale za świństwo juz tak ... czulabym sie zraniona wiedzac , ze nie akceptuje porno i w jakis sposob mnie to boli a on je oglada za moimi plecami , w druga strone to dziala podobnie ... ja bym nie czula sie z tym dobrze...