- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
11 kwietnia 2015, 19:41
jak myslicie jaka praca jest najbardziej wstydliwa wg was? wg mnie: ochroniarz w markecie, sprzątaczka, kasjerka, wykładacz towaru, pielęgniarka, urzędnik (taki zwykly za 1200 zl) , kanar, babcia klozetowa?
11 kwietnia 2015, 20:20
Czy ja wiem, można gospodarować lepiej lub gorzej, ale jakby nie patrzyć to wciąż i nadal gospodarowanie swoimi czterema literami, niczym więcej. I może nie, że nieudacznictwo, ale wstydzić bym się wstydziła, niezależnie od zarobków.W dalszym ciągu to prostytutka. Dobrze wiedzieć, że mam pracę nieudacznikaNiekoniecznie, te luksusowe zarabiają krocie, podziwiam je za przedsiębiorczość. Totalne przeciwieństwo tzw. nieudacznika.Prostytutka.
Na szczęście poczucie wstydu jest kwestią indywidualną. Dla jednych wstydem jest być prostyttutką, a dla innych bycie babcią klozetową. Niech każdy robi to, co mu się bardziej podoba i opłaca.
11 kwietnia 2015, 20:21
Byłam kanarem,wykładałam towar coca-coli,jestem od prawie 8 lat kasjerką...cóż,idę się powiesić bo jestem nieudacznikiem
11 kwietnia 2015, 20:22
Czy ja wiem, można gospodarować lepiej lub gorzej, ale jakby nie patrzyć to wciąż i nadal gospodarowanie swoimi czterema literami, niczym więcej. I może nie, że nieudacznictwo, ale wstydzić bym się wstydziła, niezależnie od zarobków.W dalszym ciągu to prostytutka. Dobrze wiedzieć, że mam pracę nieudacznikaNiekoniecznie, te luksusowe zarabiają krocie, podziwiam je za przedsiębiorczość. Totalne przeciwieństwo tzw. nieudacznika.Prostytutka.
11 kwietnia 2015, 20:23
pielęgniarka?! urzędnik?! edit: wstyd to kraść a nie uczciwie zarabiać pieniądze w ciężkiej fizycznej pracy, opanuj się kobieto, trochę szacunku do ludzi
11 kwietnia 2015, 20:25
jak myslicie jaka praca jest najbardziej wstydliwa wg was? wg mnie: ochroniarz w markecie, sprzątaczka, kasjerka, wykładacz towaru, pielęgniarka, urzędnik (taki zwykly za 1200 zl) , kanar, babcia klozetowa?
musisz byc strasznie pusta zeby tak oceniac ludzi , ktorzy pracuja ....
pielegniarka to wstyd?? nie rozumiem..
11 kwietnia 2015, 20:26
Pielęgniarka, urzędnik, kasjerka to według Ciebie praca dla nieudaczników a prostytutka to już nie bo zarobi więcej na godzinę ? Ambitnie nie ma co :) Nie jestem żadnym z wymienionych ale wolałabym zarabiać na studia sprzątając niż dając d.. na ulicy.
11 kwietnia 2015, 20:30
tez się oburzyłam gdy przeczytałam co autorka napisała, ale z drugiej strony... sama kiedyś pracowałam jako sprzątaczka i to trwało naprawdę krótko bo tak sie wstydziłam, bałam że ktoś mnie zobaczy, że zwolniłam się. wydaje mi się jednak że jeśli młody człowiek nie ma ambicji i kończy swoja karierę na sprzątaniu czy byciu ochroniarzem, to jest troche nieudacznikiem. Bo będąc młodym można wiele zrobic by uzyskać jakiś zawód. Jśłi ktos poprzestaje na takich prostych pracach, to znaczy że trochę odpuścił sobie w życiu.
.
ps żeby nie było, nie uwązam pracy kasjerki, sprzedawcy itp. za nieudacznictwo. tylko takie naprawdę proste prace.
Edytowany przez cdaf49b257a9a7cb00e3a3ce58a90a2b 11 kwietnia 2015, 20:33
11 kwietnia 2015, 20:31
Źle się wyraziłam jeśli odebrałaś drugie zdanie jako mój zawód :P upss... :PCzy ja wiem, można gospodarować lepiej lub gorzej, ale jakby nie patrzyć to wciąż i nadal gospodarowanie swoimi czterema literami, niczym więcej. I może nie, że nieudacznictwo, ale wstydzić bym się wstydziła, niezależnie od zarobków.W dalszym ciągu to prostytutka. Dobrze wiedzieć, że mam pracę nieudacznikaNiekoniecznie, te luksusowe zarabiają krocie, podziwiam je za przedsiębiorczość. Totalne przeciwieństwo tzw. nieudacznika.Prostytutka.
Nie! Spokojnie ;) Odnosiłam się do tego co napisała .mela. - a, że masz podobne zdanie jak ja, że prostytutka to wciąż prostytutka, nawet taka "luksusowa" to też zacytowałam.
11 kwietnia 2015, 20:33
smieszna jestes, niektorzy marza zeby byc ta sprzataczka. A niekiedy wiekszymi głabami sa ci na stanowiskach wyzszych.
11 kwietnia 2015, 20:39
A ja się z Toba po części zgadzam. To są zawody, do których nie są potrzebne ani wysokie kwalifikacje ani szczególne umiejętności. Tego typu pracę może wykonywać każdy.