- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
14 kwietnia 2015, 19:48
Na wstępie zaznaczę, że nie jestem "SuperFanką" 50 twarzy Greya. Czytałam 1 książkę i widziałam film.
Właśnie oglądam 53 min filmu "Sekretarka" z 2002 roku i z każdą minutą widzę coraz większe podobieństwo do książki/filmu 50 twarzy Greya. Czy ktoś kto widział oba filmy widzi tak rażące podobieństwo (które widzę ja), że można by uznać "dzieło" E L James za plagiat?
Zapraszam do podzielenia się uwagami, bo nie wierzę, że nikt dotąd tego nie zauważył :D
14 kwietnia 2015, 19:57
polecam ten wątek :)
Edytowany przez 25931971b2189efc40ee24b2939d03ff 14 kwietnia 2015, 19:58
14 kwietnia 2015, 20:12
Ja widziałam, powiem, że nawet nie ma porównania. Sekretarka to mistrzostwo, a rzucanie podejrzeniami o plagiat jest zniewagą dla tego filmu.
14 kwietnia 2015, 20:52
Ja widziałam, powiem, że nawet nie ma porównania. Sekretarka to mistrzostwo, a rzucanie podejrzeniami o plagiat jest zniewagą dla tego filmu.
autorce chodziło o to, że 50 twarzy greya to plagiat.. uważasz to za zniewagę? :D
14 kwietnia 2015, 20:54
autorce chodziło o to, że 50 twarzy greya to plagiat.. uważasz to za zniewagę? :DJa widziałam, powiem, że nawet nie ma porównania. Sekretarka to mistrzostwo, a rzucanie podejrzeniami o plagiat jest zniewagą dla tego filmu.
Hahah :D może Sylwia kocha 50 twarzy :)
14 kwietnia 2015, 20:59
Uważam to za zniewagę dla Sekretarki ;) Uważam za zniewagę to, że komuś przyszedł pomysł do głowy, aby porównać tak dobry film do 50 twarzy.
Jak plagiat to bardzo nieudany (niestety), bo jedyne co mają wspólne to nazwisko głównego bohatera.
No i ostatecznie tematyka, ale wtedy wszystkie książki i filmy musimy uznać za plagiat Sade.
Edytowany przez 8be8c8fc2937ab3b9d4066d82c62dea8 14 kwietnia 2015, 21:02
14 kwietnia 2015, 21:21
chyba wczoraj leciała Sekretarka, nawet nagrałam sobie i chyba obejrzę dziś:) myśłałam ze to taki zwykły pornos, a potem czytam że dostał jakąś miedzynarodową nagrodę:)
14 kwietnia 2015, 22:23
Uwielbiam sekretarkę, świetny film :D
15 kwietnia 2015, 21:02
Uważam to za zniewagę dla Sekretarki ;) Uważam za zniewagę to, że komuś przyszedł pomysł do głowy, aby porównać tak dobry film do 50 twarzy. Jak plagiat to bardzo nieudany (niestety), bo jedyne co mają wspólne to nazwisko głównego bohatera. No i ostatecznie tematyka, ale wtedy wszystkie książki i filmy musimy uznać za plagiat Sade.
Sylwia, myśl proszę :) 50 TG ma wątki podobne do Sekretarki, nie odwrotnie :)
15 kwietnia 2015, 21:13
A czy ja mówię, że jest odwrotnie ;)
Jeżeli wspólnym wątkiem nazywamy bdsm, to trzeba zarzucić wszystkim filmom i literaturze w tym klimacie plagiat sade :P
Edytowany przez 8be8c8fc2937ab3b9d4066d82c62dea8 15 kwietnia 2015, 21:13