Temat: Znacie kogoś kto wygrał w lotto?

No bo ja nie wiem kto wygrywa te miliony. Codziennie w wynikach losowań podobnież kilka osób wygrywa "szóstkę", a szczerze to jeszcze nie słyszałam żeby nawet komuś z kręgu znajomych znajomych moich znajomych się udało, no nie mówiąc o małych kwotach do 100 zł.

domisiaaaa napisał(a):

kiedyś mój tata trafil 6 :) a teraz wygrywa w miarę często. W tamtym roku wygrał dwa razy po kilka tysięcy :) a tak mniejsze sumy wygrywa ale gra często bardzo często.

Nie pisz takich rzeczy na forum bo cię jeszcze jakaś mafia lub co gorsze rodzina zlokalizuję.

DULSKA napisał(a):

Cyrica napisał(a):

Arya. napisał(a):

Cyrica napisał(a):

pierwszy raz w życiu puściłam lotto na dziś, kupiliśmy sobie z synem po 3 zakłady, i na sześć w sumie nie mamy trafionego ani-jednego-numerka, to jest dopiero szczęście w grach ;)
Lepsze są zdrapki za 1/2/5 zł. Z doświadczenia wiem, że dzieciaki mają duże szczęście w tym, kupują za 2zł, a wygrywają 50  Radochę mają z tego taką, jakby wygrali 500 :P
Młody własnie chciał jakąś "zdrapkę pensja", nie wiem co to jest, ale akurat nie było. On trochę szczęścia ma, już wiele razy znalazł pieniądze na ulicy, a w spodenkach które mu teściowa kupiła na lumpach znalazł pod podszewką 20 euro. To ja takiego pecha przynoszę ;)
to przestan za nim chodzic:-P

na razie nie mogę, jeszcze trzy lata i powiem idz synu, szukaj kasy bo możesz, ale mama jeszcze przez kolejne pieć będzie tym zarządzac ;)

Ja tam wole swoja bukmacherke, szalu nie ma ale z 600€ na miesiac wpada. W totka gralem 2 lata mieszkajac w PL i nie mialem nawet 3.

nigdy nie udalo mi sie wygrac kwoaty powyzej ok 30zł, ale za to moja mama ma czasem szczescie ze pusci jeden zaklad i ma 200zł w kieszeni

no nawet calkiem sporo, jesli mozna to tak nazwac.   kilka lat temu wygrał, chyba 15 mln, sasiad pracownika mojego tescia ( Kartuzy ) - kasa rozplynela sie w oka mgnieniu ( rodzina itp. ), jakies 3 lata temu wygrał sąsiad moich przyjaciół - samotny łepek w moim wieku dziabnął 35 ? tego samego dnia się wyprowadzil. i tez, jakos niedawno, wygrał sąsiad brata mojego męża. nie pamiętam ile . skubancy ;)

Pasek wagi

Kiedyś wygrałam 1 tys zł :):))

Pasek wagi

Matyliano napisał(a):

no nawet calkiem sporo, jesli mozna to tak nazwac.   kilka lat temu wygrał, chyba 15 mln, sasiad pracownika mojego tescia ( Kartuzy ) - kasa rozplynela sie w oka mgnieniu ( rodzina itp. ), jakies 3 lata temu wygrał sąsiad moich przyjaciół - samotny łepek w moim wieku dziabnął 35 ? tego samego dnia się wyprowadzil. i tez, jakos niedawno, wygrał sąsiad brata mojego męża. nie pamiętam ile . skubancy ;)

Kurde, przeprowadzam się w Twoje rejony :p

Ja raz jedyny 13 zł wygrałam. Wczoraj zapomniałam puścić kupon a byłoby moje, tak czuję  :-P

Pasek wagi

Arya. napisał(a):

Matyliano napisał(a):

no nawet calkiem sporo, jesli mozna to tak nazwac.   kilka lat temu wygrał, chyba 15 mln, sasiad pracownika mojego tescia ( Kartuzy ) - kasa rozplynela sie w oka mgnieniu ( rodzina itp. ), jakies 3 lata temu wygrał sąsiad moich przyjaciół - samotny łepek w moim wieku dziabnął 35 ? tego samego dnia się wyprowadzil. i tez, jakos niedawno, wygrał sąsiad brata mojego męża. nie pamiętam ile . skubancy ;)
Kurde, przeprowadzam się w Twoje rejony 

ja czekam aż na mnie skapnie troszkę tego szczęścia ;p jak na razie ni widu ni slychu ;)

Pasek wagi

wczoraj zagrałam 3 zakładami i nic!! 2 liczby tylko -jak pech to pech! podobno 3 osoby wygrały po 13mln!  kiedyś częściej grałam, wydawałam nawet 50zł miesięcznie i nic! czasem jakaś trójka. Raz z ojcem udało nam się mieć raz 4 liczby-350zł! nie mam szczęscia

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.